AUDLEY OTWARTY NA REWANŻ
W ostatnią sobotę na gali w Liverpoolu otłuszczony i widocznie bez formy Tony Thompson (37-3, 25 KO) już w 2. pokonał kreowanego na brytyjską nadzieję wagi ciężkiej Davida Price'a (15-1, 13 KO). 29-letni Anglik po okresie regeneracji będzie potrzebował pojedynku na odbudowanie swojej pozycji.
Kto wie, czy najrozsądniejszym rozwiązaniem w tym przypadku nie będzie rewanż z Audleyem Harrisonem (31-6, 23 KO). Price pokonał swojego rodaka w październiku zeszłego roku już w 1. rundzie, jednak biorąc pod uwagę sobotnie zwycięstwo Audleya w popularnym turnieju Prizefighter ta walka jest dość prawdopodobna. Harrison jest otwarty na rewanż i nadal marzy o zdobyciu tytułu mistrzowskiego.
- Nadal chcę spełnić swoje marzenie o zdobyciu mistrzostwa świata wagi ciężkiej. Po tej wygranej z chęcią stanę do rewanżu z Pricem - krótko skomentował Audley.
O to szkoda :( Ale w tym roku jak dla mnie jeszcze może się odbyć już III walka Sprott vs. Harrison.
Audley nic już nie musi udowadniać, złoty medal na IO, a na zawodostwie Mistrzostwo Europy, 2 wygrane Prizefightery i pretendent do walki o pas. Osiągnął wszystko na co go stać.
No tak mistrzem świata przecież nie będzie, wiec osiągnął wszystko co w jego zasięgu, ale cóż kilka przelewów się jeszcze przyda :)
Ale mysle, ze do niego nie dojdzie, kto za to zaplaci? Natomiast rewanz miedzy Audleyem i Price'm jest juz niemal przesadzony.
Obaj sobie na niego zasluzyli - Audley zwyciestwem a Price - porazka.