'WIEK TO TYLKO LICZBA, SPÓJRZCIE NA MNIE'
Bob Arum z Top Rank spotkał się z Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO) i Fernando Beltranem z Zanfer Promotions, by przedyskutować organizację piątego pojedynku "Dinamity" z Mannym Pacquiao (54-5-2, 38 KO).
Jeżeli z jakiegoś powodu taka walka nie dojdzie do skutku, Meksykanin i Filipińczyk wybiorą sobie rywali spośród następującego grona: Timothy Bradley (29-0, 12 KO), Rusłan Prowodnikow (22-1, 15 KO), Brandon Rios (31-0-1, 23 KO), Mike Alvarado (33-1, 23 KO) i Jessie Vargas (21-0, 9 KO).
- Juan Manuel rozumie biznesową część boksu. Bokser jest wart tyle, ile sam z siebie daje. Jeśli będzie miał wielką walkę, to zarobi wielkie pieniądze - powiedział Arum. - Zgadzam się, że Pacquiao-Marquez V to priorytet na ten rok. Możemy to zrobić w Makau lub w Meksyku. Marquez i Pacquiao mogą także walczyć z Bradleyem lub Riosem, jeśli ci wygrają swoje najbliższe pojedynki. Jeśli chodzi o wypłatę dla Marqueza, mogę tylko powiedzieć, że na pewno będzie wyższa od grudniowej.
- Jeśli ktoś zaczyna mówić o wieku, powinien wiedzieć, że to ja promowałem George'a Foremana, kiedy w wieku 45 lat zdobył tytuł mistrza świata wszechwag. Wiek to tylko liczba, spójrzcie na mnie - odpowiada Arum, odnosząc się do faktu, że za kilka miesięcy Marquez skończy 40 lat.
Ponioslo go, to stary pryk, pewnie zeby nie jego pieniadze to dawno z lozka by sie nie podniosl
gdyby to powiedział Hopkins to ok, ale Arum ?? kiepski zartownis z niego..