GROVES NOKAUTUJE W MAGDEBURGU

Kreowany na przyszłego mistrza świata wagi super średniej George Groves (18-0, 14 KO) zanotował przed chwilą kolejne efektowne zwycięstwo. Prowadzony przez Adama Bootha pięściarz zastopował już w drugiej rundzie Bakera Barakata (37-14-4, 25 KO), potwierdzając tym samym swoją świetną dyspozycję oraz przecierając się przed majową walką z mocniejszym rywalem.

MAJEWSKI KOLEJNYM RYWALEM GROVESA? >>>

Od pierwszego gongu widoczna była przewaga Grovesa. Z każdą sekundą Anglik czuł się w ringu coraz lepiej, a jego poczynania przynosiły coraz lepsze efekty. Podopieczny Bootha nastawił się dziś na mocno lewy prosty oraz kombinacje sierpów i podbródków. W końcówce pierwszego starcia trafił dwoma perfekcyjnymi ciosami i jego rywal był poważnie naruszony, lecz z opresji wyratował go gong. Egzekucja została odwiedziona tylko na chwilę, bo już w drugiej odsłonie Syryjczyk był liczony, a chwilę później poddany przez sędziego.