NIE DOPING, LECZ NIEDBALSTWO TEAMU WACHA?
Jakie działanie ma stanozolol, steryd anaboliczny wykryty w organizmie Mariusza Wacha (27-1, 15 KO) w listopadowym pojedynku z Władimirem Kliczką (59-3, 50 KO)? W czym może pomóc bokserowi? Czy Wach mógł przyjmować doping nieświadomie? Na pytania "PS" odpowiada Michał Rynkowski, dyrektor biura Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie.
Niemiecka Federacja Boksu poinformowała, że w organizmie Mariusza Wacha po walce z Władymirem Kliczką wykryto stanozolol.
Michał Rynkowski: To typowy przedstawiciel grupy steroidów anaboliczno-androgennych. Jest stosowany przede wszystkim w celu zwiększenia siły oraz masy mięśniowej. Podaje się go przede wszystkim w tabletkach, choć można też w formie zastrzyku.
Którzy sportowcy sięgają po niego najczęściej?
Michał Rynkowski: Przede wszystkim przedstawiciele dyscyplin siłowych, na przykład podnoszenia ciężarów, jak również kulturystyki, sportów walki oraz niektórych konkurencji lekkoatletycznych, szczególnie rzutowych.
W czym stanozolol może pomóc bokserowi?
Michał Rynkowski: Głównie dać wzrost siły, na pewno nie można zyskać dzięki niemu szybkości.
Mówiło się, że to również dzięki dopingowi Wach mógł wytrzymać przez dwanaście rund takie bombardowanie potężnymi ciosami, jakie zafundował mu Kliczko.
Michał Rynkowski: Rzeczywiście, mogło to mieć pewien wpływ na jego wytrzymałość, a konkretnie - odporność na ciosy. Jednak z reguły w celu zwiększenia wytrzymałości stosuje się środki przeciwbólowe, które najczęściej nie są zabronione, oraz różnego rodzaju "pobudzacze", na przykład amfetaminę. W przypadku Wacha ten ostatni przypadek należy jednak wykluczyć, bo w jego organizmie takiego środka nie stwierdzono.
Pięściarz twierdzi, że sterydy anaboliczne mogły znaleźć się w jego organizmie po stosowaniu odżywek. Istnieje taka możliwość?
Michał Rynkowski: Trudno bronić Wacha, bo fakt jest faktem - substancja została wykryta w pobranej od niego próbce. Nie można jednak wykluczyć, że źródłem tej substancji mogła być odżywka. Wiele takich środków jest zanieczyszczonych steroidami anaboliczno-androgennymi i występują one także na polskim rynku.
A w USA? Zdaniem Wacha doping mógł dostać się do jego organizmu jeszcze w Stanach, przed wrześniowym przylotem do Polski na obóz przygotowawczy. Walka odbyła się 10 listopada w Niemczech.
Michał Rynkowski: Jeśli chodzi o odżywki amerykańskie, to ryzyko związane z ich stosowaniem jest o wiele wyższe niż w przypadku stosowania odżywek europejskich. Zawodnika nie zwalnia to jednak z odpowiedzialności. Nawet gdyby okazało się, że faktycznie stosował zanieczyszczoną stanozololem odżywkę, to i tak musiałby ponieść karę. Wtedy mielibyśmy bowiem do czynienia z niedbalstwem - niesprawdzeniem odżywki przed jej przyjęciem.
Jeśli stanozolol był Wachowi podawany, dajmy na to, na początku września w USA, to czy jego obecność można było wykryć na kontroli antydopingowej 10 listopada w Hamburgu?
Michał Rynkowski: Oczywiście. Wszystko zależy od takich czynników jak dawkowanie, metabolizm zawodnika, cykl treningowy i wielu innych. W przypadku steroidów anaboliczno-androgennych generalna zasada jest taka, że utrzymują się w organizmie długo.
Czy Wach mógł przyjmować stanozolol, jak sam twierdzi, nieświadomie?
Michał Rynkowski: Z reguły jeżeli zawodnik stosuje doping, to dobrze o tym wie. Jeżeli ktoś podaje sportowcowi tę substancję w dawkach mających przynieść określone efekty, to trudno nie zauważyć działania specyfiku. Natomiast jeśli zanieczyszczona jest odżywka, zawodnik może niczego nie spostrzec.
Wiem, że będzie walka to nawpierdalam się makaronu z serem a nie jakieś tam pieprzenie o odżywkach. Władimir Kliczko je steki, samo mięso co prawda i nabawił się kamienia przez to ale takiej konsumpcji nie zabraniają.
Ktos mu to podal,tak jak Benowi Johnsonowi.Prawdopodobnie ta sama osoba.
Tomaszowi tez wierze-nie pil alkocholu.Podali mu sfermentowane dynie i nieswiadomy zjadl.
Może już teraz Chińczycy hodują sobie zawodnika genetycznie modyfikowanego, który za kilka/kilkanaście lat sprawi, że w ogóle sport nie będzie miał sensu. Oczekuje, że wtedy też będzie ich tłumaczyć i wyrozumiale usprawiedliwiać.
stanazol to winstrol inaczej środek powszechnie stosowany w Kaluturystyce sportach siłowych
Najwiekszym złapanaym sportowcem "kosiarzem "był Ben Jonschon w Seulu
to jest środek na zwiekszenie masy miesniwoej i wytrzymałości
Po pierwsze nic nie mam Do Wacha jakiejś niechęci
Nie uważam Wacha za wielkiego inteligenta ale też nie za głupka
coś tam rozumie i Kumam
jak 2 wyniki wykazało wynik pozytywny to jest udowodnienie niestety dla Wacha
Niechce mi się wierzyć że bez jego zgody miał podane sterydy
tyle w temcie
nie ma co to wałkować czy sie przyznał do winy czy nie wynik lbaoratorium wskazuje i ze brał!!!
a jakieś bzdury że w odżywkach było nie da sie udowodnić
i tyle w teamcie
dobrze dla Wacha że Dyskwalifiacje ma tylko na Niemcy a nie na Polske czy Ameryke!
ten De leoon tez niezły cwaniaczek najpierw napier... na Kliczków a potem chciał od nich autograf!!
po aferze dopingowej wyjechał bez śladu nie wiadomo czy nie maczał tej całej aferze palce
Po walce z Ruizem zdyskwalifikowany został james Toney niewiem czy on faszerował!
nie pmietam kto oprócz toney i Wacha w ostatnich w ostatnich latach w cieżkiej złapano na dopingu!
jezusicku moj ty kochany co za belkot - tyle w temacie belkot - i tyle w temacie tego tematu w temacie tyle
Wach brał dopping, tyle w tamcie, koniec kropka.
Tekst o zanieczyszczonych lekami suplach można włożyć między bajki. Przy produkcji odżywki z serwatki nagle wpadły komuś do kadzi tabletki z winstrolem? :D Bądźmy poważni, każda odżywka ma napis "dopping free tested", chyba że kupujesz jakiś shit od ruskich. Ale sam proces produkcyjny wyklucza takie rzeczy bo te substancje nie mogą pojawić się jako "zanieczyszczenia" czy odpadki. To tak jakby w maśle szukać śladowej ilości owsa.
Wach o tym oczywiście wie bo w przeciwnym wypadku pozwałby takiego producenta do sądu. Ale nawet o tym nie wspomniał...
Niestety od początku Mariusz pogubił się w sytuacji i nie wyglądał jak osoba niewinna więc powinien od początku przyznawać się i przeprosić. Ewentualnie coś zatuszować ale nie takie szopki.
MARIUSZ NIE KOKSOWAŁ A WY DALEJ IDZIECIE W ZAPARTE ZARZUCAJAC TO MARIUSZOWI . PROPONUJE PIERDOLNAC SIE W LEB, Z KLAMY.
MIAL SKALMAC TYLKO DLETEGO ZEBY KUTASY TYPU COPERKI CZY BLACKDOGI JARALY SIE ZE SIE PRZYZNAL.. HAHAHAHAHAHA NIE DOCZEKANIE WYMYSLACZE NIESTWORZONYCH HISTORYJEK, MARIUSZ TRIUMFOWAL, WINKO, MU DOSYPALI JESLI JUZ RZECZYWISCIE TAM BYLO, TO OSTATNIE 15 MINUT JAKIE TU ZMARNOWALEM . PIERDOLCIE SIE.
http://www.cyfraplusonline.pl/sport/canal-plus-sport/dokument/Na-dopingu