ROZWÓJ SPRAWY TOMASZA JABŁOŃSKIEGO
Zakład badań antydopingowych Instytutu Sportu w Warszawie poinformował, że analiza laboratoryjna wykazała w moczu Tomasza Jabłońskiego obecność podwyższonego poziomu zakazanej substancji CG (ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej).
Kluczową sprawą jest zrozumienie, że obecność tej substancji w moczu u mężczyzn może wskazywać na obecność bardzo poważnej choroby, która wymaga szybkiego zdiagnozowania i leczenia. Sytuacja jest więc delikatna i wszelkie próby wydawania wyroków w sprawie boksera Hussars Poland są w tej chwili nieuprawnione.
Boksera czekają kompleksowe konsultacje u endokrynologa (lekarza specjalizującego się w wykrywaniu, diagnozowaniu i leczeniu chorób związanych z gospodarką hormonalną). Dopiero po nich będzie można powiedzieć coś więcej, dlatego prosimy o wstrzymanie się z wyrażaniem jednoznacznych opinii i szacunek dla pięściarza.
Zastanawia mnie przypadek Olasia może redakcja by coś o nim napisała a nie tylko takie na bąknięcie jak w poprzednim artykule