NA ŻYWO Z FREDERIKSHAVN

Rozpoczęła się gala organizowana przez Sauerland Event w duńskim Frederikshavn. W jednej z głównych walk Cecilia Braekhus (21-0, 5 KO) przystąpi do kolejnej obrony tytułów mistrzyni świata federacji WBA, WBO i WBC w wadze półśredniej, a jej rywalką będzie Mia St John (47-12-2, 18 KO). Polskich kibiców interesuje jednak starcie niepokonanego Mateusza Masternaka (29-0, 21 KO) z Seanem Corbinem (15-3, 10 KO) z Gujany. Stawką pojedynku będzie pas WBC Silver-International kategorii cruiser. Poniżej przedstawiamy Wam pierwsze wyniki gali:

Simen Smaadal vs Kristoffer Storm (waga półciężka)

Wspierany przez sporą rzeszę kibiców Smaadal (na zdjęciu po prawej) po wyniszczającej wojnie pokonał jednogłośnie na punkty rywala z Danii. Pięściarze dali w ringu pokaz boksu z charakterem, kończąc walkę z rozciętymi łukami brwiowymi. Simen był bliski wygranej przed czasem w rundzie piątek, w której lewym sierpem zciął z nóg swojego rywala. Sędziowie punktowali 59-54 oraz dwukrotnie 58-55 dla Norwega.

Anthony Yigit vs Aliksandr Abramenka (waga półśrednia)

W swoim debiucie Yihit totalnie porozbijał znanego testera z Białorusi. Abramenka starał się oddawać do końca, jednak presja ze strona leworęcznego rywala była zbyt duża i w trzeciej rundzie sędzia postanowił przerwać zawody.

Oscar Ahlin vs Tim-Robin Lihaug (waga półciężka)

Pochodzący ze Szwecji Ahlin od początku starał się zaznaczać swoją przewagę i boksować aktywnie. Jego rywal już w drugiej rundzie mocno krwawił, a na dziesięć sekund przed końcem padł na deski po haku na wątrobę. Lihaug w trzeciej rundzie postawił wszystko na jedną kartę i poszedł na wojnę. Niestety - przypłacił to aż dwoma nokdaunami i przegraną przed czasem. Pod koniec rundy Norweg padł na deski po raz trzeci i nie był w stanie kontynuować pojedynku.

Toni Visic vs Micki Nielsen (waga cruiser)

Od pierwszego gongu to Nielsen był agresorem, jednak jego oponent nie dawał wciągać się w wymiany sprytnie klinczując. Leworęczny Duńczyk nie mógł dobrać się do skóry bardziej doświadczonemu rywalowi. Duńczyka w narożniku wspierał sam Sebastian Sylvester i od samego początku radził mu, by więcej boksować. W trzeciej rundzie Nielsen zdołał posłać rywala na deski lewym podbródkowym i zaczął go przełamywać. Chorwat w kolejnej odsłonie przyjął parę solidnych bomb, jednak zdołał ustać na nogach. W piątej rundzie Visic starał się już tylko dotrwać do końca, jednak nadział się na mocne proste Duńczyka i sędzia postanowił "odmachać" walkę na stojąco. Techniczny nokaut dla Nielsena.

Luke Blackledge (13-1-1, 5 KO) vs Erik Skoglund (16-0, 9 KO), waga półciężka

Jedna z trzech głównych walk wieczoru. Od początku rozgorzała w ringu wojna. Anglik omal nie był liczony w pierwszej rundzie, ale doszedł do siebie i wywierał presję na mocniej bijącym Szwedzie w kolejnych starciach. Skoglund potężnie uderzał, Blackledge odczuwał zwłaszcza jego ciosy prawą ręką, a także bomby na korpus. Celniejszy i silniejszy Szwed zasłużenie, jednogłośnie zwyciężył na punkty.