ANGEL GARCIA: RUBEN POSUNĄŁ SIĘ ZA DALEKO
Według wielu Ruben Guerrero przekroczył granicę nazywając Floyda Mayweathera Juniora (43-0, 26 KO) damskim bokserem. Porywczy trener za wszelką cenę chce wyprowadzić "Moneya" z równowagi przed jutrzejszym starciem Amerykanina z jego synem, Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO).
RUBEN: MÓJ SYN POBIJE DAMSKIEGO BOKSERA!
Trener jak i ojciec mistrza WBC i WBA wagi junior półśredniej Danny'ego Garcii (26-0, 16 KO), Angel Garcia również słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi oraz nietypowych zachowań na konferencjach prasowych. Jego zdaniem jednak Ruben posunął się za daleko.
- Ojciec Guerrero poszedł za daleko. Powinno mówić się o boksie, ludzie nie chcą słuchać takich rzeczy. Ja zwykle odnoszę się do kariery przeciwnika... Musimy trzymać się boksu i nie wychodzić poza to - twierdzi Garcia.
Angel Garcia i Ruben Guerrero z pewnością daliby sporo zabawy kibicom wdając się w wojnę na słowa. Garcia twierdzi, że może dojść do niej dopiero wtedy, gdy Ruben zbije wagę do 140 funtów, na co raczej się nie zapowiada...
- Nie wykluczam, jednak Ruben musi zejść do 140 funtów - powiedział głośno się śmiejąc Angel.
Czasy się zmieniają, a wraz z nim ludzie.
Autor komentarza: un4given Data: 04-05-2013 14:24:32
Ruben Gurrero legitymuje się fanastycznym rekordem 0-7 w tym 6 porażek przez KO. To bum :D
Skąd wiesz że to on? nie jednemu psu na imię burek.
On na 100%. Floyd Senior na konferencje przyniósł kartkę na której miał napisany rekord Ruben. Zobacz wywiad Jeffa z Seniorem. Jest u konkurencji.
Daj link gdzie zaprzecza. Dziwny zbieg okoliczności by był. Nawet ma Californie wpisaną na boxrecu.
Jeśli tak to padaka. Ja kiedyś czytałem, że on mówił " że jest niepokonanym fighterem na ulicy ". Ale nie, że w ogóle był zawodowcem...Nie wiem czy Mayweatherowi wierzyć przecież ten facet pieprzy często głupoty, tyle co on bzdur w życiu wypowiedział ciężko policzyć.
Wywiad spoko, bo tam ten koleś od wywiadów jest prze kozakiem, złapie dosłownie każdego.
Jednak nie on. Ma farta :D
na ulicy to każdy może powiedzieć że jest niepokonanym fighterem ,zwłaszcza jak się pokona big burgera pod KFC i menela pod marketem
nie wiem czy to jego rekord (wszystko wskazuje że tak) to pokazał jakim jest fighterem :D jak dla mnie to zwykły idiota który przekracza granicę ,rozumiem raz czy dwa kogoś sprowokowac ale nie co tylko kamera Go łapie to za raz robi z siebie durnia ,czekam dziś z niecierpliwością na walkę i chcę zobaczyc jego głupią minkę jak jego synek będzie bezradny w ringu jak dziecko we mgle