THE SUN: CHARR NAJPOWAŻNIEJSZYM KANDYDATEM DO WALKI Z 'HAYEMAKEREM'
Według angielskich mediów spełni się życzenie Manuela Charra (23-1, 13 KO) i to on będzie najbliższym rywalem Davida Haye'a (26-2, 24 KO). Przypomnijmy, iż były król kategorii cruiser oraz dawny mistrz świata wagi ciężkiej według federacji WBA powróci na ring 29 czerwca w Manchesterze.
Co prawda do podpisania kontraktu jeszcze długa droga, ale Niemiec jest głównym kandydatem do starcia z popularnym "Hayemakerem".
Anglik przedwczoraj przekonywał, iż jeśli Witalij Kliczko (45-2, 41 KO) nie będzie chciał z nim skrzyżować rękawic, wówczas zaatakuje go z pozycji numer jeden w rankingu jako oficjalny challenger - Będę robić swoje, aż ludzie zaczną domagać się od Witalija naszego spotkania, mówiąc iż mnie najzwyczajniej w świecie unika. Zaś jeśli to nie pomoże, wówczas zmuszę go do walki zostając oficjalnym pretendentem federacji WBC - stwierdził Haye. A okazja ku temu będzie dobra, gdyż David jest obecnie notowany na piątym miejscu w rankingu, zaś Charr jest ósmy.
Według dziennikarzy The Sun, trener i menadżer Haye'a - Adam Booth, rozmawia z pięcioma potencjalnymi rywalami, ale to właśnie Charr jest tym, kogo obóz Anglika naprawdę chce zakontraktować.
Np. że w końcu dojdzie do walki RJJ vs Michalczewski albo że Foreman wraca i zmierzy sie z Władimirem :D
Bo już Lennox rok temu zrobił sobie jaja na twitterze że wraca z emerytury na rewanż z Vitkiem :D
No i zawsze ma iluzoryczne chociaż szanse na lucky punch ;)
*Gbenga Oloukun- Charr jako pierwszy pokonał twardego i niebezpiecznego Nigeryjczyka. Oloukun był niepokonany.
*Sherman Williams
*Owen Beck- Jamajczyk był wtedy jeszcze w dobrej formie. Nie był jeszcze etatowym dostarczycielem zwycięstw, to Charr rozpoczął obijanie Becka.
*Marcelo Luiz Nascimento- twardy, silny. Miał wtedy na koncie tylko porażkę z Fury'm.
*Taras Bydenko.
*Konstantin Airich- miał wcześniej całkiem dobrą passę. Pokonał przed czasem faworyzowanego Ondreja Palę, dał trudną walkę Solisowi i przetrzymał pełny dystans z bardzo mocno bijącym Glazkowem. Charr bardzo ładnie i efektownie wygrał.
Wiem, że to nie były jakieś asy wagi ciężkiej, ale mimo wszystko solidni rywale, a Charr nie jest jakimś słabeuszem, dobry i niebezpieczny bokser.
Miałem nadzieję na Malika Scotta, Bryanta Jenningsa albo Povietkina (choć ten pewnie bałby się wyjść do Haye). Ci dwaj bokserzy byliby o wiele lepszymi rywalami dla Haye, zwłaszcza walka z Jenningsem mogłaby być świetna. Wolałbym nawet topornego Heleniusa niż Charra.
Charr nie będzie istniał w walce z Hayem, będzie za wolny, Haye będzie robił uniki, walił z kontry albo zasypywał go seriami ciosów. Wg mnie najtrudniejsi przeciwnicy dla Haye to zawodnicy wyżsi od niego oraz z dobrą koordynacją ruchową. Fury mógłby być ciężkim testem dla Davidka, bo jest szybki jak na swój wzrost, a ciosy Haye nie dochodziłyby czysto tak jak to miało miejsce z Władkiem.
PS czy ktoś wie co się stało z wagami bokserów na boxrec ? Nie wyświetlają mi się ;/
Wystarczy już że padnie ifnormacja o tym, że Jonak zawalczy z kimś z TOP 50 wagi jr. średniej, a takie żarty często robi Pan Wasilewski nie zważając na to czy mamy 1 kwietnia czy np. 15 maja.
Zgadza się.Jednak taki news mógłby przejść i walka "Master" vs "Diablo".
Gołota vs. Bowe III w Muay Thai
Gołota vs. Witherspoon II we Wrocławiu
Adamek vs. Saleta na PBN III
Michalczewski vs. Rochiggiani III w Gdańsku
itd. ;p
Charr zostanie znokautowany, nie ta szybkosc, bedzie lezal jak Derek C. przewaga dynamiki, predkosci, techniki itd.... .
Jeżeli Hayemaker mierzy w oficjalnego pretendenta to kolejny będzie zwycięzca Stiverne/Areolla, chyba że zwycięzca tej walki zawalczy z Witem wcześniej.
Dokładnie tak,nazywanie Charra bumem czy kelnerem to niedorzeczność. Gość jak by nie było trochę potrafi, ciężko trenuje i ma swój cel. Pokonał w sumie też nie najgorszych rywali.
...ale oglądając ten filmik zawsze mam mega bekę.
No i najważniejsze, że ma swój cel. Nasze chłopaki np. też mają swoje cele, ale to najczęściej w zakładach penitencjarnych, to chyba nie to samo.
Wiem że dziś jest 1 kwietnia ale nie żartuj, Manuel ma duże szanse z Davidem?! Haye go zabije w ringu...
Komentarze użytkownika bane777 możesz uznać za spam wypisywany przez jakiegoś bota. W każdym temacie o Haye'u próbuje umniejszyć brytyjczykowi sukcesów.
bak
Z Airichem to była akurat ustawka i to słabo zagrana.
A co do filmiku to David mnie rozwalił: "Who are you? You are a fighter?" :D Pamiętam jak dziś :)
Data: 01-04-2013 10:36:40
Charr ma duże szansę na pokonanie Hayea, jest od niego twardszy, wytrzymalszy, a najważniejsze jest to, że ma serce do walki"
na jakiej podstawie twierdzisz ze Charr jest twardszy i bardziej wytrzymaly niz Haye ? moze dodatkowe kilogramy tluszczu, w ktore syryjczyk wzbogacil ostatnio swoje cialo, mialy jakis wplyw na twoje spostrzezenie ?
serce do walki nic mu nie da w tej konfrontacji.
firmowa kombinacja Haye'a - lewy - prawy i ten twardy Manuel nakryje sie nogami...
To bedzie egzekucja trwajaca maksymalnie 5 rund.
Myślę, że część pamięta Davida z trochę wcześniejszych czasów...
Swoją drogą, Charr to geniusz promocji. Wygadał walkę z Vitkiem, wygadał walkę z Haye...
Niezły jest.