TYSON O DIECIE WEGAŃSKIEJ
Były mistrz świata wagi ciężkiej i żyjąca legenda boksu, Mike Tyson stwierdził w niezwykle popularnym programie ''Where Are They Now'' (prowadzącą jest Oprah Winfrey), że w osiągnięciu stabilności życiowej, zdrowia i szczęścia bardzo pomogła mu dieta wegańska.
- Nie biorę narkotyków, nie kręcę się na ulicy, nie odwiedzam klubów. Wszystko, co robię, jest budowane wokół mojego rozwoju i mojej rodziny. Straciłem ponad sto funtów wagi. Czułem, że chcę zmieniać moje życie, robiąc coś innego niż zwykle. Zostałem więc weganem. To dało mi nową okazję, by zdrowo żyć. Byłem ciężkim przypadkiem, zatrutym kokainą i innymi narkotykami. Z trudnością oddychałem, miałem wysokie nadciśnienie i ciężki reumatyzm. Kiedy zostałem weganem, to wszystko zniknęło.
A co do:
@Jacol92
"Ale w twoim wieku napierdolil by ci tak że nie mialbys czego szukac u plci przeciwnej. Także ogarnij sie troche"
to - your argument is invalid - bo teoretyzujac dalej twoim sladem gdyby Shogun90 posiadal akurat wtedy strzelbe w rekach to odstrzelilby glowe Tyson'a nim ten zdarzylby wyprowadzic jakikolwiek cios.
No i nie wiem jak można się merytorycznie odnieść do komentarza typu "wygląda jak hydrant" :)
A Ty jesteś kolosem i jakoś przez całe życie nie zarobisz tyle co on za jedną walkę i był niekwestionowanym mistrzem świata a Ty zapewne nigdy nie byłeś nawet mistrzem ziemi kłodzkiej.
przeciez koles mial okolo 180cm....
pewnie odezwal sie ten co ma 168 :)
Podejrzewam, że ten spinacz jakby zobaczyl że Tyson leci na niego to by spanikowal i nie zdąrzył strzelić przed pierwszym ciosem. So I think your agrument is invalid bro ;)
Weganizm odpada zdecydowanie w przypadku wieku dorastania, kiedy chce się zadbać o fizyczną formę sportsmena bądź jakiegoś robola na budowie gdzie nie było by z czego brać energii. Tyson narazie może sobie pozwolić na weganizm ale potem jego ciało będzie coraz mniej odżywione, owoce i warzywa mają zbyt mało cukru aby wystarczyło na zapas energii a białko i tłuszcze zawarte w jego organizmie będzie wypłukiwane przez co popadnie w straty - mówiąc w skrócie zchudnie, osłabnie i wpadnie w anorekcję. Orzechów nie będzie mógł jeść stale samych mimo że są bogate w białko bo są ciężko strawne i nie są wystarczające by utrzymać organizm w formie sportowca. B shop może sobie pieprzyć, że jest na bananach i orzechach. Na pewno jedzie na mięsie i gainerze i innych produktach w diecie. Czytałem o tym trochę więc Tyson musi uważać kiedy skończyć swoją reformę odzywania.
Shogun90 zacytował słowa Tysona z wywiadu, w którym on sam tak o sobie powiedział. Tak należy się do tego odnieść.
Dokładnie miałem to napisać sam Tyson tak o sobie mówił dodał ze sam z sobą nie chciałby się umówić i wie ze panny umawiają się z nim tylko dla kasy.
"Niema żadnego składnika żywieniowego zdrowego człowieka w mieśie, jakiego by nie było by w produktach roślinnych."
Kreatyna chociażby =)
Aczkolwiek są różne gusta, i to że Tyson tak myślał to jego sprawa. Napewno było wiele kobiet których nie przyciągała tylko jego kasa.
Lepiej juz posyp glowe popiolem i milcz.
Kreatyny w mięsie wołowym jest naprawde nieekonomiczna ilość. Człowiek dziennie produkuje 1-2g. Moze przyjac maksymalnie 10g/dzien. Pomijam faze tzw. "nasycenia", ktora moim zdaniem jest zbyteczna. Pozostaje 8g. Mięso wołowe jest drogie, a zeby sie nabuzowac kreatyna z samego miesa to musialbys go zjesc bardzo duzo. Stanowi to obciazenie dla ukladu pokarmowego, a sama efektywnosc tez pozostawia wiele do zyczenia. Znaczniej latwiej jest kupic monohydrat. Co do diety wegańskiej czy wegetariańskiej to się nie wypowiem, bo nie mam na ten temat, az takiej wiedzy jak panowie wyzej.
Co do weganizmu w sporcie to przytoczę stanowisko Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego:
"Diety wegetariańskie są adekwatne do potrzeb organizmu osób uprawiających sport, jeśli są odpowiednio zaplanowane. Niezależnie od tego czy mówimy o rekreacji czy o uprawianiu sportu na najwyższym, światowym poziomie, bycie wegetarianinem w żaden sposób nie zmniejsza naturalnego talentu i nie wpływa negatywnie na osiągnięcia sportowe. Już w starożytnej Grecji zawodnicy olimpiad byli wegetarianami, manifestując przy tym niesamowite umiejętności w profesjonalnym współzawodnictwu".
Co do przykładów to Bradley chyba nie jest weganinem, tylko na czas przygotowań stosuje taką dietę (tak mówił w wywiadzie z 2010 bodajże, może coś się zmieniło), ale w MMA jest wielu zawodników, którzy są weganami, np. Mac Danzig z UFC (http://www.sherdog.com/fighter/Mac-Danzig-3396), weganinem jest jeden z najlepszych ultra-maratończyków świata - Scott Jurek (http://en.wikipedia.org/wiki/Scott_Jurek), weganinem jest i w trakcie swojej kariery był Carl Lewis, wielokrotny medalista olimpijski w sprincie i w skoku w dal.
Niestety wiele osób myśli, że wykluczenie mięsa z diety jest niezdrowe, w tym moja lekarka, która twierdziła, że bez mięcha nie da się przeżyć, ale regularnie badam się i moje lekarka sama przyznała, że wyniki mam świetne i bez tego mięsa da się być zdrowym.
poczytaj chłopcze nowe info i tak, mieso, jaja to jest to tylko w odpowiednich ilosciach.
wegetarianie to anorektycy
ludzie jedzacy mieso i cwiczacy odpowiedni, to atleci