DILLIAN WHYTE KOLEJNĄ 'OFIARĄ' DMAA

Brytyjski prospekt wagi ciężkiej Dillian Whyte (9-0, 6 KO) został ostatecznie zawieszony aż na dwa lata przez Brytyjską Komisję Antydopingową. Przypomnijmy, że w październiku w organizmie boksera wykryto DMAA, stymulant wycofany z rynku w sierpniu. Co ciekawe, Whyte znalazł się w kłopotach po spożyciu suplementu Jack 3D, bardzo popularnego w ostatnich latach także w Polsce.

DMAA wykryto wcześniej u wielu sportowców, taką ''wpadkę'' ma na koncie m.in. Enzo Maccarinelii. Dziwi jednak surowość kary, jaką otrzymał Whyte. Pod koniec zeszłego roku miało dojść do walki ''The Villaina'' z Johnem McDermottem i wydawało się, że Komisja będzie dla Whyte'a łagodniejsza. Jeszcze niedawno środki, w skład których wchodzi DMMA, były przecież ogólnodostępne. Jak widać puncher z Brixton ''padł ofiarą'' nowej, niezwykle restrykcyjnej polityki antydopingowej w brytyjskim boksie. Czy słusznie?