TYSON ATAKUJE SHEENA W HOLLYWOOD
Redakcja, Boxingscene
2013-04-12
Dwaj królowie życia - Mike Tyson i Charlie Sheen spotkali się podczas premiery filmu ''Scary Movie V'', w którym obaj grają. ''Bestia'' zmienił swoje podejście i jest teraz ''czysty'', natomiast gwiazdor Hollywood wciąż szaleje. Jak będzie wyglądał sam film? Arcydzieła nie możemy się spodziewać, ale twórcom nie chodziło przecież o sięgnięcie szczytów kinematografii...
Pokarało ; d
Ujęcie z uchem bombowe!!! :D
z Saletom?
z Dragonem?
A kto by to wiedział, chyba tylko jasnowidz he
Ja tez zawsze ożywam na końcu zdania wielokropek żeby czytający mógł sam sobie dopowiedzieć
Sosnowski nie radzi sobie sam z sobą, a ma z Tysonem dać radę ? :)
"przestancie już z ta maniera wstwiana wielokropkow na koncu zdan! Ma to dodac jakiegos dramatyzmu, zmusic do glebszej refleksji? Nie wiem, ale jest to u was czesto powtarzane i bardzo irytuje. "
Czlowieku zluzuj o co ci wlasciwie chodzi ...
Data: 12-04-2013 12:46:30
przestancie już z ta maniera wstwiana wielokropkow na koncu zdan! Ma to dodac jakiegos dramatyzmu, zmusic do glebszej refleksji? Nie wiem, ale jest to u was czesto powtarzane i bardzo irytuje.
Może i masz rację...
Z Saletą by sobie chyba nie poradził, tak mi sie zdaje sądząc po walce z Gołotą.
Z Sosnowskim pewnie byłaby wyrównana walka, a wynik mógłby iść w obie strony.
Ale nie ma co gdybać bo do żadnej z tych walk nie dojdzie...
"przestancie już z ta maniera wstwiana wielokropkow na koncu zdan! Ma to dodac jakiegos dramatyzmu, zmusic do glebszej refleksji? Nie wiem, ale jest to u was czesto powtarzane i bardzo irytuje. "
Może i irytuje, ale to jest poprawne. Zwróciłbym raczej uwagę na komentarze i znaki zapytania stawiane w każdym zdaniu, które nie jest pytaniem ale stwierdzeniem, nawiązuje tylko kontekstem do pytania. Najbardziej powszechne - "nie wiem?" lol
Największa boruta zaraz za "niewiem", "niema" czy "z tąd". W tym akurat bryluje osobnik kryjący się pod pseudonimem "liczysietylkobajceps" na RP. Gościu chyba przez całą szkołę podstawową i średnią chorował. Albo starzy go trzymali w komórce pod podłogą przez 15 lat.
Spójrzcie na Copa. Fakt, że używa wyszukanych słów, których znaczenia nie do końca rozumie i wychodzi z tego masło maślane, ale do jego ortografii przyczepić się nie można. A facet jest z kraju, w którym dzieci w szkołach rysują kółka i rozwiązują rebusy w grupach. A daje radę. Tym bardziej jest to dla nas powód do wstydu, że nie potrafimy poprawnie pisać w ojczystym języku.
Taki offtop, ale i news na luzie.