FLOYD SENIOR: TRAFIAJ I NIE DAJ SIĘ TRAFIAĆ
Floyd Mayweather Senior chce, by jego syn - mistrz świata WBC wagi półśredniej Floyd Mayweather Junior (43-0, 26 KO) - bardziej skupił się na obronie. Według Seniora ''Money'' zbyt często dawał się ostatnio trafiać. Ojciec pragnie w walce Juniora z Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO) powrotu do podstaw.
- Moim motto jest defensywa, a jak zauważyliście, w dwóch ostatnich walkach Floyd przyjmował więcej ciosów, niż zwykł przyjmować wcześniej. Zmienimy ten stan rzeczy. Oto najważniejsza zasada tej gry - trafiaj i nie daj się trafiać. Będziemy więcej pracować nad obroną - rzecze Senior, który jako zawodnik również był znany ze sprytu i wykorzystywania wielu defensywnych technik. Ze zdaniem ojca nie do końca zgadza się Junior.
- Dostałem kilka razy jedynie podczas walki z Cotto. Kiedy parę lat temu walczyłem z Mosleyem, on trafił mnie dwa-trzy razy, a ja trafiłem go 200-300 razy - stwierdził jak zawsze pewny siebie ''Money''. Pamiętajmy przy tym, że walka z Mosleyem miała miejsce niemal dokładnie trzy lata temu, 1 maja 2010 roku.
Ty sie 2 tygodni nie czepiaj :D
A co do walki z Mosleyem: o ile dobrze pamiętam, walka miała trochę inny przebieg od tego, jak pamięta ją Floyd. Mało brakowało do KO, money najwyraźniej o tym zapomniał.
A co do walki z Mosleyem: o ile dobrze pamiętam, walka miała trochę inny przebieg od tego, jak pamięta ją Floyd. Mało brakowało do KO, money najwyraźniej o tym zapomniał.
Czy ja wiem czy tak niewiele, trafił go naprawdę konkretnie w drugiej rundzie dwa razy, ale floyd jednak za dużo doświadczenia żeby go tak łatwo położyć, a potem to już jednostronny pojedynek
walka z Mosleyem miała miejsce niemal dokładnie trzy lata temu, 1 maja 2010 roku - jak 3 lata jak dziś 19 kwiecień jest :P
"niemal" jest tu kluczowe..
Faktycznie, Money był zraniony przez słodkiego i to dwukrotnie. Ale po 3 rundzie, deklasacja. Nawet myślałem pod koniec że Naazim Richardson podda Mosleya.
Co do walki z Cotto to faktycznie Money przyjął dość sporo i dzięki dobrej ofensywie Miguela mało trafił jak na siebie. Ghost to nie ta liga. Jego trafiał nawet pół ślepy Berto, więc co będzie robił z nim Floyd ?
Easy work ! ;)
Tylko Cotto go trafial glownie dlatego ze bil pod gore w nos i czolo