JOHNSON CHCE WALKI Z PRICE'EM BĄDŹ CHISORĄ, POTEM REWANŻ Z FURYM
Po porażce z Tysonem Furym były pretendent do tronu WBC wagi ciężkiej - Kevin Johnson (28-3-1, 13 KO), chce powrócić do Wielkiej Brytanii i zmierzyć się z dwoma innymi miejscowymi nadziejami, Dereckem Chisorą (15-4, 9 KO) i Davidem Price'em (15-1, 13 KO).
- Nie znam jeszcze szczegółów mojego powrotu między liny, ale bardzo chciałbym się zmierzyć z Chisorą bądź Price'em. Szczególnie z tym drugim. Od dawna powtarzałem, że David jest "szklany" i prędzej czy później zostanie znokautowany. Jestem więc gotów na nasze starcie, o ile on nie boi się, że znów zostanie ułożony do snu - powiedział 33-letni Johnson.
- W końcu dojdzie też do mojego rewanżu z Furym, a wtedy będę już po prawdziwym obozie przygotowawczym i w pełni formy. Bo tym razem moje treningi trwały zaledwie dwa tygodnie - dodał Amerykanin.
Johnson - Chisora: to byłaby bardzo ciekawa opcja.
Natomiast do rewanżu z Furym na pewno nie dojdzie. Tyson jest już na innym etapie. Rewanż, choć z pewnością wygrany nie byłby dla niego kolejnym krokiem w przód.
Johnson nic większego nie osiągnie już w tym sporcie, jeśli będzie się bał boksować. Ma świetną obronę, ale to jak przesypia rundy jest straszne, szkoda, bo myślałem, że sobie poradzi z prawie każdym.
Pisząc czołówkę miałeś na myśli USS ?
Nie, NBC.
Zapraszam na forum Bokser.org