ERDEI PRZED WALKĄ Z GRACZEWEM
Zwycięzca rozpoczynającego się w najbliższą sobotę turnieju Million Dollar Super 4 w Monte Carlo zainkasuje milion dolarów. Jednym z uczestników jest były mistrz świata Zsolt Erdei (33-0, 18 KO) który zmierzy się w półfinale z Denisem Graczewem (12-1-1, 8 KO). Erdei ma za sobą 84 rundy sparingów podczas przygotowań i jest przekonany o swoim zwycięstwie.
- Chcemy teraz odebrać nagrodę za całokształt ciężkiej pracy, którą włożyliśmy w obóz przygotowawczy. Zsolt nie stracił nic ze swojej ambicji i jest niesamowicie szybki, co zawsze było jego wielkim atutem. Wierzę więc, że znów zostanie mistrzem świata - powiedział trener Erdeia, Fritz Sdunek.
- Kontuzje dwukrotnie zatrzymywały mnie w czasie obozów, ale nie czuję się za stary i to jest kluczowe, podobnie jak fakt, że pracuję z Fritzem Sdunkiem. Gdyby nie on, odszedłbym - dodał 38-letni Erdei, który po kłopotach ze zdrowiem i menadżerami był bliski zakończenia kariery.
Przypomnijmy, że w drugim półfinale turnieju Edwin ''La Bomba'' Rodriguez (22-0, 15 KO) zmierzy się z Argentyńczykiem Ezequielem ''El Olimpico'' Maderną (19-0, 13 KO), a walką wieczoru gali w Monte Carlo będzie pojedynek Gołowkin-Ishida.
może za długo siedział w uniwersum i dlatego nie miał wielkich
walk ,być może najlepsze lata za sobą ale jak zrobi formĘ to może to wygrać
jedną walkę utkwił MI w pamięci
o mistrzostwo wbc Cruser z Fragommenim
oglĄdało się wygraną walkę ( powiedziałbym wojnę w półdystansie)