SALIDO CELUJE W MARTINEZA
W styczniowym pojedynku z utalentowanym "Mikeyem" Garcią dzielny Orlando Salido (39-12-2, 27 KO) nie miał absolutnie nic do powiedzenia. Cztery razy lądował na deskach, przegrywał rundę za rundą, a gdy po ośmiu odsłonach przedwcześnie zakończonej walki podliczono punkty, tytuł mistrza świata federacji WBO w wadze piórkowej zmienił właściciela.
"Siri" zajmuje obecnie piąte miejsce w rankingu, ale jego promotorzy z grupy Zanfer proszą World Boxing Organization o usunięcie go z zestawienia i przyznanie lokaty w pierwszej dziesiątce rankingu dywizji super piórkowej, gdzie pas dzierży jeden z najsłabszych dziś championów - Roman Martinez (27-1-2, 16 KO).
Jeżeli federacja przychyli się do tej prośby, pojedynek Salido ze znacznie większym, ale w gruncie rzeczy bardzo prostym "Rockym" może odbyć się już za kilka miesięcy. Meksykańsko-portorykańskie potyczki zawsze niosą ze sobą dodatkowe emocje, a dla dwukrotnego pogromcy Juanmy Lopeza starcie z Martinezem byłoby szansą na czwarty tytuł mistrza świata (w drugiej dywizji).