BELTRAN: TYLKO PACQUIAO GWARANTUJE MARQUEZOWI WIELKIE PIENIĄDZE
Fernando Beltran z grupy Zanfer Promotions przyznaje, że tylko piąta walka z Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO) gwarantuje Juanowi Manuelowi Marquezowi (55-6-1, 40 KO) pieniądze, jakich ten oczekuje za następny występ.
Blisko 40-letni Meksykanin zamierza walczyć dalej, ale za najbliższą walkę chciałby zarobić co najmniej 10 milionów dolarów. Taka kwota jest dla niego niedostępna, jeżeli rywalem będzie ktoś inni niż "Pacman".
- Wierzę, że on na to zasługuje. Najpóźniej w kwietniu musimy podjąć decyzję. Wtedy ogłosimy, kto będzie jego rywalem we wrześniu. Walka Marqueza z Pacquiao jest jedyną opcją, która gwarantuje atrakcyjną finansowo ofertę dla Juana Manuela - powiedział Beltran.
Przytakuje mu Bob Arum, który kilka tygodni temu zapewnił, że doprowadzi do piątej pojedynku, a na szali postawił swoją reputację. - Wiem, że Marquez chce kolejnej walki z Mannym Pacquiao, ale musimy dokładnie to przedyskutować - dodaje szef Top Rank.
będzie rozstrzygnięcie pewnie na punkty. Już miał Marquez kilka wyrównanych walk z Pacmanem. Jakoś słabo przekonywał sędziów...
Masz rację, byłby strasznie głupi gdyby zgodził się na zarobienie ponad 10 mln dolarów w 36 minut. Dobrze że my Polacy jesteśmy tacy mądrzy i tyle nie zarabiamy ;)
Jaaasne. Są różne podejścia. Kolo ma już sporo kasy, może spokojnie iść na emeryturę a nie bić się do 50.
Przez 62 walki swoje przyjął, jak nic nie odłożył to trudno. Każde pieniądze można roztrwonić.
"Powinni dać mu już spokój, 40 lat w tej wadze to tak jakby 50 lat w wadze ciężkiej. "
Bardzo trafna uwaga. W niższych wagach bokserzy dużo szybciej się starzeją.