BRADLEY: MOJE ZDROWIE JEST PRIORYTETEM
Mistrz świata WBO wagi półśredniej, Timothy Bradley (30-0, 12 KO) okupił zwycięstwo nad Rusłanem Prowodnikowem wstrząsem mózgu. Wymiany ciosów i porzucenie nakreślonej przez Joela Diaza taktyki omal nie zgubiły ''Pustynnej Burzy''. Jedynym plus stanowi fakt, że Bradley poprawił swój wizerunek w oczach kibiców i szefów stacji telewizyjnych. To jednak nie jest - jak twierdzi - dla niego najważniejsze i zamierza się poddać swoją głowę dokładniejszemu badaniu.
- W najbliższych tygodniach spotkam się ze specjalistą od wstrząsów mózgu. Moje zdrowie jest priorytetem. Nie chodzi o pieniądze czy sławę. Powtarzam - zdrowie jest na pierwszym miejscu. Zrobię wszystko, co powie lekarz. Jeżeli każe mi odpoczywac przez trzy czy cztery tygodnie, to go posłucham. Jeśli natomiast będę mógł wrócić do treningów dopiero za dwa miesiące, też zastosuję się do wszystkich zaleceń - powiedział Bradley.
ps. wiem kim jest cop jednych to ucieszy drugich pewnie nie.
Chodzi o wstrząs czy o wstrząśnienie mózgu? Pytam bo niedawno pod jednym z newsów bokser jest cytowany i mówi że pękła mu kość kciuka, a redaktor i tak jest mądrzejszy i w tytule i newsie pisze, że kciuk złamany...
ps. wiem kim jest cop jednych to ucieszy drugich pewnie nie.
No śmiało, pochwal się skoro wiesz kim jest nasza legenda :)
-) spadek perfuzji naczyniowej na obwodzie, przy zachowanej cenraflizacji krążenia- bo gdy tam perfuzja spadnie i potrwa więcej niż 5 minut (statystycznie) może być po człowieku.
Jeśli Bradley coś miał, to WSTRZĄŚNIENIE MÓZGU. Chociaż to nic pewnego, bo to on sam stawia sobie diagnozy- a nie neurolog.
Jak dla mnie Tim nie miał wstrząśnienia (a napewno wstrząsu), bo nie walczyłby dalej na takim poziomie do ostatniego gongu. Może chce się dzięki temu wypromować- nie wiem?
P.S.
Cop to niskich lotów, prymitywny użytkownik tego serwisu piszący kilka lat temu jako @Andre.
Następnie (po zbanowaniu) pisał jako @Andre2, a obecnie pisze jako @cop.
Persona nie warta zainetesowania.
Kolejny raz ostatnimi czasy Europejczyk zlał na kwaśne jabłko amerykańca
"Koleś pisze coś w komentarzu na drugi dzień na orgu jest to jako news,"
No i co z tego? Czyta RP i Twitty bokserów jak większość z nas a tam są newsy wcześniej. Poza tym na RP też się udzielał, tylko że tam go zlewano więc walnął focha (co przyznaję było mega zabawne :D).
To zwykły pozer z zabużeniami, znasz kogoś kto daje się tak mieszać z gównem i non stop wraca po więcej?