'RIGO': UCISZĘ GO
Hitem najbliższego weekendu będzie starcie mistrza WBA Super kategorii super koguciej, Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO) z niesamowitym Nonito Donaire (31-1, 20 KO), który jest w posiadaniu tytułu WBO. Pięściarze są bardzo aktywni nie tylko na sali, ale i w mediach.
Wczoraj za pośrednictwem witryny boxingnscene.com "Filipiński Błysk" stwierdził, że wielkie osiągnięcia Kubańczyka w boksie amatorskim nie mają znaczenia w boksie profesjonalnym. Donaire stwierdził też, że bardziej wymagającymi rywalami dla niego byliby Fernando Montiel lub Abner Mares. Na odpowiedź "Rigo" nie trzeba było długo czekać.
- To dla mnie szansa życia. Spotkam się z najlepszym zawodnikiem super koguciej, on zasłużył na to miano. Jeśli jednak myśli, że jestem łatwym oponentem, to udowodnię mu, że jest w błędzie wygrywając. On nie walczył z nikim wielkim. Granie na gitarze to nie to samo, co gra na skrzypcach. Filipińczyk ma niewyparzoną gębę, którą uciszę unifikując tytuły - powiedział Rigondeaux.
pewnego razu pewien Filipinczyk, takze byl bardzo pewny siebie, zapowiadajac bunczucznie, ze bez problemu przyjmie cios swojego przeciwnika, zadajac przy tym pytanie - czy jego przeciwnik bedzie w stanie zrobic to samo???? Fnal tej historii jest wszystkim dobrze znany - w 6 rundzie nastala ciemnosc.
W zachowaniu Donaire wyczuwam pewna analogie do tej sytuacji i smiem twierdzic, ze Filipinczyk przejedzie sie na swoich zapowiedziach podobnie jak jego rodak.
Rigo przez nokaut po ciosie na korpus :)
Ward był byłym mistrzem IO. Był delikatny, niezbyt silny fizycznie, bez ciosu, z amatorską techniką , asekurant nie potrafiący podkręcić tempa, no i oczywiście jak każdy z z byłych amatorów z podejrzaną szczęką.
Święte słowa. Tylko, że po Rigo widać było ostatnimi czasy, że źle znosi ciosy i nie ma tytanowej szczęki. Mam nadzieję, że go ładnie wypunktuje, a kto wie, może jakaś kontra pójdzie i KO na Nonito. Bo póki co Nonito też nikogo wybitnego nie pobił.
A Donaire prawie zawsze walczył z praworęcznym więc nie jest aż w takim stopniu przygotowany na lewy prosty bezpośredni (firmowy cios mańkutów).
Ps. no ale żeby psychofanem nie jestem szanse widzę zbliżone do 1-1, a Donaire też bardzo cenię
Emocje już są, a do walki przecież jeszcze parę dni zostało:) Czekam z niecierpliwością. Dawno nie było walki na takim poziomie.
Obaj widzę że sa mega pewni przed sobą, Donaire jak zwykle ale on przynajmniej poprzedza to wynikami, Rigo tak naprawde jest niesprzwdzony z czołówką. Maroqqin to był dobry zawodnik, ale tylko dobry. Tak naprawde wszystko okaże się w ringu, ale mam coraz większe wrażenie że że Rigondeaux polegnie. Ale zycze sobie głównie świetnej walki..
Wojciacho
Donaire nie pokonał nikogo wybitnego? Po takich słowach zakopałbym się ze wstydu pod Ziemię. Chyba nie wiesz gościu co piszesz. od 2007 roku czyli od Darczinjana, gośc obija tylko czołówkę.
Zresztą teraz łatwo powiedzieć jest że Abraham to primityw. przed supersix uwazano że jest bardzo dobry technicznie - prosty acz bezbłędny z techniką dostosowaną do siły fizycznej a jego garda miała być nie do złamania.
Zresztą pamiętasz Donaire - Montiel? wtedy to Donaire był tym "delikatniejszym" a Montiel meksykańskim rzeźnikiem:).
Wtedy stawiałem na Donaire:))))
Ps. ja zakładam że siła fizyczna, warunki fizyczne siła ciosu, szybkość u obu zawodników będą bardzo zbliżone o wyniku zdecydują szczegóły techniczne - a moim zdaniem Rigon ma trochę więcej "haków"
no ale Donaire nie lekceważę !! to też jeden z moich ulubieńców. i wraz z Wardem najlepszy bokser P4P (jeszcze:;)
I ma tylko 23 lata!!! dodajmy że (jedna przegrana przed rigo to zwykły przypadek - kontuzja plus lekki wałek)
A i to bokser praktycznie 3 wagi wyżej niż Donaire czy Rigon.
W dniu walki 4,5kg cięższy 9 cm wyższy zasięg 15 cm dłuższy.
Ps. Donaire też się męczył z "większymi" (Vascez Methabula)
"Ponadto uzywa sie zupelnie innych miesni,"
Ty tak na poważnie?
stanowczo za dużo opierasz się na amatorce. Już był tu taki jeden kubano, wybitny amator, przyszły dominator HW i pogromca braci. A ostatnio widzielismy wielkiego tłustego kotleta, który nie potrafił wywrócić drewnianego Norwego, co prawda silnego i odporngo, ale prymitywnego do bólu. Oczywiście Rigo to inna waga i jak widać, zupełnie inne podejście do boksu, ale kto wie cyz po ewentualnej porażce Guillermo nie zapuści sie jak Gamboa i będzie coraz słabszy. A jest przecież starszy od Cyklonai tak naprawde ma dwa, czy trzy lata do boksu na najwyższym poziomie.
Co do walk Donera, to Vasquez jr. to był jego debiut w Super koguciej i tam wygral mimo wszystko pewnie, choć faktycznie przyjął za dużo tych prostych od Papito.
Z Matthebula który ma 180 cm to nawet Marroquin wyglądałby jak dwie wagi niżej, a mimo to Flash go sięgnął swoim lewym
U Rigona nie widzę wad w.w.
A co porównań Donaire/Methabula/Vascez i Rigon/Marroqin to przyznałeś mi rację ? bo nie kumam ;)
Czy rigon zapuści się po ewentualnej przegranej??? bardzo możliwe ale według ówczesnej nauki przyszłość nie ma wpływu na teraźniejszość :))))
Matthebula który swego czasu moim zdaniem wygrał w Panamie z Caballero z "flashem" poza strzałmi z lewej, praktycznie nie zaistniał, achciał chyba tylko ładnie przegrac.
Marroquin jest dobry, ale tylko dobry, Ni widze poza świetnymi osiągnięciam i amatorskami, wiele sukcesów zawodowych. Prawda rozwija sie , ale czy wskczy na mistrzowski poziom ? Możliwe..
TRoche zapominasz że Rigo mial wczesniej sporo problemów z Cordobą, a ostatnio z Marroquinem. Jeżeli Doner zrani Kubańczyka, to juz mu nie odpuści i będzie jego koniec.
Ale potencjał ma/miał żeby być lepszy od pacquioa.
A że parę razy na dechach usiadł niewiele znaczy Marquez leżał kilkanaście razy, Trinnidad jeszcze więcej.
Co do Abrahama to nie uważano że jest wybitnym technikiem.
Lecz że ma tak zwaną dobrą technikę użytkową (dobrana do siły, i wydolności).
i najczęściej przyczyny były podobne.
Methabula oczywiście przerżnął wszystkie rundy ale Donaire przyzwyczajony do walk z mniejszymi nie był zbyt skuteczny tego dnia, podobnie ma się Rigon z Marroquinem tyle że Marroquin w przeciwieństwie do Methabuli walczył.
Nieważne Rigon i Donaire są z grubsza tych samych rozmiarów więc to jak wypadali z większymi nie ma znaczenia.
Po przejściu z amatorki na zawodostwo, Kubańczycy mają zniżke na fast foody, nie wiedziałes ?
Źle mnie zrozumiałeś. Doceniam klasę przeciwników Nonito. Montiel, Vazquez, Nitshioka to kozacy. Ale miałem na myśli kogoś wybitnego z topu, a takim zawodnikiem jest Rigo. Chociaż myślę, że Donaire wygra to przez KO, po cichu liczę na Rigo i starą szkołę :)