WBC NAKAZUJE WALKĘ STIVERNE vs KLICZKO
Tydzień temu w Ontario Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO) odniósł najbardziej spektakularne zwycięstwo w karierze. "B. WARE" po świetnej walce wypunktował Chrisa Arreolę (35-3, 30 KO) zdobywając status oficjalnego pretendenta do tronu WBC. To nie koniec dobrych wiadomości dla pięściarza mieszkającego w Kanadzie. Federacja WBC oficjalnie już nakazała walkę między nim, a mistrzem Witalijem Kliczką (45-2, 41 KO).
Obozy mają 30 dni na osiągnięcie porozumienia. W przypadku problemów w negocjacjach sprawę rozstrzygnie przetarg, do którego ma dojść 3 czerwca w Meksyku.
- Jesteśmy zadowoleni po otrzymaniu listu od federacji. Zmierzamy we właściwą stronę, która prowadzi do mistrzostwa świata wagi ciężkiej federacji WBC. To szansa na zapisanie się w historii jako zdobywcy najbardziej prestiżowego tytułu tej dyscypliny - twierdzi Camille Estephan, menadżer Stiverne.
Jakieś merytoryczne przesłanki są do tego aby tak sądzić czy poprostu mam zaufać tobie dlatego że Bermane jest grubasem bo tylko tyle wyciągnąłem z twojej jakże bardzo merytorycznej wypowiedzi
Ale napewno da duzo lepsza walke niz Adamek, Solis czy Czarr. Dlaczego?
Stiverne jest raczej niski jak na HW, ale nie jest malym ciezkim. Ma duzy zasieg, swoja wage, szybkie rece, dobra szczeke oraz potezny cios. Jest niezly w obronie, a do walki z Vitkiem bedzie napewno lepiej przygotowany kondycyjnie.
Realistycznie, jedynym bokserem poza Haye, ktory moglby sie troche "postawic" Vitkowi jest Stiverne.
Vitek by zmaltretowal wszystkich malych ciezkich oraz wolnych, duzych ciezkich.