MANTRA CHISORY: MOIM CELEM JEST MISTRZOSTWO ŚWIATA

20 kwietnia w Londynie powróci jeden z najbardziej kontrowersyjnych bokserów, brytyjski ''ciężki'' Dereck Chisora (15-4, 9 KO). ''Del Boy'' odzyskał już licencję i stawia sobie wysokie cele. Na rozgrzewkę zmierzy się z Hectorem Avilą (20-12-1, 13 KO).

- Wracam do gry i znów jestem na drodze do tytułu mistrza świata. Chcę zniszczyć Avilę w i wejść do ringu z kolejnym rywalem, jeżeli będzie to David Price - wspaniale. Wiem, że nie wytrzymałby mojej siły i walka z nim byłaby dobrym krokiem w mojej karierze - powiedział Chisora, który ostatnią walkę stoczył w lipcu zeszłego roku, przegrywając przed czasem z Davidem Haye'em.

- Powrót do ringu po prawie roku przerwy to ekscytujące uczucie. Ciężko pracowałem w gymie z moim trenerem Donem Charlesem, zrobiliśmy wiele zmian i rzeczy uległy poprawie. Jesteśmy całkowicie skoncentrowani na naszym celu, zdobyciu mistrzowskiego pasa - dodał ''Del Boy''.

- Wciąż mam dopiero 29 lat i stoczyłem jedynie 19 walk. Oprócz porażki z Haye'em, przegrałem na punkty z Tysonem Furym, choć nie byłem najlepiej przygotowany. Oszukano mnie w walce z Heleniusem, a potem stoczyłem bój z Kliczką. Moim celem jest mistrzostwo świata i zdobędę je - powtórzył swoją mantrę Brytyjczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 13-04-2013 13:52:28 
moim celem bylo znow uslyszec jak chisora mowi o zdobyciu mistrzostwa swiata ;) walka z hayem pokazala ze top 3 to dla niegoza wysokie progi, jedyna teoretycznie mozliwa droga to vakat po vitku
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 13-04-2013 14:04:09 
Walka z Haye w ogóle była jakaś dziwna, chyba, że śliscy bokserzy mu nie leżą, mimo to miał ładną akcję jak trafił haye a sędzia o 10sek wcześneij zakończył rundę. Z Vitem dał piękną walkę (no ale zaraz czarnypies wpadnie i napisze, że Vitalij był postrzelony w prawą nogę, miał złamaną rękę i walczył po omacku"na węch" bo wpadła mu mucha do oka. Z Heleniusem go przekręcili, porażki z furym sam był sobie winny bo nie przygotował się należycie, chętnie zobaczyłbym go z Pricem.
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 13-04-2013 14:10:47 
czarnypies lub bak**
 Autor komentarza: PoturbowanyArtek
Data: 13-04-2013 14:28:16 
Nie widzę go nawet w top 5 poza sercem to niestety nic wiecej nie widze
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 13-04-2013 14:30:56 
Ma takie szanse na zostanie mistrzem swiata jak i ja. Czyli zerowe.
 Autor komentarza: xRocky
Data: 13-04-2013 14:38:12 
dlaczego tak wieszacie na nim psy?
za to, że przegrał z Hayem, który jest uważany za tego, co może wygrać z Vitem

ja bym go zobaczył ze Szpilką
rekordy niby podobne, a przepaść
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-04-2013 14:42:20 
Masz rację wpadnę ale żeby skomentować szanse Chisory a nie kontuzję Vita/
Dereckowi serca odmówić nie można ale jak już pisaliście wcześniej jest bez szans w obecnym ułożeniu Hw zdobyć pas. No chyba że WBF z rąk Granta.

W ogóle to Dereck zrobił się znany dzięki braciom i szansie jaką miał dostać.
Wiadomo stoczył ciekawe walki ale oprócz Helleniusa wszystkie przegrał.
Nie jestem nawet pewny czy kiedykolwiek da radę odbudować swoją pozycję i wrócić aż tak wysoko.
 Autor komentarza: voutan
Data: 13-04-2013 15:01:13 
W przyszłości czołówką wagi cięzkiej będą wysocy zawodnicy jak Wilder, Fury, Price, czy Hellenius, a Chisora pokazał, że z takimi właśnie potrafi walczyć. Biorąc również pod uwagę jaką odpornością na ciosy dysponują obecni prospekci, to skreślanie Chisory jest błędem. Oby tylko ciężko pracował na treningach.
 Autor komentarza: Monzon
Data: 13-04-2013 15:04:27 
Legia
A niech sobie mówi, ambicje trzeba mieć w sporcie. Na tą ilość walk co stoczył to był prowadzony mega odważnie.

Nasz lokalny ananasek to sobie sam torty funduje " Dla przyszłego mistrza świata". To jest mózg.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-04-2013 15:08:37 
Chisora już na szczycie był a to zasługa pokonania Helleniusa min i tego że Władimir chciał dać mu walkę ale nie wyszło.
Wykorzystał moment chwały max pod względem kasy a jeśli chodzi o kwestie sportowe to myślę że może mieć sobie sporo do zarzucenia jeśli chodzi o walkę z Hayem.
Czy wróci jeszcze do tak ścisłego topu?
Nie sądzę by 2 raz był aż tak wysoko aczkolwiek mogę się mylić.
Jest dużo nazwisk które powinny sobie z nim poradzić więc nie sądzę by znów zaszedł tak daleko.
Młody jest ma czas, zobaczymy.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 13-04-2013 15:18:15 
To jest wręcz niesamowite po porażę z prospektem Furym przez zaniedbanie treningów Chisory pokonanie czołowego HW Heleniusa i walka z mistrzem Kliczka najlepsza z pretendentów od lat.Potem bez walk na przetarcie z maszynka jaka jest Haye nikt tak odważnie nie jest prowadzony jak Chisora za to okrutnie go szanuje.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 13-04-2013 15:25:00 
Nic z tego nie bedzie. Boy nie ma ciosu. Wata zupelna. Kliczko obil go z kontuzja wygrywajac wszystkie rundy, Fury sie nim zabawil, Haye go rozprul dwa razy. Duza paszcza i beznadziejne, chamskie zachowanie nie uczyni nikogo mistrzem
 Autor komentarza: BoxingCH1955
Data: 13-04-2013 16:16:01 
Chisora absolutnie, ale to absolutnie nie ma szans na mistrzostwo świat. To bardzo ograniczony pięściarz, w ogóle nie rozumiem zachwytów nad jego osobą. Jedyne co mu w miarę wychodzi, to walki z wyższymi rywalami (o ile nie jest spasiony, jak z Furym), ze względu na specyficzne parcie do przodu z pochyloną głową, przez co ciężko większym go "ubić". Niższy lub podobny wzrostem technik z przywoitym ciosem poradzi sobie z nim bez problemu, ładując ciosy na szczękę, co zresztą pokazał Haye, przebieg tamtej walki nie był dla mnie żadnym zaskoczeniem, to było spokojnie do przewidzenia.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 13-04-2013 16:37:27 
mistrzem świata z tych bardziej znaczących organizacji raczej nie będzie ale dużej kasy w boksie jeszcze nie skończył zarabiać
o ile nie nie zaliczy jakiejś wpadki to kolejna walka ze znanym nazwiskiem jest tylko kwestią czasu i wszystko wskazuje że na to że nawet nie długiego
porażka z Hayem wyglądała najgorzej ze wszystkich ale można było się spodziewać że jeżeli przegra z pyskaczem to właśnie w takich okolicznościach
David to unikalny bokser w dzisiejszej HW więc póki co nic nie wskazuje na to że byle średniak jest w stanie powtórzyć to samo z Dereckiem
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 13-04-2013 19:05:27 
Ja sobie nie dałem wcisnąć bajki o kontuzji Kliczko w walce z Chisorą.
Walka była super, stylowo bardzo podobna do Freziera kontra Ali :) Z tym, że Derek nie był skuteczny, to oczywiste.
Ale ładnie z Witkiem przegrał, a to najwięcej co można zrobić w walce z KLiczko.
 Autor komentarza: bartek94
Data: 13-04-2013 19:09:50 
walki Chisora-Adamek i Chisora-Szpilka chętnie bym zobaczył,chociaż nasi mieli by bardzo ciężkie przeprawy...
 Autor komentarza: fightnight
Data: 14-04-2013 21:36:59 
juz kiedys pisalem ze widze go ze Szpila:) ciekawa bylaby to potyczka ale sadze ze Artek przegrywa przez KO
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.