CHAVEZ: NIE MYŚLAŁEM NAWET O BOKSIE
Już blisko osiem miesięcy odpoczywa Julio Cesar Chavez Jr (46-1-1, 32 KO) po utracie pasa federacji WBC wagi średniej. Zastanawiał się nawet nad zmianą trenera, ale ostatecznie pozostał z Freddie Roachem w narożniku i wkrótce rozpocznie przygotowania do powrotnego pojedynku. Jak sam przyznał, potrzebował tak długiej przerwy, by odpocząć fizycznie i psychicznie od boksu.
- Byłem już tym wszystkim znudzony i niedobrze mi się robiło, kiedy miałem iść na trening. Ten odpoczynek dobrze mi zrobił i pozwolił spokojnie pomyśleć o mojej karierze. Teraz wiem, że chcę ją kontynuować i będę dążył do rewanżu z Sergio Martinezem. Mam zamiar odzyskać tytuł WBC - zapowiedział Meksykanin.
- Kiedy wychodziłem na ring, tak naprawdę w ogóle nie byłem skoncentrowany na boksie. Robiłem to, bo musiałem. Inaczej bym stracił pas mistrza. Teraz będzie inaczej - dodał Chavez Jr i na koniec odniósł się do całego zamieszania z Roachem.
- To naprawdę świetny fachowiec. Ma ogromną wiedzę - zakończył były już champion.