SALETA: MICHALCZEWSKI ZDECYDOWANIE NAJLEPSZY
Przemysław Saleta (44-7, 22 KO) w wywiadzie dla "Polska Times" przyznał, że teraz ma dużo więcej szacunku dla Andrzeja Gołota (41-9-1, 33 KO) niż przed walką. Pytany o najlepszego polskiego pięściarza w boksie zawodowym w historii wymienia jednak Dariusza Michalczewskiego (48-2, 38 KO).
Sensacyjny zwycięzca walki wieczoru gali "Polsat Boxing Night" z satysfakcją mówi o poziomie pojedynku z Gołotą. - Na pewno była to świetna walka dwóch bokserskich emerytów. Ale w tej formie pokonalibyśmy i ja, i Andrzej całkiem sporą grupę zawodników, którzy zajmują miejsca w pierwszych dwudziestkach rankingów wagi ciężkiej - mówi Saleta w wywiadzie dla "Polska Times".
- Andrzej Gmitruk to bezdyskusyjnie najlepszy polski trener, ale moim zdaniem popełnił błąd, przygotowując Andrzeja do tej walki. Postawił na cechy, których Andrzej już nie ma - szybkość, luz, pracę nóg. Zamiast na siłę i wytrzymałość. Ale to łatwo mówi się dziś, tydzień po walce. Tak naprawdę obaj przygotowywaliśmy się po omacku - bo czy ktoś w Polsce prowadził wcześniej bokserów w tym wieku? Chcę jednak podkreślić, że mimo porażki Andrzej zasługuje na ogromny szacunek - twierdzi były mistrz Europy w wadze ciężkiej.
Saleta pytany o najlepszego polskiego pięściarza w boksie zawodowym w historii bez najmniejszych wątpliwości odpowiada: "Z całą pewnością Dariusz Michalczewski. Później długo długo nic i Tomasz Adamek".
Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) kariery jeszcze nie skończył, ale zdaniem Salety wielkich szans na tytuł w wadze ciężkiej nie ma. - Najlepszego Tomka już widzieliśmy. To było przed walką z Kliczką - w starciach z Andrzejem czy Chrisem Arreolą. Teraz Tomek stracił szybkość, a siły nigdy nie będzie miał takiej, jak inni naturalni pięściarze wagi ciężkiej - uważa Saleta.
co ty osiagnales w zyciu ze wyrazasz sie w ten sposob o bylym mistrzu swiata w kick boxingu i mistrzu Europy w boksie. Czlowieku ktory nei dosc iz mowi skladnie to jeszcze w kilku jezykach. Ile ty maly czlowieku bys wytrzymal z nim w ringu. Nie lubisz Salety, nie musisz, zamknik gebe i kozakuj dalej przed compem, takich jak ty jest wielu, chyba ce ci mama komputre wylaczy.
jedno zdanie na sam koniec
Koncz wac wsdydu osczedz.........
Dlaczego nieudacznik, dlaczego krytykuje???
Jakby nie było i czy go ktoś lubi czy nie, Mistrzem Europy w boksie zawodowym był...krótko...ale był.
W kickboxingu pasmo sukcesów, w K1 znane nazwisko...nieudacznik? Bo więcej osiągnął przed 40-ką niż ty osiągniesz przez całe swoje życie???
Ja tu nie widzę krytyki, tylko wyrażenie własnej opinii. Ma do tego pełne prawo.
Nie jestem jego fanem, jeżeli kogoś to interesuje.
Deter wielokrotnie tłumaczył o co chodzi w zdaniu które przytoczyles , warto sie z tym wyjaśnieniem zaznajomic zanim uzyjesz po raz kolejny
A Saleta to od strony anslitycznej obok mastera najbardziej poukładany polski bokser
Wypowiada sie z sensem , rzeczowo , zna sie na branży .
Oczywiście nie zdaje sobie sprawy ze przez umieszczenie tygrysa nad Goralem i ocenieniem szans Gorala na tytuł jako nikłe naraził sie najlepszym , najmadrzejszym , pozbawionym kompleksów , wyksztalconym , światowym kibicom TA ... He he
Nie sprecyzowałem mojego komentarza. To była moja skromna opinia na temat pierwszego zamieszczonego komentarza Pana Holy230. Do P. Salety nic nie mam i szanuje go jako sportowca i człowieka.
Michalczewski był lepszym pół ciężkim i w tej wadze Adamka by pokonał , ale przgrałbyłby w Cw
napewno by nie przegral on potrafil wygrac przegrano walke z rochigianim to jest wygrana prawdziwym niemieckim stylu
Ok...przyjąłem sprostowanie.
@puncher
W K1 stoczył kilka walk i był znanym nazwiskiem dzięki karierze kickbokserskiej.
Natomiast co do "Punishera" Piotrowskiego widzę mamy identyczne zdanie.
Wielki fighter!!! Ikona kickboxingu...szkoda że młodzi nic lub prawie nic nie wiedzą na jego temat. FENOMENALNY ZAWODNIK. Pamiętam jak za 8-9 letniego szczawia oglądałem u wujka na satelicie (wtedy to było coś) walki Marka. Mój idol do dziś. Prawdziwy twardziel. Rufus, Kaman, Don Wilson, Mc Donald (bez skojarzeń) Thurman...to kilka nazwisk z jego "rozkładówki". Gdyby się urodził z 10-15 lat później byłby zapewne MEGAGWIAZDĄ K1. Inne pieniądze inna sława. Ciężkie życie miał chłop i za to ma mój OGROMNY SZACUNEK...ale nie poddawał się i to jest charakter WOJOWNIKA. Walczył z Józkiem Warchołem kilka razy i wygrywał, ze świętej pamięci Andrzejem Firstem też. Miałem przyjemność rozmawiać z nim chwilkę...bardzo pozytywny i miły człowiek. 14 sierpnia będzie miał urodziny. Może napisze ktoś artykuł o Marku Piotrowskim. Ciekawa postać. Niech "młodzi" poznają CZŁOWIEKA LEGENDĘ".
A z pięściarzami z pierwszej 20 to napewno by nie powalczyli.
A ja myślę że by został.
Tak jak napisałem wcześniej, gdyby się urodził z 10-15 lat później. Z jego charakterem, podejściem do treningów spokojnie napierdalałby w K1.
Do walki z Kamanem podszedł ambicjonalnie, bez potrzebnych przygotowań w tej formule, nigdy wcześniej nie walczył w tej formule (Kaman był mistrzem Muay Thai), mimo to wytrzymał 7rund. Sam Rob był pod wrażeniem odporności i chartowi ducha Marka. Z niedowierzaniem kręcił głową gdy po kolejnych "lołach" Marek dalej stał (on nigdy nie odpuszczał, dlatego też wszystko się skumulowało z biegiem czasu niestety). Wyobraź sobie co by było gdyby Piotrowski trenował Low Kick/Muay Thai, oraz był młodszy...
Zgadzam się
1. Michalczewski był i jest na razie najlepszym polskim pięściarzem.
2. Adamek zdecydowanie na drugim miejscu.
3. Trzeci Gołota między innymi aspektami za remis w walce mistrzowskiej i utrzymywanie się przez wiele lat w pierwszej dziesiątce wagi ciężkiej.
A co ma do tego Adamek?
Tiger to niemiecki mistrz, nie polski. To chyba Tobie żal dupe ściska, że Dariusz udaje teraz wielkiego polskiego boksera.
NASTEPNIE Andrzej Gołoty który również był prawdziwym wojownikiem jednak nigdy nic nie wygrał powaznego.
Michalczewski nie walczył jako Polak to raz , a dwa że troszkę tych rywali miał takich sobie panie Saleta zazdrośniku
masz pełne prawo do oceniania że Tygrys to NIEMIEC , ja ci tego prawa nie odbieram i mysle ze nikt inny na forum również
pytanie dlaczego Ty odbierasz prawo do uwazania Michalczewskiego za Polaka ?
Dla mnie Tiger to Polak , dla mnie Tiger jest najlpeszym poslkim zawodowcem w historii , choc w odroznieniu od Salety uwazam ze Adamek aż tak bardzo od niego nie odstaje , moge mies swoje zdanie czy nie ?
Michalczewski (można go lubić lub nie) ale był niepokonanym mistrzem świata przez wiele, wiele lat. Gołota nigdy nic nie wygrał natomiast Adamek zrezygnował z mistrzostwa dla kasy - to mają być waszym zdaniem najlepsi SPORTOWCY?
Przeciwników Michalczewski miał różnych ale Gołota jak i Adamek też walczyli z wieloma leszczami. Jak ktoś ma wątpliwości niech sprawdzi sobie ich rekordy na boxrec.
To, że ich JudeoAmerykańska propaganda wypromowała nie jest żadną zasługą sportową!
Michalczewski urodził się w Polsce, ma rodziców Polaków więc zawsze będzie Polakiem - czy tego sam chce czy nie.
Jednocześnie, nie potraficie zrozumieć tego, że skoro w Polsce na niego nasrali a tam dali mu szansę to mógł (a może powinien?)z ludzkiej wdzięczności walczyć dla nich?
To żeby zakończyć kłótnię...
Michalczewski jako POLAK zdobywał pasy dla NIEMIEC.
To tak jak z Sony...firma japońska, wykonanie...Chiny
Własnie o to mi chodziło
Natomiast pospierać możemy się o to czy Michalczewski był lepszy od Adamka. Ja uważam że nie, i wyżej cenię umiejętności Górala oraz tytuły zdobywane w 2 kategoriach wagowych. Uważam również że w kategorii cruiser mógł zostać bardzo długo niepokonany, może i tak długo jak Michalczewski w półciężkiej i w przeciwieństwie do Tygrysa nie było wtedy w tej kategorii boksera poza jego zasięgiem. Warunki fizyczne i szybkość oraz dobra technika sprawiały że w tej kategorii mógłby z powodzeniem walczyć i z Hayem i z Huckiem.
Kiedy gołota rozpoczoł zawodową karierę też nie istniało na mapie takie państwo jak Rzczpospolita Polska ale jednak różnica jest .
Ok, Gołota nie walczył jako amerykanin. Ale czy to wogóle ma jakiekolwiek znaczenie? I tak każdy wie że Michalczewski był i jest Polakiem, służył w polskim wojsku a to że musiał wyemigrować jest sprawą drugorzędną i spowodowaną słabością kraju a nie jego samego.
Dyskutować o tym można tylko z osobami które z tego względu mają jakiś uraz do niego. Bo merytorycznie nie ma tutaj miejsca na polemikę.
Zgadzam się i te jego pie... gadanie "Ja wszystko wygrałem co było do wygrania, byłem najlepszym mistrzem mistrzem w historii półciężkiej, królem P4P, najlepszym polskim (?) zawodowcem w historii, walczyłem z najlepszymi De Grandis, Rochiggiani, Gonzalez, Tiozzo, a Roy Jones Jr. mnie się bał a wszyscy polscy bokserzy wszystko przegrali co było do przegrania (bardzo często krytykuje Adamka, Włodarczyka ktrzy też byli 2 razy mistrzami świata jak on).
Dla Michalczewskiego każdy bokser, który nie nazywa się Dariusz Michalczewski jest słaby.
Nie czaje...
Za 10 lat będziecie pisać, że Bradley pokonał Pac Mana
"Michalczewski jest zbyt przeceniany."
Te teoria istnieją tylko dlatego że nie zmierzył się w swej karierze z RJJ i są nietrafne. Walczył często z dobrymi przeciwnikami, wielokrotnie broniąc mistrzostwa. Prawda jest taka że żaden z nich nie palił się do walki. Roy nie kwapił się przyjeżdżać do Niemiec bądź Polski, a Darek do stanów z prostych względów...bali się "przewałowania". Pompowali balon $ obaj...lecz lata leciały i tracili wszystko co najlepsze. Nawiasem mówiąc...gdyby Roy chciał tej walki to by przyjechał do Europy i odwrotnie...więc jak słyszę bądź czytam że Darek pękał to uważam że jest to nie fair.
jasne..
Jak to powiedział sam RJJ: Michalczewski miał tylko jeden pas, ja miałem 3
Ta przewałowali w stanach... chyba oni by RJJ nie mogli przewałować w Stanach, a poco jechać po pewną przegraną.
u nas numer 1 byłby andrzej "ucieczka" gołota. Wygra wszystkie kategorie najszybszy nokuat, najszybszy bieg z ringu do szatni. U nas zauważyłem, jest swoją drogą, ze jak walczy spolszczony polak źle, bo nie polak (przykład Mameda) jak walczy Polak, który jest w barwach niemiec, z uwagi na uwarumkowania polityczne tamtych czasow źle bo to nie polak niemiec. Debilizm niektórych przechodzi granice dobrego smaku... I wielbienie przecietnego golota za to, ze nic nie osiągnął w boksie zawodowym. GRATULuje
"Ta przewałowali w stanach... chyba oni by RJJ nie mogli przewałować w Stanach, a poco jechać po pewną przegraną."
Czy ty nadążasz?
Napisałem że RJJ bał się przylecieć do Niemiec bądź Polski a Michalczewski bał się do Stanów. Gdzie ja cymbale napisałem że RJJ bał się walczyć w Stanach...czytasz ze zrozumieniem czasami?
I tak jak napisałeś "po co jechać po pewną przegraną"...czyli bał się wałka...więc pękał tak samo jak Darek.
heh
Tępaku..
Wczytaj się w to co napisałem !
Jak nie czaisz dalej to proponuje powrót do szkoły, tak bez szaleństw gimnazjum będzie w sam raz.
Napisałeś:
Roy nie kwapił się przyjeżdżać do Niemiec bądź Polski, a Darek do stanów z prostych względów...bali się "przewałowania
Ja na to ci ospisałem:
Ta przewałowali w stanach.. (jaki sens oszukiwać niemca)
Dalej napisałem:
chyba oni(szkopy)by RJJ nie mogli przewałować w Stanach(bo u siebie to na porządku dziennym takie wałki mają), a poco jechać po pewną przegraną ( Darek był bez szans tylko wałek dał by mu wygraną)
Czai Pan teraz ??
Ty jesteś jednak po prostu DEBILEM :)
Jeszcze powtarzasz którąś z klas podstawówki?
Przeczytaj z kimś dorosłym i rozgarniętym jeszcze raz mój pierwszy post i powiedz mu żeby pierdolnął Cię w ten twój pusty łeb.
Pierwszy post ?? Nic w nim nie ma o RJJ i DM
btw Gdzie ja napisałem że ty napisałeś że RJJ bał się walczyć w stanach ??
tak.. szykuj tornister z Batmanem
albo szukaj facetów w czerni.
Ty jednak jesteś debilem z zawodu...koniec tematu.