'WYCZYSZCZĘ JUNIOR PÓŁŚREDNIĄ I IDĘ W GÓRĘ'
Redakcja, boxingnews24.com
2013-03-10
Dwie porażki w ostatnich kilkunastu miesiącach nie mają żadnego wpływu na plany Amira Khana (27-3, 19 KO). 26-letni Brytyjczyk nadal utrzymuje, że zostanie niekwestionowanym numerem jeden w kategorii junior półśredniej i wtedy przeniesie się do wyższej dywizji.
- Na 100% najpierw wyczyszczę tę kategorię i dopiero potem przeniosę się do półśredniej - zarzeka się Khan, który ostatnio trenuje z Virgilem Hunterem.
Wygląda na to, że Amir będzie chciał zmierzyć się ze zwycięzcami starć Garcia-Judah i Matthysse-Peterson, ale najpierw musi uporać się z Julio Diazem (40-7-1, 29 KO), z którym 27 kwietnia zmierzy się na gali w Sheffield.
Był juz taki Argentyński puncher o nazwisku Maidana, który miał wytrzec ring Amirem, a wszyscy wiemy jak to sie skończyło. Na obecną chwile to Matthysse byłby faworytem, ale nie wiem czemu tyle osob juz spisało Khana na straty.
Jeśli chodzi o niego i Matthysse to... musiałbym mieć Khana chyba na okularach żeby uwierzyć, że to się skończy inaczej niż z Amirkiem na dechach. Więc tu podzielam zdanie większości. Jeśli chodzi o pozostałych to ma szansę z każdym.
Data: 10-03-2013 22:43:10
Na 100% to on wyczyści ring swoich bezwładnym cielskiem jak tylko znowu stanie przeciwko kimś z czołówki.
hahahahahaha dokladnie :D
Racja.
Jesli Khan z Hunterem wyeliminuje kilka szkolnych bledow w defensywie jakie popelnia to byc moze latwo ogra Garcie na punkty.Jest tylko kwestia czy w ferworze walki bedzie pamietal o drobnych szczegolach.Po ataku nie moze wracac w prostych liniach,ale od razu z kroczkiem w bok,zeby utrudnic kontre.Oczywiscie z prawa reka przy szczece.Hunter z pewnoscia skroci jego serie na rzecz celnosci,bedzie to kilka prostszych kominacji,ale zroznicowanych,wiecej dolow.Khan za duzo bije lewy-prawy na gore,jest latwo przewidywalny i mozna sie na niego zasadzic z kontra.Musi wykorzystac jab i nieziemska szybkosc,ale tez zaczac myslec w ringu,a jak nie umie to chociaz sluchac Huntera. Musi nauczyc sie klinczowac w kryzysowych momentach,wychodzic z naroznikow i lepiej dobierac uderzenia i bedzie cacy.Latwe to nie bedzie,ale jak sie uda to Danny przegra do jednej bramki.Khan jest jednym z najszybszych zawodnikow jakich widzial ten sport,pora wlasciwie uzyc darow Bozych.Jesli w koncu urochomi swoj potencjal ofensywny przy korektach w obronie niebo jest limitem jak mowia Amerykanie.Ale o odgrywaniu macho i staniu naprzeciw Garcii nie ma mowy, bo skonczy sie znowu nokautem. Trzeba powiedziec,ze z Molina nie zmienilo sie prawie nic na lepsze,ale trzeba dac Hunterowi czas.
Trafne uwagi, wszystko zależy od Khana. Ja osobiście w niego wierze. Tak na marginesie chciałbym jeszcze zaznaczyć, że dywizja 140 lbs jest dzisiaj obok junior średniej najlepiej obsadzoną kategorią. Tylko kwestia czasu kiedy podbiją do niej Broner(nie rozumiem wyboru Magica) i Gamboa, a wtedy to będzie dywizja kocurów nie z tej ziemi.