RING TELEGRAM: 20.04.2013
W ten wypełniony bokserskimi walkami sobotni wieczór trochę bez echa odbyło się kilka pojedynków z udziałem byłych mistrzów świata i innych mniej lub bardziej znanych zawodników.
Enzo Maccarinelli (36-6, 28 KO) potrzebował sześciu rund na rozbicie "wacianego" Carla Wilda (14-21-5, 1 KO). W ten sposób 32-letni "Macca" odbudował się nieco po kontrowersyjnej porażce przed czasem w walce z Ovillem McKenzie.
Między liny udanie powrócił efektownie walczący Hernan Marquez (35-3, 26 KO) - były mistrz WBA w limicie 112 funtów. Mały "Tyson" znokautował w trzeciej rundzie Edgara Jimeneza (15-10-1, 11 KO). Przerwa Marqueza trwała pięć miesięcy. W listopadzie został zdeklasowany przez Briana Vilorię w walce unifikacyjnej na szczycie wagi muszej.
Perspektywiczny Andres Gutierrez (26-0-1, 22 KO) zaliczył pierwszy poważny test. 19-letni "Jaguarcito" zastopował w piątej rundzie Salvadora Sancheza II (30-6-3, 18 KO) - bratanka wielkiej meksykańskiej legendy. Zwycięski Gutierrez zdobył wakujący pas WBC Silver w wadze super koguciej.
Świetną passę podtrzymał także Brian Rose (21-1-1, 7 KO), który zastopował w dwunastej odsłonie Joachima Alcine'a (33-4-1, 19 KO). 37-letni Kanadyjczyk to były mistrz świata federacji WBA w wadze junior średniej, ale jego kariera dobiega końca. To jego trzecia porażka w ostatnich pięciu występach.
Sergiej Fiedczenko (33-2, 14 KO) odniósł trzecie zwycięstwo od czasu punktowej porażki w pojedynku z Juanem Manuelem Marquezem. Dziś Ukrainiec wypunktował na dystansie dwunastu rund Karima El Ouazghari (15-3-2, 4 KO). Kibicom zaprezentował się także Aleksander Ustinow (28-1, 21 KO), który ostatni raz był w ringu we wrześniu ubiegłego, kiedy został znokautowa przez Kubrata Pulewa. Dziś rosły Białorusin pokonał po ośmiu rundach Ivicę Perkovica (19-20, 14 KO).
Na gali w Madison Square Garden Theater w Nowym Jorku drugie zwycięstwo odniósł Hughie Fury (2-0, 2 KO) - 18-letni kuzyn słynnego Tysona. Hughie już w pierwszej odsłonie rozprawił się z Alexem Rozmanem (1-1, 1 KO).