BABILOŃSKI: 'TO NIEPOROZUMIENIE, WALKA ODBĘDZIE SIĘ'
Z naszą redakcją skontaktował się Tomasz Babiloński, który odniósł się do wiadomości podanych przez Mateusza Borka, o których pisaliśmy godzinę temu. Według dziennikarza Polsatu z promotorem Krzysztofa Zimnocha (14-0-1, 10 KO) miał skontaktować się znany sędzia Daniel Van de Wiele, który w imieniu prezydenta WBC Jose Sulaimana poinformował o zawieszeniu Olivera McCalla (56-12, 37 KO).
- Rzeczywiście otrzymałem taki mail, ale uważam, że jest to nieporozumienie. Po pierwsze sędzie Van de Wiele nie jest przecież urzędnikiem federacji WBC, dlaczego więc miałby wypełniać polecenia Sulaimana? Po drugie, dlaczego prezydent WBC miałby interesować się parorundową walką w Polsce, nie będącą przecież nawet pojedynkiem o pas regionalny WBC. Może za chwilę zadzwoni do mnie prezydent Obama? - ironizuje Babiloński.
- Rozmawiałem z naszymi partnerami w USA i wszystko jest w porządku. Mamy podpisany kontrakt na walkę, a McCall ciężko trenuje do pojedynku z Krzyśkiem Zimnochem. Zapewnia, że jest zdrowy. Na dziś nie ma żadnych problemów z tą walką i mam nadzieję, że nieporozumienie po stronie WBC jak najszybciej zostanie wyjaśnione. Tym bardziej, że podobne sytuacje negatywnie rzutują na wizerunek tej federacji i nie zachęcają do współpracy z nią. Przy okazji chciałbym także podkreślić, że nie wierzę, aby w całą sprawę zamieszany był Andrzej Wasilewski, co sugerują zbulwersowani kibice. Problemy z walką Zimnocha nie leżą w jego interesie. Chciałbym jednak przede wszystkim uspokoić kibiców, gdyż w razie realnych problemów podejmę wszelkie kroki, aby rozwiązać takie nieporozumienie z korzyścią dla widowiska - podkreślił szef Babilon Promotion w rozmowie z BOKSER.ORG.
Zakrza2
Przecież Babiloński potwierdził słowa Borka.
Oby doszło do tej walki, inaczej będę zawiedziony.
Pozdrawiam
BOREK: Śmierdzi mi to. Trzeba to zbadać. Czy komus zalezy zeby nie doszło do walki Zimnoch-McCall???!!!
BABILOŃSKI: Rozmawiałem z naszymi partnerami w USA i wszystko jest w porządku.
Faktycznie, identyczny ton wypowiedzi.
Oczekujesz tego samego tonu wypowiedzi od dziennikarza i organizatora imprezy? Widzę też, że średnio ci wychodzi czytanie ze zrozumieniem, bo co ma jedno do drugiego. To, że ludzie McCalla twierdzą, że wszystko jest w porządku nie kłóci się z tym, że jakiejś osobie trzecie zależy na odwołaniu tej walki, co właśnie zasugerował Borek.
Bardziej mnie ciekawi Bidenko:)
No i co w Moskwie "Kowal" Czakijew czy Włodar w stylu schowanego zółwia z rakietą plot:P
Ale ja się pewnie nie znam:P
To że WBC ma coś do McColla niech sobie wyjaśniają w USA.
Oliwer wie co podpisywał i wie po co przylatuje.
Czekamy na niego z niecierpliwością i mam nadzieje że pokaże kawał dobrego boksu.
Pozdrawiam
Kawał dobrego boksu jest przypisane innej osobie.
1.Na czym polega współpraca z Wasilewskim w przypadku Krzyśka?
2.Czy wasza współpraca z grupą UBP się wam opłaca i czy jest możliwe, abyście tworzyli odrębną uczciwą grupę bez klepania po plecach tych oszustów bokserskiego świata na miarę Sauerlanda?
Odpowiem ci na ostre pytania:
1.Współpraca z Andrzejem polega na promocji walki Szpilka/Zimnoch
gdzie nie długo dojdzie do konkretów.
2.Andrzejem znamy się długo oraz mamy wspólnych zawodników ,
ale chcemy prowadzić ich winny sposób.
Na średnio zależny na federacjach , stawiamy na sport i to chcemy robić w Polsacie.
Borek sugeruje, że "komuś zależy żeby nie doszło do wali Zimnoch - McCall", promotorzy to potwierdzają przypuszczając dodatkowo, że najprawdopodobniej ktoś z WBC ma problem z McCallem. Tu nie ma żadnych sensacji rodem z Faktu, tylko fakty i właściwe wnioski wysunięte przez Borka. Mam nadzieję, że teraz nawet ty to zrozumiesz, bez odbioru.
babilonX
Bardziej niż roszczeń WBC, które nie ma nad tą walką żadnej władzy ciekawią mnie dwie kwestie:
- Na jakiej licencji będzie walczył McCall?
- Czy McCall przeszedł już jakieś badania lekarskie?
Wiec teraz,nie ma odwrotu a licencje wyda u nawet naczelny szaman Republiki Demokratycznej Konga.Zaden problem
- Jesteśmy dogadani z PPDB czekamy od team-u McColl na podpisanie wniosku wymienionej federacji
- McColl jest dorosłym człowiekiem i wie co podpisywał a tam jest
podpunkt "muszą być wszelkie lekarskie badania "
Co się odwlecze to nie uciecze , Andrzej czasem zrobi coś nie przewidzianego lub się nie dogadamy w małych kwestiach taki jest ten bizness.
Ja nie mam wrogiego nastawiania myślę że czas pokaże że można
zrobić wspólnie Wasyl/Gmitruk/Babilon dobre widowiska.
Pozdrawiam
"- McColl jest dorosłym człowiekiem i wie co podpisywał a tam jest
podpunkt "muszą być wszelkie lekarskie badania "
Zdaję sobie sprawę, że jest taki zapis, jednak nie gwarantuje on, że McCall przejdzie te badania pozytywnie, najwyżej kontrakt zostanie rozwiązany i będzie nowy rywal, co dla nas kibiców byłoby katastrofą. Kiedy McCall będzie zmuszony przedstawić wam takie badania? Pytam, bo ma już swoje lata i były już jakieś zawirowania z tym przed jego odwołaną walką z Wachem, a jest to chyba jedyna rzecz jaka na razie powstrzymuje mnie i moich znajomych przed kupnem biletów.
McCall podpisując kontrakt musiał mieć badania.
Niecały rok temu boksował z Pianeta myślisz że nagle dostał nie zdolność do walk?
Wydaje mi się że Oliwer nadepnął komuś mocno na nogę ,jeżeli masz obawy
to poczekaj jak się sytuacja rozwinie. Na dzień dzisiejszy Team McColl
ma wykupione bilety , hotel i całą logistykę spodziewamy się go 7 dni przed planowaną walką.
McCall napewno sie zaaklimatyzuje.Wspolnie z synem wynajeli pole namiotowe,na cale 7 dni.W tym czasie napewno znajdzie sie znachor,ktory go przebada i wyda zezwolenie niezbedne do wydania polskiej licencji
twoim zdaniem to ile ma być ?
( sprawiedliwie )
Dzięki za odpowiedź, w takim razie jestem spokojny.
Tak się zastanawiam czy niedopieszczenie McCalla do walki z Wachem również nie było wynikiem jego konfliktu z WBC, a nie problemami zdrowotnymi jak się mówiło. Wach miał wtedy jakiś pasek wersji WBC, Kołodziej spotykał się z Suleiman i celowali Witalija/wakat. W przeciwieństwie do obecnej sytuacji, to wtedy WBC rzeczywiście mogło mieć coś do powiedzenia, pewnie już się nie dowiemy. Tego też byśmy się nie dowiedzieli gdyby nie Borek.
rakowski
O nokaucie na McCallu to nie ma nawet co myśleć, jego powinni lekarze zbadać, bo to ewenement. Gdyby to była 10 rundówka to stawiałbym własnie na niego. Jest 8, ale to i tak ryzykowne zagranie promotora, jednak gra warta jest świeczki, bo:
- Polsat na którym BP debiutuje będzie zadowolony
- W razie wygranej stawka pojedynku Zimnoch - Szpilka znacznie się podbije
- Zimnoch widząc, że promotor o niego dba kontraktując mu kogoś takiego pewnie przedłuży kontrakt z samym Babilońskim. Wtedy jeśli wygra ze Szpilą, to BP z nim stanie się sporym graczem, jeśli przegra to i tak procenty za samą tą walkę będą tłuste.
Tak więc stawka jest wysoka, byle tylko sędziowie nie musieli pomagać...
różne i ciekawe tematy pozdrawiam
i proponuję wejść na rp fajny materiał się ukazał z USA
dobranoc...
( sprawiedliwie )"
To był słynny żart z aklimatyzacją. Wszystko OK dla mnie ;)
Ja na miejscu Polsatu nie podpisywałbym nowego kontraktu z KP czy 12KP,bo to nie ma sensu.Ta ostatnia gala z Częstochowy to było nieporozumienie finansowe i sportowe.Nie wiem kto jest odpowiedzialny za promocję tych gal,oraz ich planowania.Walkę wieczoru dają o 2-00 w nocy,to co my jesteśmy w Ameryce Północnej czy Południowej.Rywale to kompletne nieporozumienie,ten rywal Janika.Sparingi miał cięższe.Pisałem z wieloma osobami i to jest patologia Andrewa i Pitera.
Chyba Yale śpi bo coś mi nie wygląda żeby autoryzował ten artykuł :)
Planowanie tej gali to masakra,ja usnąłem w połowie walki Jonaka,a Wawrzyka w ogóle nie obejrzałem,a tylko jego walka mnie interesowała.
W sumie w porządku gość, kupię bilety na gale w Legionowie, chociaż nie wiem jak tam dojechać bez GPS'a.
Nie wiem czy Wasyl macza paluchy w szkodzeniu innym( pewnie tak, bo donosił przecież już na Masternaka i obrażał Adamka), ale czy to nie zabawne, że stworzył sobie ze swoimi murzynkami portal rp i zamknął możliwości by jego bokserzy udzielali wywiadów gdzieś indziej. W obawie przed prawdziwym osądem publicznym zabrania pisać i mówić to co się o jego biznesie myśli(jeśli jest chociaż 1 nagatyw), ma być git i niech żyje wujek Stalin. Wasylek da cukierka.
Na dodatek wszędzie jakieś kruczki, druczki prawne, zamiast prostej umowy czytelnej dla szarego obywatela. Rhonda Byrne w "Sile" pisałą -"To co dajesz, do Ciebie wraca". Włodarczk, Jackiewicz, to ludzie dla których kręcił wynik Wasyl i przez to są nazywani oszustami, tak samo u Tomka Babilońskiego Krzysio Cieślak, chłopak z moich stron bo z Duczek, ja pochodzę z Wołomina. Zło, zawsze wraca jako Zło. Dobro wraca jako Dobro. Więc po co kręcić i twierdzić, że to nie wróci, jak zawsze wraca...