DE LA HOYA O WYBORZE ALVAREZA

Od dłuższego czasu media spekulowały na temat potencjalnego pojedynku pomiędzy wielkim Floydem Mayweatherem Juniorem (43-0, 26 KO), a mistrzem WBC wagi junior średniej Saulem Alvarezem (41-0-1, 30 KO). Obaj pięściarze mieli wspólnie zaboksować w oddzielnych walkach podczas gali 4 maja, jednak wobec niepodpisania przez Mayweathera klauzuli gwarantującej Alvarezowi walki z "Moneyem" we wrześniu, Meksykanin postanowił wycofać swój udział z gali. "Cinnamon" wybrał opcję starcia z mistrzem WBA Super swojej kategorii, Austinem Troutem (26-0, 14 KO), do którego dojdzie 20 kwietnia na stadionie Alamodome w San Antonio.

Ten ruch pochwala promotor "Canelo", Oscar De La Hoya, który z całych sił wspiera swojego podopiecznego przed jedną z najważniejszych walk w karierze.

- Należą mu się oklaski. Decyzja nie była łatwa, ale podjął właściwą. Mayweather nie chciał podpisać kontraktu na walkę z "Canelo" we wrześniu, zatem Alvarez chciał mu pokazać, że go nie potrzebuje, walcząc na oddzielnej gali. To właściwa decyzja - powiedział De La Hoya.