EKSPERCI NIE DAJĄ SZANS ALVARADO
Ich szalony pierwszy pojedynek zostałby niechybnie wybrany przez wszystkich najlepszą walką ubiegłego roku, gdyby nie grudniowa dramatyczna batalia Marquez-Pacquiao IV. W nocy z soboty na niedzielę na ringu w Mandalay Bay w Las Vegas Brandon Rios (31-0-1, 23 KO) i Mike Alvarado (33-1, 23 KO) spotkają się w ringu po raz drugi, a kibice już nie mogą doczekać się ich starcia.
Poprzednim razem potyczka była zacięta i niesamowicie wyrównana. Sytuacja zmieniała się co chwilę, obydwaj mieli swoje momenty i praktycznie każdą rundę można było punktować na co najmniej dwa sposoby. W siódmej odsłonie "Bam Bam" przełamał w końcu rywala, który został poddany bez nokdaunu, co wielu uznało za przedwczesne przerwanie walki.
Panel ekspertów RingTV.com nie ma żadnych wątpliwości co do wyniku rewanżu. Stosunkiem głosów 20-1 fachowcy faworyzują Riosa. Osiemnastu z nich przewiduje nokaut na Alvarado, a jedyny stawiający na Mike'a dziennikarz przyznaje otwarcie, że robi to na przekór kolegom, bo logika oraz intuicja podpowiadają mu inne zakończenie.
jak się spotyka dwóch tej samej klasy rzeźników to wynik jest właściwie nie do przewidzenia...np Ward-Gatti
TYP - Rios na punkty bądź TKO w późniejszej fazie pojedynku.