ZMARŁ ANDREW MILLWALL
Właśnie dowiedziałem się, że kilka godzin temu zmarł wspaniały człowiek, którego miałem zaszczyt i przyjemność poznać w najtrudniejszym okresie jego życia - założyciel bokserskiej Światowej Ligi Typerów Andrew Millwall. Był człowiekiem niezwykle serdecznym i szczerym, a przede wszystkim bardzo dzielnym. Gdy lekarze wykryli u niego drobnokomórkowego raka płuc, dawali mu najwyżej trzy tygodnie życia. Andrew walczył z draniem przez rok. Dziś zabrzmiał ostatni gong... Andrew Millwall miał 53 lata.
Andrew Millwall był (ciężko pisać w czasie przeszłym...) postacią niezwykle popularną w środowisku bokserskim na Wyspach Brytyjskich, a także w USA. W założonej przez niego lidze regularnie typuje 7 tysięcy kibiców z całego świata. Promował również liczne wydarzenia bokserskie i zaskarbił sobie ogromną sympatię także wśród pięściarzy, którzy wspierali go w walce z chorobą. W grudniu ubiegłego roku elita brytyjskich bokserów pojawiła się na specjalnej imprezie charytatywnej zorganizowanej dla Andrew, a prezydent federacji WBC wysłał serdeczny list (video z tego wydarzenia w rozwinięciu).
Spoczywaj w pokoju Andrew...