CLEVERLY LOJALNY WOBEC WARRENA

Frank Warren nie ma ostatnio łatwego życia. Jego stajnię opuścili Tony Bellew, George Groves i Ricky Burns, którzy zasilili szeregi grupy Matchroom. Z Warrenem nie ma się za to zamiaru rozstawać mistrz świata WBO wagi półciężkiej, Nathan Cleverly (25-0, 12 KO). Walijczyk deklaruje lojalność wobec promotora. Przypomnijmy, że 20 kwietnia w Londynie dojdzie do starcia Cleverly'ego z Robinem Krasniqim (39-2, 15 KO), a coraz poważniej planowana jest walka Cleverly-Hopkins.

- Ostatni tydzień nie był dla Franka wspaniały i jestem przekonany, że on sam to przyzna, ale nie pragnę zmiany barw i nie chcę odchodzić. Czasy są ciężkie, klimat ekonomiczny przyczynia się do odwoływania gali i frustracji zawodników, jednak takie jest życie i taki jest boks. Jeśli chodzi o mnie, zostaję tu, gdzie jestem, ponieważ Frank okazał mi lojalność. On przetrwał już wiele trudnych momentów i przetrwa je znowu. Wiem, że jest człowiekiem, który może doprowadzić do mojej walki z Bernardem Hopkinsem - powiedział Cleverly.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: glaude
Data: 13-03-2013 14:56:06 
Cwaniaku, z tytułem magistra matematyki znajdziesz spokojnie prawcę, choćby jako podrzędny informatyk.
Ale co ma powiedzieć pięściarz, dla którego boks jest jedynym zawodem wyuczonym i nie ma pasa mistrzowskiego?
Postaw sie na jego miejscu- jedzenie samo do niego nie przyjdzie, a rachunki czarodziejsko się nie zapłacą!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.