11 MAJA TRZECIA WALKA HUCK vs AFOLABI
Kiedy po ich majowym rewanżu, który zakończył się kontrowersyjnem remisem, Ola Afolabi (19-2-4, 9 KO) utrzymał pozycję obowiązkowego pretendenta WBO, jasne było, że dojdzie do trzeciej walki. Trylogia dopełni się 11 maja w Hanowerze. Dla rządzącego od czterech lat Marco Hucka (35-2-1, 25 KO) będzie to jedenasta obrona tytułu.
Pierwsze starcie naturalizowanego Niemca z Anglikiem odbyło się w grudniu 2009 roku. "Kapitan" wygrał wówczas minimalnie, lecz zasłużenie. W jednym ze starć był mocno zraniony, ale kiepsko przygotowany "Kryptonite" nie zdołał go wykończyć. Rewanż był jeszcze bardziej zacięty. Tym razem obydwaj zawodnicy mieli swoje momenty i choć po ostatnim gongu obserwatorzy byli podzieleni, zdaniem większości lepszy był Afolabi, który do tego pojedynku trenował należycie i kondycji starczyło mu na pełne 12 rund. Remis na terenie przeciwnika jedynie potwierdza, że w neutralnych warunkach Ola cieszyłby się z tytułu pełnoprawnego mistrza świata WBO.
Za kilka tygodni 28-letni Huck i starszy o pięć lat pretendent skrzyżują rękawice już po raz trzeci i z racji widocznego spadku formy championa, wydaje się, że szanse na zdetronizowanie go nigdy nie były większe. Pomimo względnie młodego wieku dla boksera kategorii junior ciężkiej, Marco ma na koncie wiele wyniszczających wojen i od dłuższego czasu nie prezentuje się w ringu najlepiej. Wpływ na to mogą mieć nie tylko przyjęte ciosy, lecz także hulaszczy tryb życia boksera-celebryty.
Stawiam na Afolabiego.
Huck ma ostatnio konflikt z Sauerlandem, który otwarcie straszy go nie przedłużeniem kontraktu w zamian za zbyt wygórowane żądania.
Porażką ( brakiem pomocy u punktujących ) ustawią go do pionu.
Marco ma też za sobą kilka wyniszczających wojen pod rząd wydaje mi się, że zgubił w nich świeżość a tu kolejna taka batalia się szykuje.
Afolabi to szczyt jego możliwości.
Z Diablo o pas z drewna mogliby powalczyć.
Afolabi nie znokautuje Hucka, więc w Niemczech nie wygra. Co najwyżej kolejny remis. Masternaka też nie znokautuje, więc w przypadku walki o zwakowany pas będzie WBO dla Polaka. I tu zaczyna się dylemat, bo jak będzie wał na korzyść Masternaka to zacznie się jazda, do której sam dołączę. A jak Masternak wygra uczciwie do zacznie się pisanie litanii, w której sam wezmę udział.
Jezeli wygra Afolabi,to Mariusz bedzie mial blizej,do walki o tytul,niz w przypadku zwyciestwa Hucka
Kapitan Huck,moze miec konflikt z Sauerlandem,ale nadal jest bardzo popularny w Niemczech,a jego walki ciesza sie duzym zainteresowaniem
Watpie ze Sauerland wystawi go na "bratobojczy" boj z dosc anoimowym Polakiem
Ma z nimi konflikt, wyraźnie walczą o wpływy na niemieckim rynku, widać co się między nimi dzieje na przykładzie negocjacji Wlad-Sasza Powietkin. Sędziowie będą znowu musieli zrobić swoje.
Huck po wojnie z Powietkinem dostał wojnę z Afolabim.
Skutki widzieliśmy z Arslanem i nawet to przerodziło się w szalenie trudny pojedynek.
Teraz walka z Afolabim może być zabójcza wychodzą 4 bardzo ciężkie walki z rzędu ta ostatnia będzie przegrana.
Został zajechany prawdopodobnie a jeśli do tego dochodzi konflikt z szefami to dobrze to nie wróży.
Nigdy nie był wybitny ale dobry był, jednak jak na jego możliwości ostatnio ma za mocne walki z rzędu w trochę ponad rok takie wojny muszą się odbić.
Data: 21-03-2013 10:40:22
Huck ma także inne problemy... Może się okazać, że jest już po nim.
można coś więcej?
Wygląda to na to, że promotor chce go wyssać do końca, robi z nim pod rząd mocne , widowiskowe pojedynki, nie pozwala się sprzeciwiać, otwarcie krytykuje zawodnika za zbyt wygórowane żądania finansowe, pokazuje mu, że nr.1 jest Abraham w ich stajni.
Jednym słowem Huck ma przejebane.
Skąd wziąć po 3 razy 12 rd wojny siłę i motywację do treningu na następną batalię z niesamowicie groźnym Anglikiem.
Afolabi po ich walce odpoczywał długo. Przed nią też nie miał takiej jatki jak Huch z Powietkinem.
Zdecydowanie Ola jest teraz w lepszym położeniu z każdej strony.
K2 nie traktuje go jak konia.
Sauerland tak traktuje Hucka, przyczepił mu ciężki pług i każe orać
Wy wiecie lepiej od Sauerland czy powinni zrezygnować z Huck'a
Większość z was nie ćwiczy boku / SW , a wiecie lepiej czy Huck jest zniszczony po bataliach ringowych.
Wy wiecie lepiej czy Marco'wi jest źle czy dobrze w Sauerland
Czy wy rośniecie na drzewach ?
Adamek kończy powoli karierę , to oczywiste że aspiracje typu kto lepszy już dawno przeminęły. Teraz próbuje tylko ustatkować się finansowo i oczywiste że będzie dążył do walki z K2.
Marco Hucka za walkę otrzymał 30 tys euro dużo czy mało eksperci za monitora ?
Aha, wynik w rewanżu absolutnie nie jest wałem, chociaż ja punktowałem 115:113 dla Afolabiego, ale remis też jest dobry. Natomiast postawa w walce z Arslanem to już całkiem tragedia.
Zero mu zjadło miało być 300 tys.
Ale skoro wie wszysko najlepiej to po ch.uj z nim gadać.
Przecież trenuje bok/SW
A ty na kogo głosujesz? Tuska :)?
Wjechałeś z tym Adamkiem jak Hanka Mostkowiak w kartony.
Jak chcesz to głosuj na Tuska lemingu, tylko potem nie narzekaj jak Ci ciężko się żyje.
Nie wiadomo o co poszło Wujkowi i Hukiciowi. Można się jednak domyślać, po ostatnich ciężkich walkach Niemiaszka i jego nie najlepszej postawy. Tak właśnie mają bokserzy, którzy są topornie wyszkoleni technicznie. Siła fizyczna to nie wszystko w boksie.
Walka z Arslanem,to miala byc przechadzka Hucka,ale nie wyszlo
To po czesci jego wina,ze musi walczyc,czwarty z kolei trudny pojedynek
Możesz mi wskazać gdzie narzekam że mi źle ?
Do reszty wypowiedzi się nie odnoszę , nie warto.
masz na mysli problemy psychiczne??? :D