WITALIJ WCIĄŻ SIĘ WAHA
Ruslan Chikov, Boxingscene
2013-03-18
Witalij Kliczko (45-2, 41 KO) już w grudniu ubiegłego roku miał dać ostateczną odpowiedź na temat swojej dalszej przyszłości oraz ewentualnego zakończenia kariery. Minął kwartał, a ukraiński mistrz świata wagi ciężkiej według federacji WBC dalej nie jest w stanie podjąć wiążącej decyzji. O wszystkim miały niby zadecydować wybory za naszą wschodnią granicą, lecz starszy z braci tak do końca sam chyba nie jest pewny co dalej i nadal rozważa różne warianty.
- Nie jestem już najmłodszym zawodnikiem, ale z drugiej strony za mną przemawia cały bagaż doświadczeń, co jest moją zaletą. Chcę podjąć jednoznaczną i wiążącą decyzję na temat mojej dalszej kariery, lecz na chwilę obecną nie mogę wam dać konkretnej odpowiedzi co dalej.
Jeżeli dziadzio nie czuje się na siłach to niech po prostu zwakuje pas i zajmie się polityką.
Ja i zapewne wiele innych osób nie chcę już oglądać Vitalija Kliczki w ringu z Charrem itp.
Nie masz odwagi wyjść do kogoś, kto może Ci realnie zagrozić (czyt. Haye), to po prostu zwakuj pas i zejdź ze sceny!
Nawet na kiepskich bokserach.
Z drugiej strony szkoda zdrowia- jakiś lekarz mówił iż zaobserwował objawy Parkinsona u Witalija.
Chisora dobrze go obił.
Decyzja- walczę dalej ale tylko z bumami !
Z Włodarczykiem będę się bił a nie oddam.
Vitek nie bedzie odcinal zadnych kuponow od dawnej slawy, albo rozmienial sie na drobne.
Albo Haye w niedalekiej przyszlosci, albo emerytura.