BOJCOW ZA HELENIUSA NA POZYCJI PRETENDENTA DO PASA MISTRZA EUROPY
Per Ake Persson, Boxingscene
2013-04-11
Robert Helenius (19-0, 11 KO) podczas zwycięskiej walki z Michaelem Sprottem nabawił się kolejnej kontuzji, zaś promująca go grupa Sauerland Event poinformowała o przynajmniej dwóch miesiącach przerwy. Na to wszystko zareagowała EBU, przesuwając Fina z pozycji oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza Europy na drugie miejsce.
Tym samym challengerem numer jeden jest obecnie mocno bijący Denis Bojcow (32-0, 25 KO), który po rozpadzie Universum i także licznych operacjach dłoni powrócił udanie w połowie lutego.
Aktualnym posiadaczem pasa EBU w wadze ciężkiej pozostaje Kubrat Pulew (17-0, 9 KO), ale on mierzy już zdecydowanie wyżej i prawdopodobnie wkrótce zawakuje tytuł.
Nie ma takiej opcji żeby Adamek wygrał z Pulewem. Aczkolwiek mógłby próbować , przynajmnije ludzie by nie mówili że stchórzył , ale to już jego wybór , ja jak 2 lata temu pisałem argumenty dlaczego uważam Adamka za takiego a nie innego , to zostałem zwyzywany od hejterów , teraz sytuacja się zmieniła o 180 stopni.
Jakkolwiek to nie brzmi oby nie zatrzymały go te kontuzje na stałe. Nie żebym mu kibicował ale szkoda w takich czasach każdego zawodnika trochę lepszego niż przeciętność.
Co do samej wiadomości to ciekawa sprawa. Boystova uważałem za nadzieję jedną z większych. heh. Chodzi o to że uważałem że może namieszać. Zawsze dawałem mu duży kredyt zaufania mimo braku poważnych wyzwań. Podpadł mi jednak straszliwie tym że z Furym nie wziął walki.
Wiem że miał problemy ale ile można?
Dlatego ostatnio już nie patrzę na niego tak przychylnym okiem.
Natomiast Pulev razem z garstką pięściarzy to ścisły top i świeża najlepsza krew w Hw.
Na kogo bym stawiał?
Jednak na Kubrata, bo on już wyzwania w swojej karierze miał. Więcej atutów jest chyba bo jego stronie ale Boystov mocno bije.
Myślę że Kubrat miałby czas na taką walkę bo Wład ma jeszcze odprawić Aleksandra więc i Bułgar musi coś przez ten czas robić :D
Walka byłaby bardzo ciekawa, ale pytanie czy Boystov od razu rzuci się na takie wyzwanie.
I jakie plany ma Kubrat. Jest on już praktycznie oficjalnym pretendentem bo Adamek oddał walkowerem walkę o te miejsce.
Pytanie czy nie będą chcieli Kubratowi czegoś zastępczego kombinować.
Zobaczymy. Z tego co Pulev ostatnio mówił chyba Denisa się nie wystraszy, ale zobaczymy jak to się potoczy.
Dla mnie 70/30 na korzyść Kobry.
Może masz rację nie miałby szans.Pulew jest obecnie w szczytowej dla siebie formie po dwóch zwycięstwach z dobrymi bokserami,a Tomek potwierdził w ostatniej walce,że już nic nie zaoferuje w cieżkiej ale z drugiej strony spójrz jakby udało mu się wygrać,bądz dostałby wygraną w prezencie to z marszu staje się pretendentem do tytułu mistrzowskiego wtedy mógłby zawalczyć z którymś z braci Kliczko bądz Powietkinem i miałby przynajmniej dużą wypłatę bo o mistrzostwie to może sobie na chwilę obecną niestety pomarzyć..