BRADLEY: KIBICE BĘDĄ CZEKAĆ NA MOJE WYSTĘPY
Marcowe starcie mistrza WBO wagi półśredniej Tima Bradleya (30-0, 12 KO) z Rusłanem Prowodnikowem (22-2, 15 KO) jest solidnym kandydatem do miana walki roku. "Desert Storm" zwyciężył po dwunastu rundach dramatycznej wojny, którą kończył na deskach. Joel Diaz, który odpowiada za przygotowania Amerykanina, po walce nie krył rozczarowania postawą podopiecznego.
Bradley nie ma sobie nic do zarzucenia i cieszy się z tego, że dał interesującą walkę kibicom w Home Depot Center oraz tym zebranym przed telewizorami.
- Jestem zadowolony z tego, że kibice zobaczyli moją inną stronę. Kibice mieli co oglądać i będą czekać na moje kolejne pojedynki. Mój trener szanuje mnie, a ja jego. Powinienem był go posłuchać, jednak wtedy nie zadowolilibyśmy fanów i telewizji. Nic nie dzieje się bez powodu - powiedział Bradley.
Bradley po ostatnim występie był wymieniany jako potencjalny przeciwnik dla takich pięściarzy jak Juan Manuel Marquez (55-6-1, 40 KO) czy Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO). Tim jest wdzięczny Prowodnikowi za to, że razem z nim mógł dać między linami ekscytującą wojnę, co powinno ułatwić mu zakontraktowanie kasowej walki.
- Jestem wymieniany w kontekście tych walk dzięki Prowodnikowowi, więc muszę oddać mu szacunek. Rusłan zmusił mnie do wysiłku i dzięki niemu pokazałem to co we mnie najlepsze. Walczyłem z gwiazdami i nie muszę wyzywać przeciwników na pojedynki. Ludzie chcą walczyć ze mną. Nie będę uciekał lub się ukrywał. Jeśli wyjdzie jakaś sensowna propozycja to ją przyjmiemy - powiedział Bradley.
Czekam na kolejne walki.
Bradley mógł spokojnie wypunktować Prowodnikowa i bez większego ryzyka zainksować kolejne zwycięstwo..."
Dokladnie, a powody takiego zchowania dokladnie wszyscy znamy.
haha
Jeszcze nie tak dawno zachwycales sie widowiskiem B-Hopa. A nawet taki Andrzej Fonfara mowil w wywiadzie, ze ludzie gwizdali podczas walki z uwagi na nude ;)
Takze kolejny raz pudlo dude.
A teraz won mieszac glowa bigos! ;]
Na ostatnia gale B-Hopa tez rozdali bilety. Jak mniemam wyzebrales ta wejsciowke ;)
...Jeszcze nie tak dawno zachwycales sie widowiskiem B-Hopa. A nawet taki Andrzej Fonfara mowil w wywiadzie, ze ludzie gwizdali podczas walki z uwagi na nude ;)"
Jezeli mowimy o ostatniej potyczce Bernarda z Cloudem w Barlays Center, to zadnych gwizdow nie slyszalem a i zadnego Fonfary nie widzialem na widowni. Bylo wielu znanych ludzi z branzy, ale polakow nie zauwazylem. Sorry dude...
Dodam, ze bylo wiele walk B-Hopa, ktore nie zachwycaly widowiskowoscia, ale ostatnie dlugie lata to fala niesamowicie ekscytujacych pojedynklow z jego udzialem i zadne opinie idiotow tego nie zmienia.
btw, dostaje od czasu do czasu bilety za darmo, ale przewaznie kupuje za wlasne $, gdyz praca praca, ale jestem prawdziwym fanem boksu zawodowego a nie jakims prowincjonalnym kmiotem, ktory walki zna z youtube jak ty...lol...
1. jakie ty mozesz miec pojecie czy znam walki z youtube czy ogladam je na zywo? nie znasz mnie dude, nie masz pojecia nawet gdzie mieszkam LOL
2. Wybacz ale ktos taki jak Fonfara jest raczej wiekszym autorytetem w takich kwestiach niz anonimowy kmiot ktory wielokrotnie tutaj sam sobie zaprzeczal.
1. jakie ty mozesz miec pojecie czy znam walki z youtube czy ogladam je na zywo? nie znasz mnie dude, nie masz pojecia nawet gdzie mieszkam..."
Ani cie znam, ani chce poznac. oceniam to co czytam, a niestety ocena jest naprawde jedna z najnizszych na tym forum. Sa tutaj uzytkownicy, ktorzy swym wkladem przyczyniaja sie do sukcesu tego portalu, a sa i tacy jak ty - biegajacy z wywiwszonym jezorem za wirtualna legenda...lol...
...ktos taki jak Fonfara jest raczej wiekszym autorytetem w takich kwestiach niz anonimowy kmiot..."
OK...lol...
Btw. dalej czekam na obiecane 10 walk w wadze ciezkiej ostatnimi czasy, ktore bylyby bardziej emocjonujace od walki Gol-Sal.
Obiecales dude. Czyzby znowu argumentow braklo?
khorne, akurat co tego, że Fonfara powiedział, że by spokojnie pokonał zarówno Clouda, jak i Hopkinsa, to zachowuję pewien dystans. Nie walczył jeszcze z zawodnikami ich pokroju, a ostatnio miał wielkie problemy z o klasę gorszym od nich Karpencym. Ja też mogę powiedzieć, że wygram z tym i z tym, co nie znaczy, że tak będzie :) a z azbestem nie wdawaj się w polemikę, bo sprawiasz, że chłopak straci pół życia na tym forum, usilnie kreując, swoją owianą aurą tajemnicy, osobę. Pozdro!
Moje okreslenie nie odnosi sie do pochodzenia a tylko do poziomu intelektualnego. Mysle, ze to kolosalna roznica. Jak zwrocisz uage na teksty zamieszczane na forum, nie sadze bym byl tym, ktory nie przestrzega kultury wypowidzi, a ze czasami pozwole sobie na odrobine smiechu z plebsu, musisz mi wybaczyc.
...a z azbestem nie wdawaj się w polemikę..."
lol...to wlasnie kolejny przyklad polskiego prowincjonalizmu. Glupie smietnikowe wyzywania sie to domena wiekszosci z was. swiadczy to nie tylko o braku intelektualnych wartosci, ale przede wszystkim kultury. Moze sie jednak wiec myle i tenm wasz kmitowski stan uwarunkowany jest nikczemnym pochodzeniem. Sam sie prosisz o copa w pusty garnek...lol...
...Zbyt duzo razy cie osmieszylem tutaj dude..."
lol...nie mam nic zlego w marzeniach, nawet jak sa nierealistyczne...lol... Osmieszenie wirtualnego copa jest niemozliwe, wiec zapamietaj to sobie w koncu kmiotku...lol...
Dostosowuję się po prostu do poziomu forum. Zresztą owe określenie, w moim mniemaniu, nie jest obraźliwe, raczej żartobliwe. Generalnie nic do Ciebie nie mam, więc jeśli Cię to uraziło, wybacz.
Dostosowuję się po prostu do poziomu forum. Zresztą owe określenie, w moim mniemaniu, nie jest obraźliwe, raczej żartobliwe. Generalnie nic do Ciebie nie mam, więc jeśli Cię to uraziło, wybacz. "
Mnie tutataj nic nie obraza, gdyz niczego nie traktuje personalnie. ja nawet nie zwracam przewaznie uwagi na imiona uzytkownikow, a raczej ustosunkowuje sie to trendu rozmow i calej atmosfery kreowania polemik na wielu plaszczyznach. Prawde mowiac, nigdy nie mam zadnej intencjonalnych uwarunkowan, ktore moga sie odnosic do formy obrazania kogokolwiek. czasami tak jednak sie dzieje w wyniku kontreakcji, ale to raczej w zabawnej formie...
Preferowalbym, bysmy wszyscy uzywali wlasciwych "user names" bez koniecznosci dostosowywania sie do tej glupszej czesci forumowego spoleczenstwa, ktora nie moze sprostac bardziej intelektuialnej formie komunikowania sie. Popatrz na forum, a sam zrozumiesz doskonale.
Ale ja nie pisalem o walce Fonfary. Przeczytaj jeszcze raz moj post ;)
"Mnie tutataj nic nie obraza"
Wiemy, ciebie można zmieszać z gównem a ty się będziesz cieszył jak debil lolkami.
A nazywanie kogoś "prowincjonalym kmiotem" przez jakiegoś kundla z Ameryki jest zwyczajnie głupie. Akurat ty powinieneś w tej materii siedzieć cicho.
"Mnie tutataj nic nie obraza"
Wiemy, ciebie można zmieszać z gównem a ty się będziesz cieszył jak debil lolkami..."
You simply can't understand, you stupid moth**fu**er...lol...
Nikt tu mnie z zadnym gownem zmieszac nie moze. Nie macie na to ani mozliwosci ani przede wszystkim intelektu. Piszac "wy" mam na mysli tych wszystkich prowincjonalnych indolentow, ktorzy nie polemizuja o boksie a biegaja za mna z wywieszonymi jezorami...lol...
Dalej czekam na te top10 bardziej emocjonujacych walk od starcia Andrewa z Saletra w wadze ciezkiej ostatnimi czasy. Obiecales trollu juz pare dobrych tygodni temu. Brakuje argumentow? I ty smiesz pisac o polemizowaniu?
khore
nie pisz z tym matołem (wiadomo o kogo chodzi)