BIDENKO: NIE CHCIAŁEM BYĆ STOJĄCYM CELEM
Po walce Artur Szpilka (14-0, 11 KO) zarzucił Tarasowi Bidence (28-6, 12 KO), że ten zbyt łatwo poddał się po odniesieniu kontuzji prawego kolana. Wygląda jednak na to, że uraz 33-letniego Ukraińca rzeczywiście jest poważny. W rozmowie z "PS" Bidenko zarzekał się, że nie był w stanie kontynuować pojedynku.
- Problemy z prawym kolanem miałem już wcześniej. Podczas przygotowań do walki ze Szpilką nie było problemu. Normalnie trenowałem, nic nie bolało i czułem się bardzo dobrze. Kolano znowu zabolało mnie na czwartkowym treningu otwartym. Wielkiego bólu jednak nie było. Myślałem więc, że to nic takiego i podczas walki będę mógł się normalnie ruszać. Kiedy w ringu poczułem ból, zorientowałem się jednak, że nie dam rady walczyć dalej. Nie było sensu kontynuować pojedynku, bo stałbym się dla Szpilki jedynie stojącym celem. Dlatego walka musiała zostać przerwana. Lekarz próbował "zamrozić" to kolano. Trochę pomogło, ale uświadomiłem sobie, że nie dam rady normalnie boksować - powiedział nam Bidenko opuszczając rzeszowską halę Podpromie.
Mieszkający w Hamburgu Ukrainiec zapewnia, że chętnie zmierzy się ze Szpilką jeszcze raz. Szanse na to, że promotorzy polskiego boksera ponownie zaproponują mu pojedynek, można jednak uważać za nikłe.
- W pierwszej rundzie zacząłem spokojnie. Słabo znałem rywala i na początku chciałem się przekonać, jakim jest bokserem. Cóż, takie rzeczy się zdarzają. Po wyleczeniu kontuzji chciałbym przygotować się do tej walki jeszcze raz i stoczyć z Arturem rewanż. Mam dużą nadzieję, że do niego dojdzie. Dzisiaj gratuluję Arturowi zwycięstwa i życzę mu powodzenia - zakończył Bidenko.
Po walce Bidenko musiał udać się do szpitala. Organizatorzy gali najprawdopodobniej chcą lekarskiego potwierdzenia, że ukraiński pięściarz nie symulował kontuzji.
Jak dla mnie jest to zwykłe oszustwo wobec kibiców, którzy kupili bilety na galę.
Ale to jest typowe w Polsce, zupe3łnie nie szanuje się człowieka, nawet potencjalnego klienta - podejście "płać i spier..."
Rewanż ze Szpilką? Wasyl się może i zgodzi, ale będzie to ponownie to samo, a teraz go co innego zaboli, może tyłek?
...
"Kiepskiej baletnicy to i jajca przeszkadzają", Taka Prawda!
Chcemy Zimnocha, dla Szpilki, a nie Charra, ani kolejnego przeciwnika bez wiary w sukces. Tyle w temacie, a Pan Bidenko nie powinien za takie coś dostać kasy. Dostał buty i na bilet i tyle wystarczy, za takie gówno.
Robert Talarek sprawił niespodzianke i zremisował we Francji z jakimś lokalnym faworytem
Ciosy to on bił z klaty, a głowę miał wyciągniętą do góry odsłaniając brodę. Wieś tańczy i śpiewa, gala w Rzeszowie gówniana.
PS. Nie wiem jak wy, ale ja się wczoraj bawiłem wybornie, Ukrainiec wypiął się na to wszystko, zgarnął kasę i wrócił do domu. To mi przypomina ostatnią scenę z filmu "Cztery Pokoje" Tarantino, gdzie z gościa chcieli zrobić głupka a on wszystkich wydymał :D
no nie do konca , gaza jest zamrozona , zostanie przeprowadzone badanie usg , Taras wypiął sie na poslkiego kibica a Wy piszecie dobrze Wasylowi , gdzie tu logika ?
moim zdaniem Ukrainiec nie powinnien dostac za wczorjaszy wieczór złamanego grosze bo spierdolił kibicom humor na koniec gali , żenujący występ
Masz rację, ale winni są obaj, bo zauważ że to Wasilewski chciał wydymać polskiego kibica. Wyszukał gościa z ciekawym rekordem, wciskał historyjkę jaki to będzie mega test dla Szpilki i tak dalej wiedząc, że nic z tego nie będzie. Zachowanie Tarasa nie było zaskoczeniem, przecież on nie jest żadnym zawodnikiem, przyjechał po kasę.
Plan był taki - ściemniać, sprzedać jak najwięcej biletów a gość ma się efektownie przewrócić. Wszystko się udało tylko że facet przytomnie przed KO spierdzielił z ringu. I tak nie było mowy o rywalizacji sportowej.
dlatego tak ważne jest to badanie USG , na dzisiaj ja wierze ze chceili dac Szpilce pare rd na przeboksowanie , po zachowaniu po walce wnioskuje że rowniez sa wk...ni na Ukrainca , poczekajmy chwile z osadami
Wasyle są wkurzeni bo ustawka nie wyszła. Miał być show i kolejna cegiełka do budowania mitu Szpilki wyrywającego z butów.
mam nadzieje ze z akzdym kolejny rywalem zaczniesz oceniac Szpilke za psotawe ringowa a nie poza ringowe aspekty , prosze o troche cierpliwosci a ten chlopak sie odplaci
mradam
a jak oceniasz Mccalla jako rywala zimonocha ?
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony dziadek po przejściach, alkohol, dragi, z drugiej strony były mistrz swiata, który ma betonową głowę, kowadlo w lewej i prawej ręce. Zimnoch nie jest wirtuozem boksu, ale jest solidny, nieźle wyszkolony technicznie, opanowany. Na pewno najcięższy przeciwnik w karierze i mam nadzieje ze okaże sie lepszy niż wszyscy przeciwnicy Szpilki razem wzięci.
ja uwazam ze mimi wieku McCall to bardzo solidny rywal dla Krzska ,
z Bidienko widze to tak ze Wasyl tym razem został sam wydymany , miał byc solidny rywal na wieksza ilosc rd bez ciosu a skonczylo sie na tym ze Szpilak sie nawet nie spocił , nie wierze ze tracili by tyle pieniedzy zeby robic ustawke , to byłby nielogiczne
Komu za co takie pieniadze, badzcie powazni jak dal mu 2tys euro to max!!!!!!!
Wasilewskiego od pewnego czasu niemoge sluchac, jest tak bezszczelnym klamcá ze to sie nieda opisac.