CHARR: WRACAM 24 MAJA NA GALI W DUBAJU
Manuel Charr (23-1, 13 KO) zanotował już dwa ekspresowe zwycięstwa od czasu porażki w walce z Witalijem Kliczko (45-2, 41 KO). Ostatnio "Diamond Boy" był przymierzany do pojedynku z Davidem Hayem (26-2, 24 KO), ale brytyjski gwiazdor odrzucił jego kandydaturę.
Dziś 28-letni Charr ogłosił, że między liny powróci 24 maja na gali w Dubaju. Odbędzie się tam turniej w wadze ciężkiej, a udział weźmie w nim także były mistrz świata - Shannon Briggs (51-6-1, 45 KO).
- Moja następna walka odbędzie się 24 maja w Dubaju - napisał Charr na swoim oficjalnym koncie na Twitterze. - To będzie turniej w wadze ciężkiej. Weźmie w nim udział także Shannon Briggs. Nawiasem mówiąc, David Haye jest tchórzem! W przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja prasowa, na której podane zostaną kolejne informacje.
Briggs wraca ? A co mu zostało poza ciosem i twardą gębą ? Myślałem że nieaktywność, wiek i ostatni ciężki łomot od Vita zniechęciły go do uprawiania boksu. A tu jednak problemy finansowe, bo coś niedawno było, że nie wywiązał sie finansowo i komuś widzi kilka baniek..
- Lawrence (odpadł Jenningsowi), w 15 WBC
- Solis (to bym najchętniej ujrzał, teraz chyba zakończone świniobiciem.
- Scott ( W sumie ciekawy matchup)
- Głażkow (Też nie najgorsze zestawienie)
- Pulew (Nie wiadomo wciąż czy Bułgar walczy z Bojcowem, czy nie)
- Czagajew (Też ciekawie)
Dla Solisa walka z Davidem skończyłaby się tak jak walka Gołoty w Chicago z Lamon'em Brewster'em.
Głazkow po ostatniej walce musi sobie wiele przemyśleć. David to za wysokie loty jak na ten czas.
Pulew może i by był zainteresowany, ale jego wujek ze stajni na pewno nie.
Chagayev ma jakaś chorobę żołądkową klasy B czy coś podobnego. Niby nie jest zaraźliwa ale jednak nie w każdym kraju ma zgodę na walkę. Zresztą do 4 rundy David by go ubił.
Davida widziałbym z Jennings'em lub Krzysiem Arreolom.
Miał być Manuel i też nic z tego.
Ciekawe dlaczego tyle to trwa. Przecież to działa na niekorzyść samego Davida. Czyżby problemy w zakontraktowaniu rywala?
Czekam z niecierpliwością.
Jennings ma zakontraktowaną walkę z Fedosovem, a Arreola w sobotę walczy ze Stiverne, a potem pewnie o pas WBC. Pewnie wybór wypadnie na jakiegoś średniaka typu Takam, Pudar czy Pala.