BUNCE O PRZYSZŁOŚCI HAYE'A I FURY'EGO
Legendarny brytyjski ekspert Steve Bunce często wzbudza kontrowersje swoimi opiniami, ale nie można mu zarzucić braku wiedzy i wyczucia. Zdarza mu się ''przestrzelić'', jednak zawsze warto wysłuchać tego, co ma do powiedzenia. Dzisiaj Bunce wyraził swoje zdanie na temat największych obecnie nazwisk w wadze ciężkiej na Wyspach - Davida Haye'a (26-2, 24 KO) i Tysona Fury'ego (20-0, 14 KO).
- David Haye zdał sobie sprawę, że być może będzie musiał zdobyć pozycję obowiązkowego pretendenta, by otrzymać walkę z którymś z braci Kliczko. Myślę, że intryga Haye'a jest już dokładnie zaplanowana... Zapominamy, jak wielkim bokserem jest Haye. On trenuje tak ciężko jak nikt inny, robi to w różnych częściach świata. Chce, żeby ludzie zapomnieli o tym i kreuje ten wizerunek playboya jeżdżącego szpanerskimi samochodami. To bzdura. Ten gość jest jednym z najlepiej przygotowanych zawodników na świecie. To perfekcjonista - pisze Bunce. Znacznie mocniej wyraża się przy tym o Furym.
- Tyson Fury tworzy dla siebie specjalną niszę w Stanach Zjednoczonych. Może jestem szalony, lecz wierzę, że brakuje mu jednego zwycięstwa do stania się czwartym największym nazwiskiem w światowym boksie - za Mayweatherem, Pacquiao i Bronerem. Kluczową sprawą jest tutaj fakt, że Fury to zawodnik wagi ciężkiej. Ma poparcie podobne do tego, jakie miał Gerry Cooney i sprytnie kreuje image ''ostatniego prawdziwego wojownika''. Zresztą on rzeczywiście jest old-schoolowcem. To już nie są żarty - twierdzi ''Buncey''. Chciałoby się powiedzieć, że po prostu chwali Wyspiarzy, choć trzeba pamiętać, że Fury krytykował ostatnio Bunce'a.
To nie jest artykul o Tomaszu Adamku najlepszym polskim piesciarzu wszechczasow wiec po co z nim tutaj wyjezdzasz niedowartosciowany hejterze?!
Nie do końca się z tobą zgadzam, bo jednak Haye to rasowy puncher, a jak wiadomo siła starzeje się najpóźniej, więc jeszcze długo będzie mógł on bazować na swoim głównym atucie.
Szczególnie udowodnił Władymirowi jaki z niego puncher, który ponoć ma szklankę.
Data: 26-03-2013 15:18:48
nanaehl
Szczególnie udowodnił Władymirowi jaki z niego puncher, który ponoć ma szklankę."
I vice versa.
Z całym szacunkiem, ale twój argument jest po prostu głupi.
Wychodzi na to, że ani Haye, ani młodszy Kliczko nie są puncherami :)
Przecież każde dziecko wie, że to waciaki!
Imperator po prostu zapomniał o mało istotnym fakcie, że najpierw trzeba przeciwnika odpowiednio trafić, żeby móc udowodnić siłę ciosu.
arp
Nie zmienia to faktu, że potrafi przypierdolić.
W cruiser to mógłby dominować może i do czterdziestki, ale w ciężkiej, gdzie zawsze będzie musiał być "zającem", tyle czasu nie ma.
Zajebisty zawodnik, oszczędza się walczy mało ale trzyma formę jak Floyd.
Mierzy w duże pojedynki.
Dobry jest, naładowany jak wagon trotylem.
Jednym ciosem potrafi zmienić obraz walki a seria jak weszła mu w Chisorę to był kosmos!
Ma timing, czuje boks, bije luźno, z ciała, łapa mu tak przyspiesza, że ciężko bez powtórek niektóre ciosy wyłapać, ma gość to coś, rozwinął się.
Do tego potrafi boksować.
To puncher, Outside fighter,Counter-puncher, w zależności od taktyki na rywala potrafi bardzo wiele zmieniać.
Jest Hybrydą
dostanie, tak samo jak do młodszego Kliczki, kończy ich przed czasem,
a że akurat na chwilę obecną trudno kogoś takiego wypatrzeć w wadze
ciężkiej to jadą sobie powoli do przodu, pierwszy w glorii "Speedy
Gonzaleza" a drugi chwały niepokonanego od dłuższego czasu
mistrza,Natomiast Fury to ciekawy prospekt z solidnym lewym prostym i
fajną pracą nóg jak na te gabaryty ale chyba z przeciętnym ciosem jak
na królewską kategorie, technicznie poprawny, no i ten destrukcyjny
podbródkowy, musi na niego uważać aby się samemu nie znokautować, tak
czy inaczej czekam na jego "fly into fury" to dopiero będzie coś.
Nr 2 albo 1,5 dzisiejszej wagi ciężkiej.
Dowody?
Błagam, gość ma 12 miesięcy w roku widoczny six pack :D
Nie wiem jak można go nie doceniać.
Myślę że w rewanżu zmiótł by Władimira a Vitali nigdy do niego nie wyjdzie bo całą karierę przed nim ucieka//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
(może i takim jest)
troche wypromował się na Kliczkach
musi pozostawać w trenningu
bo inaczej by się spasł
ale to i tak za mało na Władimira !
dobrze ktoś wspomniał on jest dobrym kontr bokserem z defensywy
i ma noktujący cios
nie lubie go ale gdyby nie było Kliczków byłby mistrzem świata.
Co do Furego jest młody bardzo odwaznie prowadzony
na rozkałdzie Chisore otłuszczonego i Kevina Jonschona
nie wykluczone że kiedys bedzie Mistrzem Świata
ale póki przereklamowany
za dużo gada obraża rywali niczym Heya.
nie tylko by nie wygrał z Kliczkami i Heyem ale prawdopodobne że dostał by Ko.
Również miałby duże problemy z Kubratem Pulewem, Povietkinem
ja bym zobaczył jego walke z innymi prospektami Głązkowem czy Helenisuem ( jego toby akurat wypunktował ) ew z Solidnym Thompsonem.
Przykro mi, ale musisz pogodzić się z tym, że Haye posiada coś, czego nie posiadają nudni bracia Kliczko, czyli tzw. charyzmę :)
Ależ nie powinno ci być przykro bo ja szanuję David, i nie jest mi przykro z powodu tego że jest dobrym i gorącym nazwiskiem.
Przykre to może być to że nie potraficie "okiem" którym patrzycie na Haye spojrzeć na braci.
A dlaczego to każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
Bo gdyby spojrzeć tak życzliwie na braci jak patrzy się na Haye to obyło by się moje "zachęcanie" do traktowania braci sensownie.
Pozdrawiam
Chciałem Ci tylko wytłumaczyć zjawisko uwielbienia dla Davida. Doceniam braci, uważam, że są wielkimi mistrzami i byliby w stanie z powodzeniem rywalizować w każdych czasach HW. Po prostu ciężko patrzeć życzliwie na kogoś, kogo niełatwo lubić.
Każdy ma swój własny charakter i jednym odpowiada bardziej zachowanie Haye a innym braci.
Problem powstaje gdy nie potrafimy już spojrzeć przychylnie na drugą stronę, lub nie akceptujemy odmienności które nas dzielą (nie daj Boże po przekroczeniu pewnych granic żeby nie było :O)
Haye to b. dobry bokser, w junior ciężkiej był jeszcze lepszy.
Nie zmienia to faktu że w Hw mamy dwóch królów i Haye nie za bardzo (to tylko moje zdanie) jest w stanie to zmienić./
"Nie zmienia to faktu że w Hw mamy dwóch królów i Haye nie za bardzo (to tylko moje zdanie) jest w stanie to zmienić./"
Myślę, że Haye ma naprawdę realne szanse, żeby wygrać ze starzejącym się Witem. Zgadzam się jednak, że 2-3 lata wstecz mieliśmy dwóch niekwestionowanych mistrzów.
Haye miał szansę wygrać ale z Władkiem. Spaprał ją. Z Witek trzeba walczyć jak Chisora, gonić go, nacierać, spychać. A David ze swoim asekuranckim stylem zbierałby tylko baty.
Nie lubię Witka ale jego wiek nie ma na razie żadnego znaczenia.
Data: 26-03-2013 16:58:46
@BlackDog
"Przykro mi, ale musisz pogodzić się z tym, że Haye posiada coś, czego nie posiadają nudni bracia Kliczko, czyli tzw. charyzmę :)"
Przykro mi, ale "charyzma" nie jest jednoznacznie zdefiniowana i oznacza tylko tyle co przyciąganie ludzi, charyzma nie istnieje bez grupy ludzi którą przyciąga i w tym problem....
Charyzmę miał np Sean Connery, ale dla tłumu głupich 12 latek charyzmę ma Justin Bieber, a dla moherowych babć - Rydzyk.
Władimr jest świetnie wykształcony, mówi perfekt w 4 językach!, w swym zawodzie jest perfekcyjny, ma idealną sylwetkę, jest przystojny, może być stawiany za wzór dobrze ubranego mężczyzny, ma dużą wiedzę ogólną, wypowiada się składnie pełnymi zdaniami, logicznie ..itd.
Jak dla kogoś jest to gość bez charyzmy ...to już problem odbiorcy a nie Władimira :)
Moje subiektywne zdanie jest takie że gdyby teraz się spotkali Haye przegrałby przez Ko ale to tylko moje spojrzenie na sprawę.
Stawiam 80% na Włada w takiej konfrontacji.
Z Vitalijem mogłoby być sporo łatwiej ze względów nieprzewidzianych problemów już podczas walki ale dla mnie to ciągle 30%, max 35% szans Haye.
Po prostu z różnych względów (min warunków do walk w Hw) Haye jest o klasę niżej.
Inaczej napisze.
Widzę to tak. W szkolnych kryteriach David dostałby ode mnie 5, 5-.
Bracia 6.
Data: 26-03-2013 16:57:18
Haye niebawem będzie bokserem numer 1 w wadze ciężkiej. Jestem tego pewien a zawsze mam rację
Jest to prawdopodobne!
Mówisz, że Władimir jest przystojny ?
Podoba Ci się ?
Spoko
Kwestia gustu ;)
Na coś leciały te wszystkie świetne laski z którymi był...
Fakty mówią same za siebie nie trzeba tu się długo wpatrywać.
Stwierdzenie, że ktoś jest przystojny nie jest równoznaczne że się mi osobiście podoba, a nawet jeśli mi się podoba to nie oznacza, że czuję do niego pociąg :)
Stonka nie ściemniaj :D :D lol
Oczywiście żartuję.
Gość ma prawie 2m a od tego już wielu dziewczynom robi się cieplej ;P
Data: 26-03-2013 17:55:37
Pyskaty
Data: 26-03-2013 16:58:46
@BlackDog
"Przykro mi, ale musisz pogodzić się z tym, że Haye posiada coś, czego nie posiadają nudni bracia Kliczko, czyli tzw. charyzmę :)"
Przykro mi, ale "charyzma" nie jest jednoznacznie zdefiniowana i oznacza tylko tyle co przyciąganie ludzi, charyzma nie istnieje bez grupy ludzi którą przyciąga i w tym problem..."
Zgadzam się.
"Władimr jest świetnie wykształcony, mówi perfekt w 4 językach!, w swym zawodzie jest perfekcyjny, ma idealną sylwetkę, jest przystojny, może być stawiany za wzór dobrze ubranego mężczyzny, ma dużą wiedzę ogólną, wypowiada się składnie pełnymi zdaniami, logicznie ..itd.
Jak dla kogoś jest to gość bez charyzmy ...to już problem odbiorcy a nie Władimira :)"
Co z tego? Można być wybitną jednostką, ale nie mieć tego "czegoś". A brak charyzmy to może być także jego problem. Wszak historia zapamiętuje przede wszystkich charyzmatyczne postacie.
Żarty :)A może badałem grunt xD ?
Żarty, żarty.
Gość na pewno wygląda lepiej niż 90 % dwudziestoparolatków , sport , tryb zycia zrobił swoje.
Budowe ma zajebistą, ma dobre geny, ja nigdy nawet się szprycując bym do tego co on nie doszedł.
Ciekawe ile ma % tłuszczu Wład, bo wygląda jak Herkules.
Lubię cię z tym twoim uwielbieniem braci K. Lubię, choć nie rozumiem; może dlatego, że sam nie mam potrzeby posiadania idoli. Jesteś naprawdę sympatyczny z tym całym bzikiem na punkcie Kliczków (ciekawe, co oni powiedzieli by, gdyby dowiedzieli się, co o nich sądzisz?) i myślę, że to forum byłoby nudne bez ciebie ;)
Nie rozumiem tych, którzy się z ciebie śmieją. Przecież nie robisz nic złego- uwielbiasz tylko dwóch świetnych bokserów. Problem będzie dopiero wtedy, gdy zaczniesz domagać się ofiar z dziewic dla Braci K.
Data: 26-03-2013 18:21:42
Ciekawe ile ma % tłuszczu Wład, bo wygląda jak Herkules."
Na ważeniu przed walką jakieś 7-8%.
Jest niezwykle szybki, ma świetny refleks, bardzo dobre zdolności ruchowe, rewelacyjny cios (szczególnie biorąc pod uwagę jego wagę), dobra praca nóg plus wyczucie dystansu.
No ale teraz wady - serie rewelacyjna ale tylko fraza raz-dwa np lewy - prawy prosty...jak trafi dobrze dalej idą cepy. bez powtórzeń z jednej ręki, bez przejść góra - dół..itd obecnie wyraźnie lepszy jest w tym elemencie jenninges.
Haye albo bije albo wychodzi poza dystans, nie próbuje ominąć ciosów i oddać dlatego np Czagaew czy Holy wypadli lepiej niż on z Walujewem. Taktyki też nie ma wybitnej ..po prostu poluje i to od dawna świetnie było to widać w walce z Solisem zryw na początku Solis w kłopotach i bardzo wysokie prowadzenie, ale stali lis nie dał się złamać konsekwentnie realizował swój plan i Haye powoli oddawał walkę a pod koniec nie istniał..i tak walczy do dziś
http://www.bokser.org/content/2012/10/24/204518/index.jsp
Czy są moimi idolami?
Hm trudno powiedzieć. Jeśli mówimy o boksie jak najbardziej. Życiowo?
Nie koniecznie już słowo idol tu pasuje,.
A teraz napisać mi tu szybciutko coś wspaniałego o braciach :D :D
Pozdrawiam
Historia zapamiętuje prede wszystkim wpływowe postaci, a dopiero potem dorabia się im różne legendy. Tylko, że rozwój metod i technik badawczych, różne formy zapisywania dziejów sprawia, upowszechnieniae nauki i edukacji sprawiają że coraz trudniej będzie tworzyć tworzyć jakies "miraże".
A masz
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=tShBLAqJ58w#t=380s
2 s dalej jest w zwolnionym tempie seria 5 celnych ciosów!
To jest sztuka.
Haye jest w swoim prime, ma umiejętności i to nie są żadne cepy.
Jennings- On nic jeszcze nie pokazał...
Wład - ma charyzmę dla np wykształconych ułożonych ludzi interesujących się sportem
Szpilka - ma charyzmę dla patologów, więźniów i osiedlowych obszczymurków
Rydzyk - ma charyzmę dla moherowych emerytów
Haye - faktycznie jest zarówno nie głupi ale nie jest też specjalnie wyrafinowany więc może podobać się różnej publiczności
Ale dla kogo może mieć charyzmę Włodarczyk ...to kurwa nie wiem:))))
Wpływowe i charyzmatyczne.
"Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 26-03-2013 18:29:09
Pyskaty - myślę że jeszcze mniej niż 7-8"
Myślisz? Wydaję mi się, że Władek nie jest aż tak "pocięty" jak kulturyści podczas zawodów Mr Olympia, którzy mają jakieś 4-5%.
Zupełnie na poważnie to uważam, że tytuły mistrza świata w HW mają wciąż wartość jedynie dlatego, że są w posiadaniu tak świetnych pięściarzy, jak Kliczki i bardzo się z tego- jako zagorzały fan boksu- cieszę. Myślę, że obecnie to jedyni pięściarze, których nazwisko można wymienić razem z nazwiskami poprzednich mistrzów lub legendarnych bokserów. Myślę jednak też, że w tej grupie byli by raczej w końcówce.
PS Może z tymi dziewicami to nie był głupi pomysł. Co powiesz na spółkę? ;P
Data: 26-03-2013 18:36:47
Pyskaty - jeszcze raz!
Wład - ma charyzmę dla np wykształconych ułożonych ludzi interesujących się sportem
Szpilka - ma charyzmę dla patologów, więźniów i osiedlowych obszczymurków
Rydzyk - ma charyzmę dla moherowych emerytów
Haye - faktycznie jest zarówno nie głupi ale nie jest też specjalnie wyrafinowany więc może podobać się różnej publiczności"
Masz rację z tym, że pewne postacie są charyzmatyczne tylko dla niektórych grup. Ale faktem jest, że są też ludzie uwielbiani przez wszystkich bez względu na wykształcenie czy pochodzenie.
"Ale dla kogo może mieć charyzmę Włodarczyk ...to kurwa nie wiem:))))"
W tym momencie obraziłeś milana :)
Spółka może być tylko skąd tyle dziewic chętnych wytrzasnąć ? ;D
Po odejściu braci właśnie takiego błysku geniuszu w Hw może zabraknąć,.
Co z tego że walka byłaby np zacięta jeśli spada drastycznie jej poziom sportowy?
Takie tam różne zagwozdki.
Zobaczymy czy Wład dotrzyma słowa i trochę jeszcze powalczy, a i Vituś mógłby dać znać co zamierza bo myślę że on już może mieć to wszystko poukładane.
Gdybyś stracił tkankę tłuszczową z brzucha to 6-pak jest kwestią tygodni. Także dużo aerobów i dobra dieta.
A co do tej serii 5 ciosów Haye'a. Zauważ, że walił wszystkie na tą samą nutę. I tylko winą Chisory było, że wszystkie wyłapał. :)
Podobnie ma się sprawa z Floydem. Gość chodzi po klubach, się lansuje, gdyż jest próżny. Ale jest również niesamowicie ambitny i ma wielkie ego, więc ćwiczy cały czas i to intensywniej od innych. Te wszystkie reality tv i inne to swego rodzaju zasłona dymna. Haye wróci i będzie w formie. Czy zawalczy z Vitkiem, nie wiem. Fajnie by było, bo ktoś w końcu by mu zagroził i byłoby ciekawie.
1. jak dobrze "przyceluje" to wykończyć umie fakt
2. ale nie bije dłuższych serii, połączonych z unikami, blokami ponowieniami ataku itd. jak już napisałem najlepszy przykład jest właśnie Haye - Walujew i Walujew - Czagaiew.
Czagajew zostawał w półdystansie , robił uniki , chodził na boki,omijał ciosy oddawał
Hahe - doskok dwa strzały, Walujew próbuje oddać...a Haye jest już poza dystansem, trochę gibania chodzenia i znów wskok na dwa strzały.
Ps, ale i tak uważam że Haye to bezapelacyjnie nr3 HW..
A Jenninges pokazał całkiem sporo jak na gościa który w szerszej czołowce istnieje od roku
Wojciacho
Mi bliżej do budowy Fiodora E. Nigdy pod kątem wyglądu nie trenowałem ( kulturystyki ) ale nawet będąc chudym, wytrenowanym, nie miałem rzeźby, może to przez dietę bo wpier... wszystko co się już nie rusza.
Własnie Floyd i Haye,a jak dla mnie bardzo wiele rzeczy łączy. Ciągła forma, zdrowy tryb życia, rzadkie walki, walki o spora kasę, gwiazdorstwo ale i spore umiejętności.
Bez tego i tego byłoby w cholerę nudniej.
Rozumiem.
Jennings dość fajnie dla oka walczy ale brak mocy w ciosach widać u niego wyraźnie no i po tej obcierce Tupou mam watpliwości co do odporności. Uderzenie do czystych nie należało, choć Tupou wystrzelił niezłą bombą. Nie jestem przekonany do gościa pracującego w międzyczasie jako mechanik ale jeszcze jest młody, oby zostawił etat i zajął się boksem.
Ja Haye'a jakiś czas temu też traktowałem z dystansem ale przekonał mnie do siebie dobrymi walkami z dobrymi rywalami w C.W no i radzeniem sobie w H.W mimo tego, że do największych nie należy.
Jennings z Byarmem wyglądał kiepsko a Abdusalamow zrobił z niego sieczkę ( styl robi walkę ).
Tupou to osiłek nie bokser, Liachowicz to wrak po Heleniusie już był. Czekam na coś więcej.
Pamiętaj też, że kulturyści są, też kompletnie odwodnieni pomalowani i przed wyjściem pompują mięśnie.
A jeśli chcesz zobaczyć ile znaczy odwadnianie w rzeźbie zobacz na sylwetkę Chaveza na wadze i w ringu różnica jest gigantyczna. (a gość wysusza się na 10kg)
Data: 26-03-2013 19:04:03
Pyskaty - Osobiście najmniej miałem 4,6% i wyglądałem może jak DLH w formie..ale do pacmana z najlepszych wag jeszcze sporo brakowało:))."
No to naprawdę jestem pod wrażeniem :) Ja zszedłem do 6%. Teraz przy wzroście 186 cm i wadze 94 kg mam jakieś 12%, ale póki co skupiam się na budowaniu masy, więc poziom bf nie jest dla mnie aż tak istotny.
"Pamiętaj też, że kulturyści są, też kompletnie odwodnieni pomalowani i przed wyjściem pompują mięśnie."
To fakt. I w przeciwieństwie do pięściarzy nie muszą walczyć dzień później.
"A jeśli chcesz zobaczyć ile znaczy odwadnianie w rzeźbie zobacz na sylwetkę Chaveza na wadze i w ringu różnica jest gigantyczna. (a gość wysusza się na 10kg)"
No to co robi młody Chavez to jest coś niesamowitego.
Też ich nie lubię.
Co do mojego zdania na temat Haye nic się nie zmieniło/
Przegrywa z braćmi, i nie jest tak wspaniały jak to część myśli.
Nie zmienia to faktu że zawsze potrafiłem klasę Haye docenić.
Chyba że masz na myśli pierwszy post mój w tym temacie.
Jak tak to zaznaczę iż była to ironia ;D
Zresztą prawie wszyscy mistrzowie mieli gorsze "wpadki" po drodze na tron - Ali Doug Jones, Holy - Braxton, Holy Steward itd...
Dlatego oczywiście nie przeceniam przeciwników Jenningesa ale chyba jest on na dobrej drodze.
Cooperek możesz napisać coś więcej na ten temat??
Uważasz że Haye wygląda na bardziej przypakowanego niż Władimir?
Co Do Chaveza to nie jest rekordzistą! Gatti swojego czasu robił więcej za ch,j nie mogę sobie przypomnieć czy było to 12kg czy aż 16...i trzeba brać pod uwagę że Chavez jest dużo większy więc procentowo Gatti zrzucał jeszcze więcej.
Tu jest trochę o wyczynach Gattiego z kiedyś
http://www.boxing.pl/forum/felietony/5859-jaja-na-wadze.html
"Pyskaty 4,6 to nie taki wyczyn jak zapierdalałem do maratonu nawet do 140km/tydzień :))))"
Hehe :D Ja pewnie zejdę do tylu jak wystartuję na Mr Olimpia :P
"Co Do Chaveza to nie jest rekordzistą! Gatti swojego czasu robił więcej za ch,j nie mogę sobie przypomnieć czy było to 12kg czy aż 16...i trzeba brać pod uwagę że Chavez jest dużo większy więc procentowo Gatti zrzucał jeszcze więcej."
Słyszałem. Gatti to był wariat :)
Zapraszam na forum bokser.org
Data: 26-03-2013 21:23:20
Nic sie nie stalo, Polacy nic sie nie stalo...
Koniowi łeb urwało i chodżcie go dzwigać bo będzie rzygać!
Na PS3 to wszystko możliwe.
Wiem,wiem i zauważ że ja tak samo smerfuje!
liczylem na minimum wynik 8:0 dla nas.. ale tu sie chyba na to nie zanosi..
liczylem na minimum wynik 8:0 dla nas.. ale tu sie chyba na to nie zanosi..
Zanosi się na śnieżyce nad stadionem .
Haye na facebooku, zaaktualizowal swoje zdjecie w tle... co ciekawe na zdjeciu widnieje takze Vitalij :D
czyzby jakas prowokacja ? czy moze jakis sygnal ? :) hehe