MANSOUR CHCE WALCZYĆ Z FURYM ZA DARMO
W poprzedni piątek Amir Mansour (18-0, 14 KO) zdemolował Jasona Gaverna, posyłając go aż czterokrotnie na deski w niespełna rundę. Z kolei Tyson Fury (21-0, 15 KO) trzy dni temu pokonał Steve'a Cunninghama przed czasem, ale wcześniej sam zapoznał się z deskami. Olbrzymi Anglik zapewnił sobie drugie miejsce w najnowszym rankingu IBF, lecz nie zachwycił. Teraz unikany przez większość bokserów Mansour, który już kilka razy rzucał wyzwanie naszemu Tomkowi Adamkowi (48-2, 29 KO), wyraził chęć spotkania się z Tysonem. Zadeklarował nawet, że nie weźmie za to żadnej gaży!
MANSOUR ZNÓW RZUCA WYZWANIE ADAMKOWI >>
- Chcę walki z Furym i mogę się z nim spotkać za darmo. On jest wolny jak cholera i znokautowałbym go bądź zmusił do poddania - uważa Amerykanin, którego kariera już dwukrotnie była przerywana przez problemy z prawem.
uwazam tak jak Amir, walka skonczylaby sie przez nokaut na jego korzysc.. bez kitu.
Zreszta juz dawno pisalem, ze przyjdzie czas gdy Fury taki jak dlugi, tak padnie na dechy...
Haye go miazdzy, Mansour podobnie, moze po wiekszych problemach ale jednak...
Znajdź na orgu arta po walce Mansoura z Gavernem (sobota albo niedziela) i przejrzyj komentarze pod nim- ktoś tam dał linka do tej walki.
http://link.brightcove.com/services/player/bcpid1654994578001?bckey=AQ~~,AAAABvb_fpk~,K1dW3x1Wo8PwDL67j-cGhzyNt8dvV_p4&bctid=2298986391001