YURI FOREMAN POKONAŁ GUNDRICKA KINGA
Były mistrz świata wagi junior średniej, Izraelczyk Yuri Foreman (30-2, 8 KO) pokonał wczoraj jednogłośnie na punkty Gundricka Kinga (18-10, 11 KO) na gali w nowojorskim Roseland Ballroom. Pojedynek rozegrano na dystansie sześciu rund. Był to drugi występ Foremana w tym roku.
YURI FOREMAN: MAM DWA CELE W ŻYCIU>>>
Przypomijmy, że urodzony w Białorusi pięściarz przegrał w marcu 2011 roku przed czasem z Pawłem Wolakiem i powrócił dopiero w styczniu 2013. Lou DiBella nadal wiąże z Foremanem duże nadzieje i zamierza organizować kolejne gale, podczas których Yuri będzie toczył walki wieczoru. W Roseland Ballroom wygrał również wciąż wysoko notowany Ionut Dan Ion (31-2, 17 KO). Rumun pokonał - również jednogłośnie na punkty - Kubańczyka Damiana Friasa (19-7-1, 10 KO).
żyd = wyznawca judaizmu
Izraelczyk = mieszkaniec kraju Izrael
Żyd - pisane z dużej litery oznacza członka narodu żydowskiego (niekoniecznie mieszkańca izraela)
On pewnie ma obywatelstwo izraleskie i mieszkał tam sporą część życia, więc jest napisane Izraelczyk
To wszystko jest... dziwne :D Ważnym kryterium jest stosunek do państwa Izrael.
Nawet jak by przykładowo całe życie mieszkał w Burkina Faso to i tak by napisali Izraelczyk. takie to mamy czasy, pederaści to geje, cyganie to romowie... śmiech po prostu.
Jego żona Leyla pochodzi z Węgier (jest węgierską Żydówką), ale jako dziecko z rodzicami wyemigrowała do NY; kiedyś zapowiadała się na niezłą pięściarkę (trenowała w Gleason`s Gym); teraz oddaje się pasji kręcenia filmowych reportaży (m.in. doskonały film o kobiecych Golden Gloves, który z kolei ja "recenzowałem" przed laty...
Szacun że kultywuje swoje tradycje, fajna sprawa.