JONAK BEZ BŁYSKU
Redakcja, Informacja własna
2013-03-24
Damian Jonak (36-0-1, 21 KO) pokonał przed momentem podczas gali w Częstochowie Maxa Maxwella (16-17-3, 3 KO), jednak zaprezentował się stanowczo poniżej swoich możliwości oraz oczekiwań kibiców czy promotorów.
Polak zaczął w swoim stylu, czyli ostrymi atakami w półdystansie, gdzie starał się trafić lewym hakiem w okolice wątroby bądź prawym sierpem na górę. Niestety robił to dość schematycznie i pięściarz z Jamajki szybko się w tym połapał, skutecznie "szachując" Damiana w defensywie. Do tego był gibki, ciężki do trafienia, a z czasem coraz częściej groźnie odpowiadał. Jonak miał słabą rundę czwartą, na szczęście szybko opanował chwilową niemoc i dalej nacierał na rywala. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 80:72, 78:74 i 78:75.
Maxwell to dobry bokser, doswiadczony, dobry motorycznie i jego record nie odzwierciedla prawdziwych umiejetnosci.
Jonak nie ma: (a) nokuatujacego ciosu, (b) zadnego specjalnego atutu bokserskiego oraz (c) furii czy agresji w ringu. Jest dobrym solidnym bokserem i to wszystko.
Nie bedzie w stanie sie dostac sie Top 10 bo: (a) duzo ciosow przestrzeliwuje, (b) nie wklada calej sily w ciosy na tulow, (c) bije po barkach oraz rekawicach kiedy przeciwnik jest dobry.
Zycze mu powodzenia, ale nie spodziewam sie cudow!
Tak pijesz do wszystkich ze stukaja w klawisze to czemu sam nie polazles na gale wojakow???
Data: 24-03-2013 01:27:20
Wawrzyk jest lepszy od Szpilki."
prowokacja ma się rozumieć ?
Bijąc się na weselu miałem większą widownie niż on dziś.
a i z Alvarezem mogłoby być ciężko.
Dobrze to ujales. Zero polotu. Kazda runda taka sama, i kazde 10 sekund tej rundy takie same. Tam nie ma co po prostu ogladac. Te akcje Jonaka to jakby mu sie cos zacielo. W kolko to samo, chociaz nie przynosilo efektu. Zadnych zrywow. Kurcze, jak walcza z kelnerami to chociaz ich nokautowac jak Wilder.