CUNNINGHAM: FURY POPEŁNIŁ BŁĄD
Steve Cunningham (25-5, 12 KO) wykorzystał swoją szansę daną mu przez Tomka Adamka i choć uległ "Góralowi", to swoją dzielną postawą zyskał pojedynek z Tysonem Fury (20-0, 14 KO) w półfinale eliminatora do tronu federacji IBF wagi ciężkiej. Wywodzący się niższej kategorii Amerykanin będzie mocno ustępować angielskiemu olbrzymowi warunkami fizycznymi, jednak "USS" nie obawia się tej konfrontacji.
- Wiemy, że Fury lubi dużo gadać, ma dużo siły i jest ode mnie znacznie cięższy. Będzie również znacznie wyższy, tak więc ma sporo przewag nade mną, lecz od tego właśnie mam wspaniały zespół z Naazimem Richardsonem i Buddym Osbournem. Nakreślą mi odpowiedni plan taktyczny, nad którym będę pracować. Według mnie Tyson popełnił spory błąd godząc się na walkę ze mną - odgraża się dwukrotny mistrz świata dywizji junior ciężkiej.
- Fury uważa się za wojownika, a tacy powinni postępować w taki właśnie sposób. Popełnił jednak błąd - zakończył Cunningham. Przypomnijmy, iż do spotkania obu panów dojdzie 20 kwietnia w Madison Square Garden w Nowym Jorku.
lutuj i odskakuj!
Data: 25-02-2013 01:40:24
Trudno żeby nie cisnął, skoro w obydwu walkach go przekręcono
W Pierwszej walce nie było dyskusji nawet znawco, w drugiej takie walk idą zwykle w jedną albow druga lub koncza się w tym przypadku (moim zdaniem) sprawiedliwym remisem