WARD MYŚLI O WALCE Z CHAVEZEM
Redakcja, Ring TV
2013-04-01
- W tej chwili rozglądamy się za potencjalnymi rywalami - zdradził w rozmowie z magazynem "The Ring" lider kategorii super średniej i mistrz federacji WBA/WBC, Andre Ward (26-0, 14 KO). Amerykanin powoli wraca do treningów i najchętniej zmierzyłby się z Julio Cesarem Chavezem Jr (46-1-1, 32 KO).
- Mam sporo szacunku dla Giennadija, lecz moim zdaniem kibice chętniej zobaczyliby mnie w walce z Chavezem. Woleliby to niż potyczkę z Gołowkinem czy Sergio Martinezem - stwierdził tryumfator turnieju "Super Six".
A za przygodę ze sterydami obicie ryja mu się należy.
Ward jest królem P4P, ale niestety nie królem PPV. Martinez i Golowkin nie mają za sobą rzeszy kibiców, a Chavez już tak.
za jaka przygode ze sterydami? :D
Atrakcyjniejszy dla kibiców w tym sensie, że Chavez ma rzeszę fanów i na pewno walka przyciągnełaby do hali i przed telewizory dużo więcej kibiców niż z Gołowkinem. Martinez stał się dużo bardziej rozpoznawany w USA po starciu z Chavezem. A na tym teraz zależy Wardowi, szczególnie po ostatnich zarzutach Floyda, że nikt go niezna. Martinez raczej się nieprzeniesie do superśredniej co często podkreślał. Zgadzam się że ze sportowego punktu widzenia walka z Gołowkinem czy Martinezem byłaby dużo bardziej atrakcyjna, ale Chavez też jest kozak, chętnie bym to obejrzał.
Do tego Chavez ma powazne problemy ze zrobieniem wagi, bo jest DUZYM srednim. Dlugofalowo, napewno bedzie walczyl w wadze SMW albo nawet LHW.
Tak logicznie to Ward by wolal walke z Chavez, bo to wieksze pieniadze oraz mniejsze ryzyko. GGG bedzie bardzo unikany, po tym co pokazal z Proksa oraz Ishida.
Data: 01-04-2013 11:00:09
Nie chodziło mi o THC wykryte u Chaveza po walce z Martinezem ale o to:
,,W 2009 roku przed walką z Troyem Rowlandem w organizmie Chaveza jr. stwierdzono obecność furosemidu, służącego do wypłukiwania środków dopingujących. Zapłacił za to 10 tys. dolarów kary i został zawieszony na siedem miesięcy".
Chavez to cwaniakowaty, rozpieszczony synalek legendy. Nie chce mu się nawet chodzić regularnie na treningi i szuka drogi na skróty.
Dlatego własnie nie pałam do niego sympatią.
Mam nadzieje że ten artykuł to nie Pryma Aprilis i ANDRE WARD zdrowo go obije.
GOOOO onnnn S.O.G.!!!
Ale niestety, z silą, precyzja i dokladnością Gołowkina nikt nie ma szans !! Niestety nie dojdzie rowniez do super interesujacych walk Golowkina bo nikt z Nim nie zawalczy...
Nastepne spostrzezenie: GGG ma sredni wzrost na wage srednia (178cm), ale ma bardzo dlugie ramiona (zasieg 187cm). To bylo widac wyraznie w ringu. Dlatego ze swoim duzym zasiegeim ramion, ciagla presja oraz poteznym ciosem bedzie zagrozeniem dla ikazdego czolowego boksera.
Walka Wawrzyka z K2 to napewno Prima Aprilis. Walka Ward-Chavez jest jak najbardziej realna nawet jezeli to jest zart Redakcji.