SULĘCKI: CHCĘ BOKSOWAĆ Z NAJLEPSZYMI

Maciej Sulęcki (13-0, 3 KO) udowodnił wczoraj, że jest słusznie uważany za jeden z największych talentów w polskim boksie zawodowym. "Striczu" pokonał wczoraj jednogłośnie na punkty niezwykle walecznego Roberta Świerzbińskiego (11-1, 3 KO) kładąc go dwukrotnie na deski. Podopieczny Andrzeja Gmitruka nie był jednak zadowolony ze swojej walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 24-02-2013 16:12:34 
Było widać Sulęcki sporo się popisywał z machaniem rękawicą jak Roy Jones JR.
 Autor komentarza: Emsiem
Data: 24-02-2013 16:23:11 
"Proksa poza zasięgiem"
Za takie komentarze szanuje bokserów. Dzięki temu jestem skłonny uwierzyć, że troszkę treningu i będzie w zasięgu. Nie spodziewałem się takiego boksu. Szczerze przyznam się, że wcześniej nie błyszczał w moich oczach. Coraz bardziej go lubię i wierzę w niego, bo jest dobry.
 Autor komentarza: yokamil
Data: 24-02-2013 19:05:48 
Lubię jego wypowiedzi. Sprawia wrażenie sympatycznego kolesia. Życzę mu jak najlepiej i czekam na kolejne walki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.