HUGHIE FURY ZWYCIĘŻA W DEBIUCIE

Młodzieżowy mistrz świata z Erewania i młodszy kuzyn Tysona Fury'ego, 18-letni Hughie Fury (1-0, 1 KO) zadebiutował wczoraj w Montrealu na zawodowym ringu. Uważany za wielki talent młodzieniec nie miał problemów z rzuceniem na deski Davida Whittoma (11-20-1, 7 KO), którego pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Przede wszystkim jednak Hughie boksował mądrze, co jest dobrą wróżbą na przyszłość.

Pierwsza odsłona to dominacja jabu Fury'ego. Nisko opuszczona, często używana lewa ręka poparta dobrą pracą nóg może się stać znakiem firmowym Brytyjczyka. Druga runda przyniosła efektywne kombinacje, które killka razy wstrząsnęły Whittomem. Kanadyjczyk padł w końcu po mocnym prawym i choć udało mu się wstać, jego trener zdecydował się na poddanie swojego zawodnika.

Już teraz można stwierdzić, że z młodym Furym nie powinniśmy się w ringu nudzić. Ten chłopak ma w sobie coś, co nie pozwala oderwać wzroku od jego boksu. Kolejną walkę Hughie stoczy za niecały miesiąc, 20 kwietnia w teatrze nowojorskiej Madison Square Garden. Pojedynkiem wieczoru będzie tam starcie starszego kuzyna, Tysona ze Stevem Cunninghamem.