SCHAEFER: HBO I SHOWTIME NIE SĄ ZAINTERESOWANE MOSLEYEM
Wielki Shane Mosley (46-8-1, 39 KO) mimo czterech słabych występów z rzędu oraz 41. lat na karku nie zamierza zawieszać rękawic na kołku. Amerykanin w ostatnim czasie prowokował Paula Malignaggiego (32-4, 7 KO) i był bliski potyczki z mistrzem WBA wagi półśredniej jednak ostatecznie do ich wspólnej walki nie doszło. Wszystko wskazuje na to, że powrót Mosleya na salony nie będzie taki łatwy.
Wysoko postawiony w szeregach świetnie prosperującej grupy Golden Boy Promotion Richard Schaefer zdradził, że żadna z liczących się na rynku amerykańskim rynku telewizji nie była zainteresowana transmisją kolejnego występu "Słodkiego". Schaefer doradza Mosleyowi występ na gali mniejszego kalibru, który na nowo rozbudziłby zainteresowanie jego osobą w mediach.
- Rozmawiałem z HBO oraz Showtime i niestety nie widzę wielkich szans, by Shane powrócił na antenie jednej z tych telewizji. Rozmawiałem z matchmakerem Golden Boy Promotions, Ericiem Gomezem i radziłem mu zorganizowanie jednej, dwóch walk, w których Shane mógłby pokazać telewizji, kibicom, mediom, że nadal może to robić. Myślę, że jeden dobry występ przywróciłby go do łask jednej z dużych telewizji - powiedział Schaefer.