OSCAR: RYWALEM ALVAREZA MOŻE BYĆ COTTO

Grupa Golden Boy Promotions ma wielkie plany dla swojego gwiazdora - Saula Alvareza (42-0-1, 30 KO), który kilka dni temu zunifikował tytuły WBA Super i WBC w wadze junior średniej. "Canelo" mierzy we wszystkich mistrzów świata i chce zostać niekwestionowanym championem w limicie 154 funtów, ale największe pieniądze przyniosą mu starcia z Floydem Mayweatherem (43-0, 26 KO) i Miguelem Cotto (37-4, 30 KO).

- Canelo chce Mayweathera, ale ten musi najpierw pokonać Guerrero, a to nie będzie takie łatwe. Cotto i Mayweather to dwie opcje. Canelo chce walk z najlepszymi, a w tej chwili najlepszy jest Mayweather. Musimy jednak zaczekać do 4 maja, bo nie ma gwarancji, że Mayweather zwycięży. Guerrero jest twardy. Jeśli Mayweather może stracić zero w rekordzie, 4 maja jest tym dniem - powiedział Oscar De La Hoya, promotor Alvareza.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 23-04-2013 09:19:06 
Niestety, ale Miguelowi została już raczej walka z kimś z szerokiej czołówki na pożegnanie. Z Alvarezem, nawet jeśli by dał wyrównaną walkę to i tak nie wygra na punkty. Chociaż kondycyjnie Saul nie jest fenomenalny, a lewe na korpus na pewno mu kondycji nie poprawią, więc może...
 Autor komentarza: juniorc
Data: 23-04-2013 09:48:03 
Szkoda Cottom wydaje mi się, że jest już za bardzo rozbity... Chociaż nigdy nie wiadomo jakby wyglądała ta walka. Co do Mayweathera to moim zdaniem powinien się bardzo zastanowić nad walką z rudym. Skoro ten w dniu walki wnosi na wagę 8 kilo więcej a Mayweather nie doszedł nigdy nawet do górnego limitu junior średniej.
 Autor komentarza: matek708
Data: 23-04-2013 09:49:48 
Bezsensowna ta walka się wydaje Alvarez jest za duży dla cotto i moneya.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-04-2013 09:53:22 
Przy całej sympatii do Migeula, nie powinien brać takiej walki, te 172 funty Canelo rozjadą Cotto. Jeżeli mały Pacman go wywracał i zrobił mu z twarzy pizzę, to Alvarez go zdemoluje,
Na jego miejscu celowałbym w wygranego z walki Molina/ Smith i tam Cotto mimo wszystko byłby faworytem. A jeżeli by to wygrał, to odejdzie jako mistrz w glorii i to się pamięta.
 Autor komentarza: YellowKing
Data: 23-04-2013 10:40:05 
Kto wie, Ja bym widział taktykę jak pod Margarito 2. Dobra praca nóg, doskoki, dojśćie/odejście. W ten deseń. Tylko Canelo jest o wiele bardziej eksplozywny i ma lepszą defensywę od Margarito betonowego. Ale kto wie, Cotto ma dobrego trenera, z którym się rozwinął w ciągu 3 walk, więc... według mnie dojdzie do tej walki, bo mawyeather wygra ale się nie dogadają do wagi, bo Floyd nie pójdzie do 154 (wywiad z Jeffem chodź by). Catchweight jak pod OScara, 149 ewentualnie. A Cotto może dać lepsza walkę niż Trout paradoksalnie. A Cotto jest twardy i nie usiądzie łatwo. Z pacmanem to była inna bajka, bo co innego przyjąć cios którego nie widzisz,a co innego cios mocniejszy, ale widoczny. Chodź Cotto ma problemy na podbródkowe, które Canelo ma na prawdę mocne.
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-04-2013 10:49:40 
Myślę, że Cotto mimo wszystko ma szanse z Alvarezem, ale nie przy takim sędziowaniu jak ostatnio. Bo moim zdaniem Cynamon nie wygrał z Troutem. Musze jeszcze raz tę walkę obejrzeć to może zmienię zdanie. A co do walki z Floydem to ten może unikać walki z Alvarezem tak jak unikał z Pacmanem.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 23-04-2013 10:57:07 
Cotto zostałby zmiazdzony, dużo bardziej niż przez Pacmana.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 23-04-2013 11:16:52 
Walka sensowna, ale zanim do niej dojdzie to niech Cotto odbuduje się walką z kimś słabszym z dobrym nazwiskiem np gdyby Cotto pokonał Bundrage i wtedy starował by do Alavareza to by było spoko, zresztą sam cotto kilka miesięcy temu mówił że wróci najpierw łatwiejszą walką a później kolejna walka z czołówką
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 11:26:01 
Dajcie spokój, cotto niema szans z rudym , ten pokazał w ostatniej walce ze umie konsekwentnie realizować plan, byłby szybszy silniejszy i mądrzejszy w tej walce od migueala, bardzo lubię chłopa ale ta walk to pewne wpier...
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 12:09:28 
Prawda jest taka ze żaden lara żaden kirkland i żaden cotto nieda rady rudemu, floyd niech odda pas i plrzeleje $30.000.000 na konto rudzielca a zostanie oszczędzony, żarty zartami ale to jedyny przeciwnik z którym bym rudego zobaczył w 154 reszta to tylko tło.
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-04-2013 12:19:46 
Alvarez może też powalczyć z zawodnikami wagi średniej jak Martinez, Chavez(obaj już o nim niejednokrotnie wspominali) czy Gołowkin. To by też były bardzo interesujące pojedynki. Z wagą nie byłoby problemów, kasa też by się zgadzała, prestiż też zapewniny. Szczególnie z Chavezem się przecież nie trawią.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 23-04-2013 12:21:55 
Floyd 151 lbs w dni walki a Canaelo 170 lbs. Floyd mógłby zawalczyć z Canelo ale z warunkiem ważenia 2 godziny przed walką.
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 13:02:47 
Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 12:09:28
Widzę że w każdym temacie o Canelo spuszczasz się nad nim niemiłosiernie. Nie rób z niego takiego bóstwa bo prawda jest taka że Lara czy Floyd by go ośmieszyli. Z Troutem tez nie pokazał niczego wybitnego i w moim odczuciu on tej walki nie wygrał.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 23-04-2013 13:54:08 
Canelo robi wagę jak do superśredniej i powinien już iść w górę. Gdybyśmy mieli dobierać mocnego zawodnika o podobnych warunkach, to mamy Martineza i Gołowkina - póki co mocniejszych (Giena by Canelo zmasakrował). Myślę, że w dniu walki podobna waga. Ale na boga, nie Mayweather, który doszedł do swojego maximum przy 148 funtach.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-04-2013 13:59:41 
BadBoy
Lara to miał ośmieszyć "bumobijce" Martirosyana, a wyszedł remis, Trochę na tym co prawda ucierpiał Kubańczyk, bo moim zdaniem nieznacznie prowadził, ale deklasacji to ja tam nie widziałem. Poza tym niech niejpierw okiełzna "Perro". Bo z niego zrobiono jakieś bóstwo, po przegranym pojedynkiem z Williamsem, w którym go zwałowano, ale nie zapominajmy że Punisher był przecież po potwornym nokaucie od Martineza.

Skoro Trout sam przyznał że walkę przegrał z Rudym, więc nie doszukuj się spisku. Walka była wyrównana, ale Alvarez nieznacznie lepszy. Mimo że sam kibicowałem Troutowi.
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 14:33:18 
Może jak Trout na spokojnie obejrzy walke to tez dojdzie do wniosku ze walke minimalnie wygrał. Najsprawiedliwszy byłby remis, bo ja uważam ze jeden jak i drugi nie zrobi tyle zeby wygrac, ale przecież trzeba promować meksykańską gwiazdeczkę.
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 14:35:36 
*nie zrobili na tyle dużo zeby wygrac
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 14:47:20 
Badboy. Powtarzasz głupie frazesy i co najgorsze widać ze nieumiesz się dystansowac, lara by osmieszyl alvareza ;) ale poczucie humoru , Alvarez spuscil wpierdol cintronowi z którym taki martinez zremisowal, a tu lara miał by go ośmieszyć albo obsrana zbroja floyd :) śmiech na sali
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 14:50:28 
Nie widziałeś walki Martineza z Cintronem, ośmieszasz się.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:12:31 
Jedrusjestem Data: 23-04-2013 14:47:20

Kibic boxrecowy, który przegląda kto z kim wygrał i na tej podstawie wydaje sądy. Martinez jako Argentyńczyk miał przez cala karierę do momentu walki z Williams II pod gorę. Nie przegrał z Cintronem ta walka to jeden z większych walów. Nie przegrał też jak dla mnie z Williams 1. Nie jest Portorykańczykiem, Amerykaninem czy meksykaninem i nie ma za sobą bazy kibiców i nie generował takich pieniędzy wiec go dymali. Tak jak dymają innego Argentyńczyka Lucas Martin Matthysse, ktory gdyby byl jedna z narodowości, którą wymieniłem bylby niekwestionowanym królem junior półśredniej. W rzeczywistości jest niepokonany, ale tego boxrec ci nie pokaże.

Alvarez, ktory ledwo robi limit junior średniej w ringu wazy więcej od Martineza.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:15:57 
Matys90

Cos z tobá nie tak??Czego niewidzialem ze go martinez regularnie w tyl glowy bil???
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:19:14 
HILTI

ekspert ktory pier... farmazon o jego narodowosci itd, prawda taka ze martinez wskoczyl na piedestal po lucky punch na williamsie, bo temu idiocie z takimi warunkami zachcialo sie bitki.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:20:40 
To czemu ekspercie Martinez niewalczy w 154, bo juz nieda rady jego robic a dopuki dawal rady to walczyl wiec skoncz pier... farmazon, fachturo.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:21:07 
Takie mádrosci to se mozesz do fanow szpilki pisac.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:22:54 
Jedrusjestem

Idz juz spac, poświecił te 20 minut na obejrzenie walki na youtube i udaje ze oglądał. Jeszcze nie spotkałem nikogo kto uwazal by ze Martinez nie wygral z Cintronem. Wchodzisz na boxrec i zobaczyłeś ze Martinez ma remis z Cintronem stad palnąłeś taka glupote. Szkoda czasu na ciebie.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:29:19 
aj aj ale blysná co za gwiazda.

Pisalem przed walká ze szpilki ze przeciwnik po baty przyjezdza i ze bida straszna.pisalem ze kumpel dzieki mojej namowie postawil £100 na wygrana alvareza.
Pisalem ze Fury znokautuje Steva oczywiscie to wszystko p[rzed odbytymi walkami a ten tu jakies farmazony gwiazdor wymysla, to ty idz spac.
Takich jak ty sa setki co po walkach mádrosciami sypia i ekspertow udajá.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 23-04-2013 15:30:13 
Nie no ludzie bądźmy poważni. Floyd na 30 dni prze walką ma już limit półśredniej a Canelo waży w dniu walki ponad 170 funtów. Floyd walczyłby w lekkiej gdyby zbijał tyle co Canelo. Gdzie tu lekkiemu do przerośniętego junior średniego. Carl Froch waży w dniu walki tyle co Canelo. A to jest waga super średnia. Floyd może i weźmie tą walkę ale to jest komos. Jeżeli ma być catchweight i Pacmanowanie to niech lepiej ta walka w ogóle się nie odbywa, bo sens to ma tylko z ważeniem w dniu walki, a takie coś to kpina. Jakby Canelo miał ważyć w dniu walki 154lbs to by się do ringu nie doczłapał nawet
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:30:18 
Nie walczy w junior sredniej, bo nie potrzebuje tyle zbijać, zresztą w wieku 38 lat nie jest juz nawet w stanie. Nie potrzebuje na sile zbijać do 154 żeby walczyć z mniejszymi tak jak robi to Alvarez. Wazy w ringu mniej od Alaveza, a bije sie w kategorii wyzej, bo ma większe jaja. Alvarez zrobil sobie jeden z wiekszych atutow z tego ze wazy w ringu ponad 170, a walczy w junior średniej. Cos podobnego co robi Chavez, tyle ze Alvarez ma więcej talentu od Chaveza.

To co robi Chavez czy ALvarez jest w 100% legalne i normalne. Tak samo normalnym jest zestawianie Alvareza z Martinezem, ktory jest od niego lżejszy w ringu.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:32:40 
przed walkami nigdy takich niema na forum ewentualnie kilka ogolnikow napisza ze jak wynik pojdzie w jedna strone to ma racje i jak w druga tez ma.
A po walce eksperta swiruje i tu o jakis boxrecach wyjezdza pewnie ten dzienciol z rp co tylko boxrecowi fachowcy i takie tam elokwentne teksty.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:33:25 
Ale jak walczyl w 154 2 czy 3 lata temu to co pisales???
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:35:21 
Pisales ze bije malych???

Co fachturo???
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:36:50 
On nigdy nie wnosił tyle do ringu co Alvarez, wykonał naturalna droge w kategoriach do gory z wiekiem. Alvarez ledwo robi limit junior sredniej wazy ponad 170 w ringu czyli więcej niz zawodnicy z kategorii wyzej i oglada sie za siebie na kategorie półśrednią i tam chce szukac rywali. To jest niepoważne. Zasadnymi rywalami dla Alvareza sa Lara, Molina, Martinez czy Golowkin.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:38:16 
O Martinezie nie mozna byl powiedzieć ze bije malych, bo nie wnosił do ringu tyle co Alvarez.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:43:07 
Co on ma robic z jakims Lara, jakie pieniadze on generuje kim on wogole jest, co ty ekspert pierdzielsz.
Martinez chcial walki z Maywetherem gosc ktory niewalczy w 154 nie dlatego ze niechce tylko niemoze a alvarez ktory niemusi gaci sciagac do walki ja robi wiec niema tematu.
Mozna pojsc w druga strone i stwierdzic ze maywether obija dzieci w 147 a za maly na 154 to jak to jest ma ten pas w 154 z cotto czy nie???
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:46:08 
co ty o tym ile wnosi, zmien zasady i wtedy sie czepiaj!!!

Za iles lat maywether bedzie mowil ze zdominowal 147 154 i co wtedy saul ma powiedziec "nie to nieprawda ja bym z nim wygral ale byl za maly"
Zastanow sie ekspert hbo i show w jednym
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 23-04-2013 15:46:48 
@Jedrusjestem
Weź spauzuj koleś i wróć jak będziesz już Andrzej. Co ty za brednie wypisujesz. Martinez położył zbyt wielu i w zbyt jednoznacznym stylu, żeby ciemnotę wciskać na forum.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 15:47:02 
Żaden kibic boksu, który oglądał walkę Martinez-Cintron nie walnie głupoty, typu "Martinez zremisował z Cintronem, a Alvarez go rozbił, więc kto tu jest dobry".

Martinez w jednej walce zarówno znokautował Cintrona jak i wygrał z nim wyraźnie na punkty. Już o tej subtelnej różnicy kim był Cintron na początku 2009, a kim pod koniec 2011 nie wspominając.

"Prawda taka ze martinez wskoczyl na piedestal po lucky punch na williamsie, bo temu idiocie z takimi warunkami zachcialo sie bitki."

Kolejny przykład ignorancji, Williams pomimo swoich warunków ZAWSZE uprawiał "bitkę". Oczywiście wtedy dopiero doceniono Sergio, chociaż wybił się już na pierwszej walce i tym bardziej na walce z ogromnym Pavlikiem.

"To czemu ekspercie Martinez niewalczy w 154, bo juz nieda rady jego robic"

Oczywiście, że da radę, dla Floyda deklarował nawet zejście do 150 funtów. Gdyby przyszła oferta świetnej finansowo walki w 154, to na pewno zszedłby do 154. Natomiast poszedł swego czasu do średniej, bo nikt nie chciał z nim walczyć w junior średniej.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:49:52 
Nie można pójść w żadna druga stronę. Ja jestem obiektywny ty niestety fan Alvareza. Mayweather w ringu wazy 150 wiec jest jak na półśredniego bardzo malo o 3 lbs wiecej niz limit i obija tam rywali ktorzy sa w ringu cięższy od niego. Dzieci obija ten kto walczy z rywalami lżejszymi od siebie i wnosi do ringu 20 lbs wiecej.

Kik jest Lara? Wraz z Molina to sa najlepsi zawodnicy w 154. Tego boxrec tez ci nie pokaże, bo uwzględnia wały z Williamsem czy z Martirosyan. Lara powinien miec same wygrane plus remis z Molina.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 15:51:31 
Mayweather nie jest żadnym królem 154 i nigdy jej nie zdominował ;)
To trzeba zrozumieć.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 15:52:15 
Jeśli Mayweather będzie mówił za ileś lat, że zdominował 154, to go osobiście wyśmieję, bo tak oczywiście nie jest i nie było.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:57:00 
HILTI

Ale ci ten boxrec zycie ulatwia, jak niemasz wytlumaczenie swej niewiedzy to piszesz ze tamten to na boxrec wyczytal itd

Wyzej ci napisalem jakie typy na walki robilem i tego na boxrec niewyczytalem ale dla twego lepszego samopoczucia musisz pomniejszac czyjas wiedze takimi frazesami.
Taplaj sie w tym jaki to ekspert jestes i badz z tym szczesliwy.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 15:59:14 
matys90 przy calym szacunku ale kim ty jestes ze ty bedziesz pisal ze niezdominowal, floyd ma kase i zainwestuje w odpowiedniá propagande, Alvarez musi skopac mu dupsko jak chce byc naj w 154, niestety taka prawda jak dlamnie to mismatch bo saul go wbije w ring ale tak byc musi.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 23-04-2013 16:00:34 
Mayweather jest legendą boksu i walczy jak legenda boksu. Swój prime miał w walce z Hattonem i Oscarem, był świetny z Marquezem. Teraz jest już postprime. Nie zmienia to faktu, że jego pojedynki mogą dać wciąż bardzo dużo emocji i przyjemności z oglądania. Co by Floyd nie mówił, jest tego świadomy i nie wyjdzie do zbyt ryzykownego rywala. Nie wierzę w Alvarez - FMJ ani trochę.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:02:37 
Co nieuniknione to to ze z wiekiem saul pojdzie wyzej i nie lucky punchem ala maravilla williams bedzie wygrywal tylko bedzie lal wszystkich (albo i nie) w dywizji wyzej, facet fizycznie jest najmocniejszy w wieku 30 lat wiec ma jeszcze czas.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:09:59 
Panowie zapamietajcie, tu jest walka o historie a nie oto ze jede bedzie uwazal tak a drugi tak.
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 16:17:12 
"lucky punchem ala maravilla williams"
Pierdolnij sie w łeb, Martinez od początku walki przymierzał się na ten lewy, ale jak ktos nie oglądał walki to nie mamy o czym rozmawiać. Kurwa, ile ty masz lat ? 12?
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 16:17:55 
Nie, po prostu nie ogladales walki Martinez-C, zobaczyles suchy wynik najprawdopodobniej wlasnie na boxrecu i dlatego napisales co napisales. Pewnie gdybys walke ogladal to tez bys pisal ze to walek. Trudno obejrzec przeciez wszystkie walki swiata.

Starajmy sie byc jednak obiektywni. Alvarez wazy w ringu ponad 170 i niech szuka sobie rywali w swojej kategorii junior sredniej (Lara, Molina) lub jezeli chce byc p4p, rywali z kategorii wyzej jak Martinez, ktory notabene i tak wazy od Alvareza mniej w ringu jak duza część srednich.

Mayweather natomiast, ktory wazy w ringu 150 niech jasno powie ze nie szuka walki w junior średniej ze względu na swoja ringowa wage. Jego pojedynek z Cotto w 154 to byl jedynie celebrycki wypad i zostaje w półśredniej, gdzie ma z kim walczyc: Bradley/JMM, Alexander, PacMan po odbudowie.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 16:20:25 
Autor komentarza: Jedrusjestem Data: 23-04-2013 15:57:00

*Nie, po prostu nie ogladales walki Martinez-"CINTRON"(...)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 16:20:40 
Sam jesteś lucky punch :) Widzę, że na w twoim przypadku, to nie trzeba żadnej kasy inwestować na "propagandę", bo co chwilę sypiesz jakimś propagandowym sloganem. Taki lucky punch jak Marqueza na Pacmanie, na kilka sekund przed nokautem, dokładnie taka sama akcja Sergio, tyle że cios nie ląduje jeszcze czysto na szczęce, nokaut to powtórka tym razem czysto na punkt.

Zresztą przecież Martinez zdominował średnią, lejąc wszystkich z czołówki, gdzieś tam widziałeś jeszcze jakiś "przypadek"? Alvarez może zrobić to samo w junior średniej, już z jednym ze ścisłej czołówki nieznacznie wygrał. Zresztą, gdyby Martinez miał takie "zaplecze" jak Saul, to pierwszą walkę z Williamsem też by miał.

"Alvarez musi skopac mu dupsko jak chce byc naj w 154"

To mniej więcej tak jakbyś napisał w 2003 roku, że Lennox Lewis musi skopać Royowi dupsko, żeby być naj w HW, po tym jak ten zdobył pas na Ruizie.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 16:28:44 
Niektórzy rywale Martineza moga dziwic, ale tylko powierzchownie, bo on bierze wszystkich tych z którymi z wieksza czy mniejsza pomocą niemieckich sędziów nie przegral Felix Sturm jak Martin Murray czy Matthew Macklin. Jak ktos zobaczy na suchy wynik to pomysli o przegrali ze Sturmem. Do tego wygrana Martineza z Chavezem, Williamsem, Pavlikiem, Cintron. Martinez to mega nazwisko w średniej.

Alvareza nawet nie ma w top p4p, bo do tej pory nikogo czołowego w 154 po za Troutem nie pokonal. Wczesniej ogladal sie na male kategorie wyciagal Lopeza z kategorii nizej itp.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:29:16 
Probuje wam to wytlumaczyc dlaczego Alvarez zaczepia Floyda (walka o historie) ale wy jestescie buraki i nieumiecie spojrzec w przyszlosc.

Matys i hilti, wybaczcie ale jestescie zbyt ogarnieci w temacie i to nie moj poziom, pogadajcie moze o szansach szpilki z wladimirem.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:30:40 
Hilti wez napisz do redakcji ze chcesz redagowac ten ostatni wpis bo wyglup jakich malo.
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 16:31:54 
Człowieku skad ty wiedze czerpiesz? Z bravo sport?
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:32:52 
Ooooo, ten to wystrzelil :)
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:33:46 
na boxrec pisali ze Canelo to polak wiec mu kibicuje.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 16:34:36 
Ale z was czeresniaki :)

Zero wiedzy, same cyferki!!!
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 16:36:28 
Ok, sorry faktycznie nie ten poziom :/

HILTI, ja bym Alvareza za to zwycięstwo nad Troutem może nawet na 10. miejscu P4P umieścił, ale to góra.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 16:42:56 
Jestem bardzo ciekaw aktualizacji rankingu the ring, bo dla mnie brak Rigo w top10 p4p to jest skandal. Gosc nie ma za soba jakiejś dużej bazy kibicowskiej, nie generują olbrzymich pieniędzy, nie jest mocno popularny jest Kubańczykiem itp. wiec bezczelnie nie umieszczono go w top10 po wyraźnej wygranej z Donaire. Broner tez w the ring jest za wysoko, Guerrero wysoko, bo zbliża mu się walka z Floydem pewnie dlatego go wywindowano. P4p to bardzo subiektywna sprawa, ale Alvarez po remisowej walce z Troutem nie wiem czy powinien byc jeszcze w p4p. Ciekawy jestem jakiby był odbior tej walki gdyby nie bylo KD na Troucie.
http://fightscorecollector.blogspot.com/2013/04/canelo-vs-trout-press-and-fans-stats-by.html#comment-form
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 16:47:01 
Też jestem ciekaw bo The Ring punktowało przecież zwycięstwo Trouta.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 16:47:36 
A nie remis?
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 16:50:59 
Nie, chyba Trout jednym punktem, ale zaraz sprawdze.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 16:51:12 
A nie, już widzę, "Mark Ortega (Ring Magazine) 114:113 Trout. Tyle, że to jeden gość, ich tam więcej siedzi ;)
 Autor komentarza: BadBoy
Data: 23-04-2013 16:53:12 
Ale ogólnie punktacje wielu cenionych dziennikarzy za oceanem i nie tylko było mocno podzielone co do zwyciestwa Canelo.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 17:05:32 
Boks jest niewymierny i w takich walkach to widać. Skandalem nie jest wygrana Alvareza i skandalem nie byłoby tez jedno punktowe zwycięstwo Trouta. Przeważyła siła nazwiska i tego z kim wiąże się większe nadzieje na przyszłość. KD tez sporo pomógł nie tyle co w samej punktacji, a całościowym odbiorze tego pojedynku przez kibiców, bo Trout leżał i sam mówi ze był gorszy.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 23-04-2013 17:06:07 
z boxrec sie smieja (suche cyfry) a the ring sie wzniecajá i sprawdzaja kto co i jak co za ciolki.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 17:09:16 
Ja sie niczym nie wzniecam i nie sprawdzam , przed chwila skrytykowałem ich ranking p4p.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 23-04-2013 17:09:52 
Ja wolę wyraźne, czyste ciosy, u mnie Alvarez zasłużenie wygrał 115:112, mimo że kibicowałem Troutowi. Niekoniecznie ilość, w większości rund wolałbym po prostu być na miejscu Canelo, ale rozumiem ludzi, którzy punktowali minimalnie dla Trouta.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 23-04-2013 17:17:52 
Ja zawsze twierdziłem że nigdy nie ma punktacji idealnej. Dlatego na werdykt składają się trzy punktacje, które decydują o wyniku. W tej walce najlepsze byłoby właśnie jakieś SD WIN czy MD WIN podkreślające ze ta walka była bliska. Stanley Christodoulou 118-109 to jest jakiś kosmos.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 23-04-2013 17:29:18 
Takie pierdolenie. Ja tam wierzę w Cotto i wierze ,że jest w stanie pokonac Canelo. Trout mu wybitnie nie pasował. Czekam z niecierpliwościa na wielki powrót Muguela.
 Autor komentarza: costamjest
Data: 23-04-2013 18:02:58 
W tym momencie to Alvarez roznosi Cotto jak wieśniak gówno po polu i tyle w temacie.
 Autor komentarza: canuck
Data: 23-04-2013 23:31:05 
Canelo nie mialby zadnych problemow z Cotto, bo styl Cotto by mu pasowal duzo lepiej niz Trout.

Trout z jego wzrostem, zasiegiem, pozycja mankuta, sila, technika oraz odpornoscia na ciosu nie bedzie za bardzo "pasowal" zadnemu przeciwnikowi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.