KLICZKO vs PIANETA: TRENING OTWARTY WŁADIMIRA KLICZKI
Redakcja, Nagranie własne
2013-05-01
Już w najbliższą sobotę na ringu w Mannheim posiadacz pasów organizacji WBO, WBA i IBF wagi ciężkiej - Władimir Kliczko (59-3, 50 KO), przystąpi do dobrowolnej obrony przeciwko Francesco Pianecie (28-0-1, 15 KO). Poniżej prezentujemy Wam film z dzisiejszego "Treningu otwartego", na którym byliśmy z kamerą. Już wkrótce znacznie więcej materiałów.
Jak ktos mowi, ze dawni mistrzowie nie dali by K2 wiekszych szans, to ,chce mi sie smiac w stylu @cop. Lol!
Ci którzy tak piszą albo są fanami tamtych lat. Tęsknią za tamtymi zawodnikami i tyle. Obaj bracia zawsze byli by w czołówce.
Coś czuje że walka skończy się szybciej niż w 10 rundzie. Władek ostatnio nie znokautował Wacha więc być może będzie chciał szybszego Ko.
Zobaczymy.
Sam jesteś freakiem...
Ciekawe czy byłoby dużo chętnych teraz jak już wiadomo jaką ma szczękę Wach by z nim się zmierzyć.
Zresztą głupiemu można tłumaczyć 500 razy a i tak wejdzie na stronę i napisze to samo.
Bokserzy z Władem walczyć nie chcą i wyboru wielkiego nie miał. Jeśli tak ciężko ci to zrozumieć to zmień zainteresowania. To nie waga Floyda gdzie ma możliwości na pęczki.
I tak Władimir pokonał wszystkich na swojej drodze, w tym Haye którego tak tu wszyscy wychwalają.
Ech.
Widzę że pewnych rzeczy po prostu nigdy nie zrozumiecie. A ja i kilka innych osób robiliśmy specjalnie listy i skreślaliśmy z kim jednak Wład nie może walczyć. Ciekawe gdzie wtedy byłeś...
mowi ci cos nazwisko Ali ? walki mistrzowskie 1976 , pokonal Coopmana, Younga i Dunna. pewnie kojarzysz tych panow ?
poprawnie to byloby Kłyczko
Pamiętam jak Chisora miał walczyć z Władymirem przed walką z Vitalijem. Więc nie pokonał wszystkich na swojej drodze. Chisora przed walką z Vitalem mógłby postawić Władkowi dość wysoko poprzeczkę (nie był rozbity), oczywiście Wład by wygrał, jednak sama walka by była ciekawsza niż ostatnie jednostronne świniobicia jakie funduje nam Władek. Kliczko tłumaczył się kontuzją pleców, a potem jakoś z Chisorą nie zawalczył, pomimo, że wycofał się z zaplanowanego pojedynku. Poza tym Solis przed walką z Vitkiem też mógłby sprawić problemy Władkowi. Nie walczył jeszcze z Pulevem, Furym i Stivernem. Myślę, że Stivern mógłby wygrać nawet przez KO z Władkiem, chociaż ciężko by było mu omijać ciągle ten irytujący lewy prosty. Stivern ma mocny cios i mocną szczękę, kto wie może by ciągle wywierał presję i w końcu przełamał Wołodię. Tak więc przeciwnicy dobrzy są jeszcze do pokonania, Povietkina do tych przeciwników nie zaliczam, bo on jest dobry w półdystansie, byłby dobrym rywalem dla Władymira gdyby Władek miał 1,85-1,9 m wzrostu. Walka na dystans i utrzymywanie Saszy na odległość, kolejna nudna walka. Walkę z Pianetą oglądną chyba tylko fanatycy braci K, albo ludzie co nie mają robić z wolnym czasem. Ja tego "czegoś" oglądać nie zamierzam...
Stivernowi obecnie daję największe szanse na pokonanie Władymira, jeśli ktoś z dzisiejszej HW ma szanse to tylko on i Haye. Pulev nie jest zbyt szybki i nie ma dobrego ciosu.
W wadze ciężkiej wysocy bokserzy, u których 90% zadanych ciosów to lewe proste nie dają emocji jakie kiedyś były w HW. Mi się coraz gorzej ogląda ich walki. Cieszę się, że w HW jest np taki Arreola, który dał ciekawe walki z Adamkiem i Stivernem wywierając ciągle presję i walcząc różnorodnymi ciosami. Pomimo, że jest słaby technicznie to wolę go oglądać w ringu niż dwóch olbrzymów cofających się do tyłu i pracujących lewym prostym. Gdyby nie było Arreoli, Stiverna, Povetkina (dobre walki z przeciwnikami jego wzrostu) i Davida Haye to w ogóle bym sobie darował oglądanie HW.
Myślę, że jest sporo ludzi co mają podobne zdanie co do braci...
Oficjalny pretendent to freak fight??
Oficjalny pretendent dla Włada to nie freak fight tylko mega freak. Sorry ale nawet jeśli biorąc pod uwagę jak łatwo zostać oficjalnym i często są nimi leszcze (Briggs) to od tego są dobrowolne obrony aby tam udowodnić swoją wartość i wziąć kogoś porządnego.
Z Kliczkami nikt nie chce walczyć. Oczywiście że za psie pieniądze żaden młody gniewny nie zawalczy bo mu szkoda stopować kariery, ale sypnij Ukraińcu groszem, szanuj rywala bo starcie z tobą to często poważny uszczerbek na zdrowiu rywala i okaż szacunek kibicom.
"Ciekawe czy byłoby dużo chętnych teraz jak już wiadomo jaką ma szczękę Wach by z nim się zmierzyć." Wach i best nazwisko w rekordzie Fields :D Z nim do ringu po wygraną wyszedł by każdy potrafiący boksować. Mariusz poza szczeną, koksem i mocnym ciosem niema nic a jego umiejętności techniczne są jak yeti
chciales przyklad to dalem :)
Jaki przyklad.Po pierwsze to 3 zawodnikow,a nie czterech,a po drugie wstawiania Younga jako przyklad freak fight,swiadczy ze nie bardzo kojarzysz tego pana
Kliczkowie płacą najwięcej w HW , a w ogóle to co to za myślenie , że mają płacić więcej by ktoś z nimi zawalczył .
To pretendenci powinni myśleć , że jak pokonają braci , to potem będą kosić grubą pęge , a nie wychodzić do ringu by walczyć o przetrwanie .
DO Floyda się garną , bo płaci dużo( proporcjonalnie tyle co Kliczkowie ) a ostrego wpieprzu się nie dostaje , a od Kliczków już tak .
Tutaj Władek pokazuje gdzie ma wszystkich kibiców.
To jest heca za miliony dolarów, nic więcej.