ŁAPIN: WSZYSTKO IDZIE ZGODNIE Z PLANEM
- Za Andrzejem przemawiają warunki fizyczne, młodość i szybkość - mówi Fiodor Łapin, trener Andrzeja Wawrzyka (27-0, 13 KO), który w następny weekend w Moskwie przystąpi do starcia z mistrzem świata federacji WBA, Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO).
Wawrzyk do walki przygotowywał się najpierw w Warszawie, gdzie rozpoczął sparingi, potem zaś udał się do Zakopanego. Do Rosji wyleci za kilka dni. Szkoleniowiec naszego piątego po Gołocie, Sosnowskim, Adamku i Wachu pretendenta do tronu wagi ciężkiej jest zadowolony z przygotowań oraz pracy jaka została wykonana.
- Negocjacje trochę trwają i droga od pierwszej propozycji do poinformowania mediów jest długa. A Andrzej przecież od nowego roku jest w treningu, ma za sobą sześciorundową walkę... Wszystko idzie zgodnie z planem - zapewnia Łapin.
ANDRZEJ WAWRZYK: SERWIS SPECJALNY >>
Przypomnijmy, iż w dzisiaj opublikowanym rankingu WBA za kwiecień 2013 Wawrzyk utrzymał siódmą pozycję z marcowego zestawienia.
Dwie walki, ale za to z jakimi nazwiskami :D. Moim zdaniem Wawrzyk polegnie własnie przez to ze jest niedoświadczony w walkach z najlepszymi. Werowie którzy dorabiają zeby miec na drugi smoachód w rodzinie nie są na równi z amatorskim mistrzem świata. Chociaz nie ukrywam ze miłoby było jakby "endrju warzywniak" jakims cudem rozklepał ruska, który mimo talentu nie przykłąda sie do treningów.
HAHAHAHAHAHAHA mistrz beki
Czyli wada wzroku nie dyskwalifikuje Cie w zawodach amatorskich czy tez w późniejszej karierze zawodowej tak? Mozna walczyc mimo wady wzroku?
Co z tego, który jest w zestawieniu. Może być pierwszy, ale i tak zostanie drewniany, wolny.
I jeszcze jedno: Niech Szanowna Redakcja nie pisze, że walczy o mistrzostwo świata, chyba że dla Was - WBC Baltic to też mistrzostwo świata.
To zależy jaka wada. Jeżeli masz taką, że bez okularów czy soczewek nie widzisz gdzie idziesz no to wiadomo, że sobie nie powalczysz. A jeżeli widzisz normalnie i jesteś w stanie walczyć to po prostu nie mów nikomu o tej wadzie i tyle. Zrób badania standardowe przed walką. Tam jest też chyba badanie wzroku, to sobie przeczytasz pare cyfer z tablicy i tyle, o ile jesteś w stanie
A tego newsa w ogóle nie skomentuje bo szkoda słów. "Za Andrzejem przemawiają warunki fizyczne, młodość i szybkość"... Na prawdę szkoda słów. Povietkin może i się nie przykłada do treningów ale Wawrzyk to i tak zwykły bum, który nabił rekord na... nie wiem ich nazwać, bokserzy nie, zawodnicy nie... Teraz Povietkin chyba powinien już zacząć trenować bo słaby występ z Wawrzykiem nie podziała na atrakcyjność jego walki z Kliczko, przydałoby się jednak napompować troszkę balonik medialny jakimś nokautem
A na zawodowstwie nie wiem jak jest, ale tam już jest to wszystko chyba bardziej dokładne
Obawiam się jednak, że Polak polegnie gładko przed czasem, ponieważ cała jego kariera to kelneriada, za wyjątkiem Bachtowa, z którym wiadomo jak Andrzej tańcował.
Taki Huck nie mógł do dobić, a dobije Wawrzyk ? Nie sądzę.
Pieniądze na promocję Wawrzyka się skończyły, więc tylko czekałem aż zostanie wysłany na taki bój... i dobrze, bo w końcu nabierze rutyny. Jego dalsza kariera może być bardzo ciekawa.
Dla mnie prawdziwą nadzieją, na tytuł w wadzę ciężkiej jest Paweł Wierzbicki, dzisiaj amator, ale kiedyś na pewno będzie zawodowcem. Ma dobre warunki fizyczne, prezentuje się znakomicie i daje bardzo ciekawy, dojrzały i dynamiczny boks.
Adamek już pomału kończy karierę, Wach nie ma sobie błysku mistrza, Szpilka do tej pory trochę zawodzi, Zimnoch też tak naprawdę jeszcze nic nie pokazał, tak więc moja nadzieja w Wierzbickim.
No nic, zobaczymy.
pozdrawiam
W "amatorach" to zależy od lekarza, który daje podstawę do wydania / przedłużenia licencji. Zależy o jaką wadę wzroku chodzi. Na zawodowstwie to nie wiem.
Na temat. Z tego co mówił Andrzej to Łapin sobie w górach lepiej radzi niż on ;/. Życzę mu powodzenia, ale prawda jest taka, że to zależy od formy Powietkina. Andrzej ma być dla niego "przetarciem" przed Kliczką.
Widzisz Andrzej też w brylach łazi, a z Powietkinem będzie walczył ;)
Ja się modlę żeby znowy nie pokazał tańca połamańca jak go Saszka trafi
niezbyt celnie... Bo jak goi trafi w punkt to koniec walki ...
Ja stawiam KO lub TKO około 6-7 runda dla Saszki.
Bo wolał bym oglądać Powietkina z Władkiem niż Wawrzyka który tańczył by nawet po mocnych lewych prostych Władka.
Przecież Władek to nie Baktov.
Bo jak by Władek trafił mocnym prawym Wawrzyka to Andrzej mógłby mieć poważne problemy neurologiczne nie licząc ciężkiego nokautu i zamroczenie przez kilka minut na macie ringu.
Dla twojego zdrowia Andrzej broń się dobrze przed Powietkinem bo wiesz że masz szklankę Baktov to obnażył.A na punkty z Saszą nie wygrasz on zadaje dużo ciosów i bije serie nawet szybkie a ty nie masz nokautującego ciosu.Nie jesteś Wilder!!!
A gdyby powiedział że "nic nie przemawia za Wawrzykiem" poza pieniędzmi które dostaniemy .Z innej strony należy przypomnieć jak to ostatnio
Gmitruk grzmiał słowami że Andrzej wraca i będzie mierzył sie z czołówką .
-Łapin , Gmitruk (ciekawe że Rosjanin ma bardziej polsko brzmiące nazwisko) jest lepszym? Znam odpowiedz , OBAJ są dobrzy , nie idealni ale dobrzy i fajnie że mamy przynajmniej tych dwóch którzy odnoszą spore sukcesy .
Z wadą wzroku to jest tak, że przy większej wadzie (od ok. -5D, -6D, choć wielu uważa, że już przy -4D) gałka oczna jest zwykle "wyciągnięta" w jednej osi, przez co siatkówka oka jest bardziej napięta, niż u zdrowego człowieka. Krótko mówiąc: osoba o sporej krótkowzroczności jest bardziej narażona na odklejenie siatkówki (np. przy uderzeniu w głowę, ale także przy niektórych ćwiczeniach siłowych wykonywanych na dużym obciążeniu), niż człowiek bez tej wady.
Dlatego właśnie takie osoby raczej nie powinny uprawiać sportów walki (no ewentualnie rekreacyjnie - bez walk czy nawet sparingów).
To, że ktoś nie widzi rywala to sprawa drugorzędna.
Jeśli chodzi o mniejszą wadę wzroku to jest trochę lepiej, natomiast teoretycznie nie można walczyć w soczewkach kontaktowych.
A Wawrzyk już się podnieca że ma szansę na tytuł mistrza świata - chyba na MISZCZA !
Wkurwia mnie takie gadanie...