'TROCHĘ ZMIENIONY DIABLO'

Fiodor Łapin, trener Andrzeja Wawrzyka (27-0, 13 KO) i Krzysztofa Włodarczyka (47-2-1, 33 KO), mówi o zbliżającym się wyjeździe do Moskwy.

Nauczył pan już Andrzeja Wawrzyka i Krzysztofa Włodarczyka jak powiedzieć po rosyjsku: "wyjeżdżamy z Moskwy z pasami mistrzów świata"?
Fiodor Łapin: (śmiech) Nie, ale podsunął mi pan dobrą myśl.

Właśnie po to pojedziecie do Moskwy, prawda? Wawrzyk walczy z Aleksandrem Powietkinem 17  maja o pas mistrza świata wagi ciężkiej. Włodarczyk w starciu z Rahimem Czakijewem 22 czerwca będzie bronił tytułu czempiona federacji WBC wagi junior ciężkiej.
Fiodor Łapin: Wszystko racja, ale żeby od razu po rosyjsku mówić...

Trudne te przygotowania? Dwóch bokserów, różne wagi, odmienne terminy.
Fiodor Łapin: Owszem. Andrzej ma niewiele czasu, ale wcześniej, przed poprzednią walką, już pracował i teraz jedziemy dalej. Z Krzyśkiem wygląda to inaczej, jeszcze trudniej. Dołączył do nas Artur Szpilka, a teraz odpoczywamy właśnie po bieganiu po górach.

Zacznijmy od Wawrzyka. Większość kibiców uważa, że jedzie na stracenie.
Fiodor Łapin: Powiem inaczej: na pewno Andrzej nie jest faworytem. Chłopak ma 25 lat, nie boksował z gwiazdami, z nikim wysoko cenionym na świecie. Dostaje szansę na tytuł mistrza świata i musi udowodnić, że na nią zasłużył.

Da się jakoś porównać atmosferę dzisiaj i tę z przygotowań Alberta Sosnowskiego, którego przygotowywał pan do starcia z Witalijem Kliczką?

Fiodor Łapin: I wtedy, i teraz wszystko przebiega podobnie. Stworzyliśmy sztab najbliższych ludzi, którzy szukają pozytywów. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie, ale z lepszym skutkiem.

Jakimi atutami dysponuje Wawrzyk?
Fiodor Łapin: Warunki fizyczne, szybkość i młodość. Może bardziej chcieć. Natomiast jeśli chodzi o wady, powtórzę to, co wcześniej - nie sprawdził się w konfrontacji z wielkimi nazwiskami, nie walczył w takim stresie. Wiadomo, dochodzą sprawy techniczne, bo Andrzej ciągle się rozwija i nie jest w pełni uformowanym pięściarzem.

Mówi się też, że ma słabą szczękę.
Fiodor Łapin: Okaże się. Oglądając jego walkę z Denisem Bachtowem można wyciągnąć taki wniosek. Zobaczymy, jak będzie teraz. Przewracał się jednak prawie każdy z czołówki. Później wstawali i walczyli.

Jak będą wyglądały te przygotowania dalej?
Fiodor Łapin: Normalnie. Wiedzieliśmy wcześniej o walce. Nie złożyliśmy jeszcze podpisów pod kontraktami, ale wszystko wskazywało na to, że dojdzie do pojedynku, więc normalnie pracowaliśmy. Poza tym Andrzej przygotowywał się do wcześniej walki, więc nie potrzebowaliśmy pełnego cyklu sparingowego. Wszystko mamy zaplanowane. Wiemy co, gdzie, kiedy i jak. Dokładnie tak, jak powinno być.

Wyobraża pan sobie wygraną z Powietkinem na punkty?
Fiodor Łapin: Zobaczymy. Przekonamy się, jaki wpływ wywrze na niego nowy trener, Kostia Cziu. W ostatnim czasie było wokół niego sporo zamieszania ze szkoleniowcami. Pytanie, jakiego teraz zobaczymy Powietkina. Tego z wcześniejszych walk, na przykład z Eddim Chambersem, czy tego z pojedynku z Marco Huckiem.

Życzylibyście sobie pewnie tego od Hucka.
Fiodor Łapin: Tak jest (śmiech).

Powietkin nie rozwija się tak, jak wszyscy się spodziewali.
Fiodor Łapin: Dajmy szansę popracować Cziu, który był znakomitym zawodnikiem. Czuje boks, więc może zostać dobrym trenerem. Na razie jednak debiutuje w tym zawodzie. Kojarzę go jako myślącego zawodnika i człowieka, więc pewnie sobie poradzi. Jako bokser nie wykorzystał talentu. Wygrywał wszystko wśród amatorów, w gronie zawodowców długo też, ale coś się zatrzymało.

Rosjanie chyba nie traktują was zbyt poważnie, bo już planują starcie z Władymirem Kliczko.

Fiodor Łapin: Ich sprawa, ich biznes. Nie sądzę, żeby zajmowali się tym Powietkin i Cziu. To raczej sprawa promotorów i sponsorów. A my? Tego by jeszcze brakowało, żebym zajmował się pieniędzmi Powietkina i Kliczki.

Pomówmy teraz o Diablu. To zawsze trudniejszy orzech do zgryzienia.
Fiodor Łapin: Tak, tak, Krzysiek jest jeden, niepowtarzalny.

Ani trochę się nie zmienił?
Fiodor Łapin: W życiu prywatnym wszystko ma poukładane, i to widać. Zupełnie inaczej niż półtora roku temu. Wtedy stanowiło to poważny problem, teraz skupiamy się na treningach. Mam nadzieję, że tak zostanie.

Nie wyjeżdża już po cichu ze zgrupowań?
Fiodor Łapin: Nie, nie. Siedzi na miejscu od dwóch tygodni i pracuje.

Czakijew stanowi największe wyzwanie w jego karierze?
Fiodor Łapin: Na pewno. Dlatego właśnie je podejmujemy. Jedziemy do Moskwy, walczymy z mistrzem olimpijskim. Krzysiek potrzebuje takich wyzwań, potrafi się zmobilizować. Jeśli mam wybierać z takich możliwości: oficjalny pretendent, czyli Giacobbe Fragomeni w Polsce, Roy Jones junior gdzieś tam i Czakijew w Moskwie, to ta ostatnia opcja jest najlepsza z możliwych. Wiadomo, że idealna byłaby walka unifikacyjna z Hernandezem albo Huckiem, ale z pomysłów możliwych do realizacji Czakijew stanowi świetny wybór.

Rosjanin dysponuje wielką siłą, ale jego boks jest dość prosty.

Fiodor Łapin: Nie miał za bardzo jak się pokazać. Włodarczyk to jego pierwsze tak wielkie wyzwanie. Sam jestem ciekawy... Po raz pierwszy będzie walczył na zawodowym ringu pod taką presją. Z drugiej strony, mistrzem olimpijskim zostaje z reguły ktoś, kto umie sobie radzić ze stresem. Nastawiamy się więc na walkę z silnym, mocno bijącym z obu rąk mańkutem.

Ta walka może potrwać pełne 12 rund?
Fiodor Łapin: Różnie może być. Nastawiamy się na długi, trudny i wyczerpujący pojedynek.

Czy lubi pan Moskwę?
Fiodor Łapin: To jakby pytać kogoś ze Śląska albo Pomorza, czy lubi Warszawę. Stolica, wiadomo, jest co obejrzeć. Bardziej pasuje mi Petersburg (śmiech).

Zaczęliśmy od rosyjskiego, to i na nim skończymy. Krzysiek mówił mi, że zna świetnie słowo "skolko", czyli "ile".
Fiodor Łapin: Jak to Krzysiek... Byliśmy niedawno w Rosji i poznał też kilka innych słów.

Wspominam o tym, bo chłopaki chcieli dobrze zarobić w Rosji. Uda się?
Fiodor Łapin: Cudów nie ma, na pewno nie podniosą milionów, szczególnie Andrzej. Dla niego to przepustka do wielkich pieniędzy. Trudno dzisiaj o godny zarobek.

Będziemy mieli polską wiosnę w Moskwie?
Fiodor Łapin: Zobaczymy. Ja nigdy nie składam takich deklaracji. Nie lubię tego, robimy swoje.

Rozmawiał Kamil Wolnicki

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: owlosionyroman
Data: 30-04-2013 12:52:08 
"Pomówmy teraz o Diablu" - to jest poprawna forma?! Powinien ich nauczyć - Wracamy z Moskwy bez pasów. A tak bez hejtu to w końcu jakieś konkretne walki mają Panowie z Wojaka, czas szpilce dać kogoś lepszego.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 30-04-2013 12:56:20 
wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że po tych walakch zostanie zachowana liczba polskich mistzrow swiata , tj Diablo obroni tytuł a Wawrzyk dostnie KO niestety tak to widze
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjaa
Data: 30-04-2013 13:02:38 
13 maja tyson znow przylatuje do polski a witali podjal wyzwanie i bedzie walczyl ze stiverne (napewno ta walka nastepne nie wiadomo)
 Autor komentarza: BLAKEGRYFFIN
Data: 30-04-2013 13:14:55 
Lubie jakoś Łapina - widać,że inteligentny facet.Co do Wawrzyka to się nawet nie łudzę bo on nie ma szans,ale Diablo wcale nie jest na straconej pozycji.Nie jest dla mnie faworytem,ale nie oznacza to,że nie ma szans.Moim zdaniem musiałby trochę w ringu być bardziej mobilny bo Czakijew nie dość,że ma kowadło w łapie to jeszcze technicznie jest bardzo dobry,bo w końcu nie zostaję się mistrzem olimpijskim za nic.Włodarczyk musiałby bardziej otwarcie boksować bo Czakijew zadaję dużą ilość mocnych ciosów (szczególnie tych strasznych sierpów),a przy takiej postawie Włodarczyka,czyli stanie prawie ciągle za podwójną gardą i wyprowadzanie małej ilości ciosów nie widzę u niego szans.Obaj mają czym przyłożyć więc będzie ciekawie. :)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 30-04-2013 13:25:34 
up
Czakijew dobry technicznie ?
co najwyzej poprawny , do tego z gorszą szybkoscią a jego ciosy szcegolnie sieprowe lataja chyba po anjwiekszych orbitach w CW

moim zdaniem Diablo ma mocniejszy ojedynczy cios , szczelniejsza obronę , uwazam ze bedzie w stanie kontrowac ruska i wróci do Poslki z pasem
Daiblo musi miec pas bo na razie w najblizszej przysżłosci trudno szukac Polaka któryu ma realne szanse na pas mistzrwoski powaznej federacji
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 30-04-2013 14:37:39 
Moim zdaniem obaj przegrają i to wyraźnie. Nie widzę innego wyjścia. Wygląda to jak pozbycie się przez Wasyla dwóch niepotrzebnych ogniw w łańcuchu, za rozsądną cenę i w ciekawych walkach. Zważywszy na to, że Wawrzyk jest niemedialny i sportowo bardzo przeciętny, a Włodarczyk zardzewiały, niemłody i dawno po prime, to jest to bardzo dobrych ruch promotorski. Ja chętnie obie walki obejrze, jeśli nie będą w ppv. Co do Szpilki, to na pewno nie dostanie teraz nikogo mocnego, bo po porażce Włodarczyka stanie się już pełnoprawnym liderem grupy.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 30-04-2013 14:57:16 
Obaj przegrają przez TKO.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjaa
Data: 30-04-2013 15:04:27 
fiodorze lapin ojciec sie pyta ( troche zmieniony diablo :) czyli mozna liczyc ze da szanse sedziom ?
 Autor komentarza: Imperator
Data: 30-04-2013 15:27:55 
Wawrzyk w papę a Diablo po ciężkiej walce wygra przez TKO w 10/11 rundzie.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 30-04-2013 16:41:10 
Wawrzyk powalczy tyle ile da mu Povietkin.
Dobrze przygotowany Povietkin będzie zamiatał Wawrzykiem.
Inaczej Wawrzyk ma szansę się pokazać.
Powietkina nie posadzi, ale da dobrą walkę.

Diablo ma szansę z Czakijewem. Rusiewicz pokazał że to nie jest bardzo groźny bokser. A kim jest Rusiewicz- utalentowany journeyman.
Wszystko zależy od tego jakiego Diablo zobaczymy...
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-04-2013 17:16:30 
Dla obu Polskich bokserow to duza szansa:

= Wawrzyk byl zawsze celem ironii, ze wzgledu na jego budowe ciala, a raczej brak budowy jak na HW. Jezeli dobrze sie spisze w walce z Povetkin, to jego akcje pojda bardzo w gore. Wciaz jest przeciez bardzo mlody jak na HW!

= Jezeli Diablo wygra z Chakiev to tez bedzie krok do przodu. Diablo jeszce raz udowodni, ze jest jednym z CW, ktorzy moga zunifikowac ta wage. Jak mu pojdzie zle, to inni bokserzy beda mysleli, ze najlatwiej jest zdobyc jego pas.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.