BERNARD HOPKINS: TRIBUTE TO THE LEGEND
Redakcja, AdamekFightPL
2013-03-13
W ostatni weekend Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO) dokonał czynu niebywałego - w wieku 48. lat zdobył tytuł mistrza świata poważanej federacji, poprawiając w ten sposób własny rekord długowieczności. Wcześniej "Kat" był także przez lata królem wagi średniej z dwudziestoma obronami mistrzowskich pasów, co czyni go jednym z najlepszych pięściarzy w historii.
Jednym więzienie uświadamia wiele spraw, inni po wyjściu dalej mają pusto w główkach.
Data: 13-03-2013 16:58:10
Gwardia17
Jednym więzienie uświadamia wiele spraw, inni po wyjściu dalej mają pusto w główkach.
...
sorki że sie wcinam ale Lukasz , wiesz coś na te tematy czy tylko tak sobie piszesz ?
Patrzę na przykłady B-Hop - szpilka. Choć fakt że Artur by zginął w takim więzieniu w jakim był Bernard, tam by nie miał wakacji.
Data: 13-03-2013 19:23:07
No nie oto zapytałem ale OK , w sumie niema co sie zagębiać . Moje zdanie w temacie więzień brzmi tak - tam nikt nie uczy sie niczego dobrego i jedynie część (znikoma część ) osób wychodzi nie zepsuta .
"Więzienia to miejsce gdzie produkuje sie przestępców"
Podoba mi się ta definicja.
Co do Hopkins-a, to jego boks jest tak paskudny, że nawet nie ma czego wybrać na kilka urywków.
A to ciekawe...
A ja myślałem, że przestępcy tam właśnie trafiają, będąc juz przestępcami...
Hmmm....
Wygląda na to, że do więzień pakuje się przypadkowych ludzi aby zrobić z nich przestępców !!!
Precz z rządem !!!
Nawet najgorsze drewna pokazują nam lepsze widowiska.
Szanuję Calzaghe za to, że nie dł się stłamsić pseudobokserowi i jako bardzo ambitny chłopak zlał mu dupę jego gónianym systemem "zero zwarcia tylko cios i klincz - no i faul po drodze"
Wiem od dawna że za Hopkinsem nie przepadasz, ale obejrzyj dawne walki - z Lipseyem, Mercado, Trinidadem, Echolsem, czy nawet Pavlikiem. Kat nie zawsze miał 48 lat i nie zawsze walczył aż tak brudno.
Nie komentuję już faktu że nie wiem czego spodziewasz się po prawie 50 latku. Żeby szedł na wojnę aby zadowolić paru kibiców ?
"A to ciekawe...
A ja myślałem, że przestępcy tam właśnie trafiają, będąc juz przestępcami..."
Do więzień trafiają Ci, którzy łamią "prawo stanowione". Oprócz prawa stanowionego jest jeszcze prawo naturalne. Moralność opiera się na prawie naturalnym, więc i definicja przestępcy powinna się na nim opierać. Nie dobrze jest, kiedy dajemy sobie narzucić sposób postrzegania świata forsowany przez faszystów.
Za każdym razem, kiedy mówimy, że policja łapie przestępców, a "wymiar sprawiedliwości" wsadza ich do więzienia pracujemy na rzecz tyrańji. Zadaniem policji i "wymiaru sprawiedliwości" nie jest łapanie i karanie przestępców lecz łapanie i karanie ludzi naruszających "prawo stanowione". Jeśli ustawodawca uzna, że posiadanie popularnego zioła stosowanego w lecznictwie - tak zwanej trawki, jest przestępstwem, to z normalnych ludzi robi przestępców. Ustawodawca może nawet uznać, że bycie Żydem jest przestępstwem.
Bunktrek:
"Hmmm....
Wygląda na to, że do więzień pakuje się przypadkowych ludzi aby zrobić z nich przestępców !!!"
Bardzo często tak właśnie jest. Im więcej skazanych tym lepsze statystyki. W Polsce skazanie kogoś jest bardzo proste, bo nie trzeba dowodów. Wystarczą zeznania policjanta. Krzywo na niego spojrzysz i już zaczyna się do ciebie "dobierać". Dotnij jego kurtki, a wbije cię w ziemie i oskarży o napaść i prawe na pewno pójdziesz siedzieć. Nikt w to nie wierzy, póki go to nie spotka, a jak już go spotka, to inni z kolei mu nie wierzą.
Lukasz1991:
"Beniamin
Wiem od dawna że za Hopkinsem nie przepadasz, ale obejrzyj dawne walki - z Lipseyem, Mercado, Trinidadem, Echolsem, czy nawet Pavlikiem. Kat nie zawsze miał 48 lat i nie zawsze walczył aż tak brudno."
Ja do Hopkins-a zraziłem się po walce z Jones-em Juniorem. Zdyskwalifikowałbym czarnucha za to, co odstawia w tej walce. Niemniej, trudno mi go nie lubić, gdyż już 3 razy uratował mój rachunek na koncie u bukmachera. Także, kocham go i nienawidzę jednocześnie.