IBF WYZNACZA MURATA JAKO RYWALA DLA BERNARDA HOPKINSA

Karo Murat (25-1-1, 15 KO) już w listopadzie 2011 roku został oficjalnym pretendentem federacji IBF wagi półciężkiej. Co prawda w eliminatorze tylko zremisował z Gabrielem Campillo, ale potem dostał taki status przy "zielonym stoliku". Nie doczekał się starcia z Tavorisem Cloudem, jednak teraz działacze IBF nakazują nowemu championowi - Bernardowi Hopkinsowi (53-6-2, 32 KO), walkę właśnie z Niemcem. Oba obozy mają teraz czas na dogadanie się co do miejsca i daty, a jeśli nie dojdą do porozumienia, o wszystkim zadecyduje przetarg.

- To dla mnie coś wielkiego. Trzymałem kciuki za Hopkinsa, żeby móc potem zmierzyć się z nim a nie Cloudem. To przecież prawdziwa legenda tego sportu. Z drugiej strony jego sława nie wpłynie na mnie niekorzystnie - zapewnia były mistrz Europy oraz challenger do tronu WBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 11-03-2013 19:37:27 
Tylko nie te drewno
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 11-03-2013 19:53:45 
Nie sądzę, żeby Hopkinsowi chciało się teraz rozmieniać na drobne i bronić pasa przed Muratem. Myślę, że zunifikuje pasy i zakończy karierę.

Co do unifikacji: rzeczywiście w grę wchodzi jedynie WBO. Z Dawsonem Hopkins już walczył, Fonfara to nie ta liga, a z Shumenovem mógłby nie dać rady.
 Autor komentarza: un4given
Data: 11-03-2013 19:54:30 
Hopkins prędzej zwakuje pas lub zawalczy unifikację z Cleverlym niż zawalczy z Muratem.
 Autor komentarza: bak
Data: 11-03-2013 20:13:28 
Caro Murat wygląda trochę jak Hukic.
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 11-03-2013 21:47:50 
Hopkins mógłby bez problemu pokonać Cleverly'ego i zdobyć tytuł WBO, pokonać Shumenova i zdobyć tytuł WBA, oraz jeżeli Pascal znowu pokona Dawsona to zdobyć na Kanadyjczyku w walce numer 3 tytuł WBC i zakończyć karierę jako niekwestionowany mistrz świata wagi półciężkiej. No ale to chyba nadmierne wybieganie w przyszłość. Na ten moment skończy się na Cleverlym - oby. To najlepsza walka na ten moment. Unifikacja to droga do kolejnego historycznego pojedynku. A Murat? Łatwa obrona. Hopkins jako legenda nawet w wieku 48 lat nie musi iść drogą obieraną przez większość młodych mistrzów, wybierających rozwiązania najłatwiejsze. Hopkins zawsze dążył i dąży do realnych wyzwań i to jest wielkie, jak wszystko co związane z nim i jego niesamowitą karierą.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 11-03-2013 21:53:12 
To Hopkins zabierze do szkoły tego niezbyt uzdolnionego Kebaba który w kluczowych swoich walkach wygrywał dzięki wałkom, a przykładem jest właśnie walka z campilo
 Autor komentarza: gerlach
Data: 12-03-2013 03:04:20 
Szkoda Hopa na takie walki. Niech zwakuje pas i tak wiadomo kto jest numero 1
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.